ANGUS ma już dom

Jerzy Kora

Tydzien po kastracji pies podobno jest jeszcze w stanie zapłodnić sunię. Robin zachowywał się w stosunku do Kory w cieczce jak super samiec jeszcze po 3 tygodniach od kastracji. Tyle ile Kora było "atrakcyjna" Smile

Warna.

Nero nawet 4 lata po kastracji zachowuje się jak samiec, gdy Beza ma cieczkę. Nawet próbuje ją pokryć, a ona jest bardzo chętna. Ale co z tego?

Marta&Angus&Alma

Dlatego zdecydowaliśmy się na zabieg w okresie zimowym żeby do wiosny choć troszkę poziom hormonów się uregulował i było mu lżej.
Potem mam nadzieję że wyciszony = szczęśliwszy Rudzielec Smile

Marta&Angus&Alma

No i jutro Angusiastego czeka zabieg kastracji. Więc ostatnią noc chłopak spędzi ze swoimi klejnotami Smile

A tak serio mam nadzieję że za jakiś czas będzie nam wszystkim łatwiej.
Jutro napiszę jak się czuje chłopaczyna i wrzucę parę zdjęć.

marta.bajowa

Trzymamy mocno kciuki za Angusiastego Very Happy

i czekamy na dobre wieści.

Agata_Emi_Lili

Rach, ciach i za 2 dni będzie po wszystkim

Dajcie jutro znać, jak poszło.

Marta&Angus&Alma

No i już ... po zabiegu ...
Jak na razie psina posypia na przemian z wstawaniem (co mu jeszcze nie wychodzi Smile

)
Najgorsze było wtarganie go na 4 piętro Wink

Zobaczymy jak minie noc i jak będzie czuł się rano, pewnie obudzi się głodny, bo dziś pościł biedulek Smile

Tuż przed zabiegiem

A tu już w domu, śpiący królewicz Smile

k&l

To dobrze, że wszystko w pożądku.
Laki Lakiego kastrowalismy to 2 godzinki po zabiegu juz po schodach wszedł Smile

Agata_Emi_Lili

Marta&Angus&Alma

Pani doktor mówiła że dostał środek przeciwbólowy, który ma działać przez weekend, a w poniedziałek mamy się zjawić na kontrolę.
Angula jak pijany słania się po domu Wink

Marta&Angus&Alma

Rano Angus chodził już normalnie, wyszedł na dwór ale jest apatyczny. Odmówił nawet jedzenia co chyba nigdy sie mu nie zdarzyło.

Marta&Angus&Alma · Wysłany: Nie 23:31, 28 Mar 2010 Temat postu:

No i nareszcie przyszła wiosna, choć u nas na północy to naprawdę jej początki Smile

. Angus jest już przeszło miesiąc po kastracji i chyba na dobre hormony się wyciszyły a z nimi nasza rudość. Przede wszystkim duuuużo śpi i czasami trzeba go wyciągać na dwór no i oczywiście apetyt ma wieeeelki. Dostaje chłopaczyna tyle samo karmy co przed zabiegiem i ruchu ma tyle co zawsze a boki się bardzo zaokrągliły. Po rozmowach z Agatą zdecydowaliśmy się na R.C Satiety Support. Porównując kaloryczność tej karmy ok.2900kcal z Orijenem na którym jest obecnie 4200kcal/kg to jest róznica. Orijen jest fajną karmą ale może dla Angusa zbyt energetyczną. Mobilizujemy go do wszelkiego rodzaju ruchu zarówno w domu jak i na spacerach (szybki marsz, skoki, bieganie za piłką, patykami) ale on ostatnio najlepiej lubi znaleźć patola i przerabiać go na wióry Wink

.

Wrzucam kilka fotek z dzisiejszego spaceru

Ukochana ostatnio rzecz na spacerach - patole

Bieganie zbyt męczy

A w domu to najczęściej posypiam

Mariola Kora · Wysłany: Pon 14:18, 29 Mar 2010 Temat postu:

Marta, a dajesz mu jedzenie 2x dziennie (tj. dzienna porcja na 2 części)?
I pamietaj smaczki odejmuje się z dziennej porcji.
Ewentualnie mozesz odrobinę zmniejszyk dzienny przydział i na wieczór dawać mu jabłuszko.
Szkoda, że nie miałyśmy wspólnych "wnuków" Very Happy

Zdjecia rewelacja.
Pozdrawiam
Wiesz mam pomysł - weżcie drugiego psa Laughing

, wtedy bedzie miał więcej ruchu

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Pon 14:29, 29 Mar 2010 Temat postu:

Marta&Angus&Alma

Wrzucam parę fotek Angusa. Nasz Rudy dalej się odchudza Smile

, karma bardzo mu smakuje, tylko z ruchem trochę gorzej. Szybko się męczy i nie chce już tak bardzo brykać jak kiedyś.

A pies siedzi i patrzy Smile

Z koleżanką Szilą

Z nową zabawką

Przyłapany na kradzieży jabłka