|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:12, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Warna. dnia Sob 20:15, 04 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:06, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za wstawienie zdjęć Już myślałam,że ich tu nie będzie Bylismy z Andzią na 3 godzinnym spacerku,to złoty pies!!!Całą drogę szła przy nodze,dopiero jak weszlismy do lasu i była na lince,to poczuła na ile może sobie pozwolić zdjęć niestety nie mam,bo rozładowały mi się akumulatorki  ale jutro zrobię
Pozdrawiamy serdecznie całą Naszą czwóreczką  
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:46, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Majka i Andzia wyglądają razem prześlicznie
Mimo tego, że Andzia to złoty pies, proszę dajcie Jej czas. Golden z dzieckiem wygląda cudnie i niejednokrotnie tak też się czuje, ale równie szybko może się zniechęcić i zacząć dzieciaczka unikać. To tylko kilka dni wytchnienia i czas na przyzwyczajenie, a może zdziałać cuda. W tych dniach nie tulcie zbyt natarczywie (to jednak pies, który jest u Was dopiero 24 godziny i mimo, że nie jest agresywny musi poczuć się bezpiecznie i komfortowo do tych wszystkich czynności by przyjemność była obopólna), nie obcujcie zbyt blisko z Waszej strony lecz czekajcie na Nią.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:39, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Asiu może być to zdjęcie mi też się strasznie podoba A Nasza Majeczka ma naprawde takie oczy A jak jest długo na dworzu,to już w ogóle ich kolor jest-błekitny To po tacie mam 
Marta-wszystko to wiemy,ale nie mogłam się oprzeć i musiałam zrobić te zdjęcia Co do tego,że Andzia to tylko pies,to wiem i np,mimo łagodniej,przyjacielskiej rasy nie zostawiłabym Maji samej z Andzią,czy jakimkolwiek innym psem Jestem czujna! Andzia ogólnie jest wszędzie tam gdzie Maja,jak Maja usiądzie na kanapie,to Andzia jest przy niej,jak Maja się kąpie-Andzia jest pod drzwiami,jak Maja płacze-Andzia jest pierwsza.. I takich sytuacji jest o wiele wiele więcej Mnie to cieszy-i oby tak zostało !!!!
Andzia i dzisiaj obudziła o 6 i chciała na spacerek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:06, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Andzia ma dzisiaj chyba gorszy dzień Nie wiem co sie stało,bo tak nagle zaczęła znowu tak bardzo dyszeć,kręci się Zupełnie jak pierwszego dnia,kiedy weszła do nas do mieszkania ... Pojęcia nie mam co się mogło stać.Spała sobie,po czym wstała i zaczęła dyszeć,ślinić się.Zapewne to objaw stresu,tylko na co ???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:10, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Magda&Andzia napisał: | Zapewne to objaw stresu,tylko na co ??? |
może na jakiś dźwięk, odgłos z domu, zza ściany albo z podwórka, a może po prostu jej gorąco?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:13, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Gorąco to chyba nie,bo też pierwsze co o tym pomyślałam,zmieniliśmy jej wodę w misce-pić nie chce,otworzyłam balkon i wyszłam z Nią tam,ale tam też nie chce być,na dworze sią nie załatwiła   Może faktycznie to tylko jakiś odgłos..?Mam taka nadzieję!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:14, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
obserwuj ją bardzo dokładnie, może zauważysz, co i kiedy wzbudza w niej ten niepokój
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:21, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Będziemy ja obserwować,ale nawet kiedy Ją głaszczemy to Andzia się nie uspokaja.Przestraszyłam sie trochę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:22, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Spróbuj z nią wyjść na dwór, jeśli masz chwilkę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:24, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mąż był (ja mam tak chore gardło,że ledwo gadam).Andzia na dworze stoi przy nodze i nie załatwiła się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:25, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Magda&Andzia napisał: | nawet kiedy Ją głaszczemy to Andzia się nie uspokaja. |
nie głaszczcie jej, bo w ten sposób nagradzacie jej zachowanie i upewniacie w przekonaniu, że powinna się bać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:31, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Aha...Myślałam,że tym sie uspokoi i poczuje bezpiecznie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:06, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Melduje,że Andzia spokojniejsza Już wiem o co chodzi. Andzia nie była smutna,tylko zła Zauważyłam,że kiedy kładzie się spać,zaśnie i obudzi się,bo Majcia płacze,to wtedy zaczyna dyszeć-wkurza się-złośnica kochana. Mój Łukasz poszedł z Andzią na dłuższy wieczorny spacerek,niech biedaczce uszy odpoczną od tych Majeczkowych krzyków Bo i mnie momentami bolą Ale na płacz Maji niestety nic nie poradzę,no chyba,że dawałabym jej wszystko na co miałaby ochotę,a tak to nie można Problem rozwiązany,nie wyspała się po prostu.Maja dzieki Bogu niebawem idzie nyny,więc będzie spokojnie i cicho Jak Łukasz z Andzią wróci to dam znać,czy się załatwiła Uf,aż mi lżej!!!!!
Andzia wykupkała się dwa razy
Ostatnio zmieniony przez MagdaL dnia Nie 20:54, 05 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:59, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
To bardziej oznaka, że Majkowy płacz powoduje u Andzi stres/pobudzenie. Myślę, że przywyknie do tego, ale tak jak powiedziała Agata- psi strach ignorujemy, bo głaskanie jest tylko i wyłącznie aprobatą do niepokoju.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|