Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:55, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Pomarzyć dobra rzecz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:53, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Natalia, Piotr i Andzia napisał: | Andzia niby grzecznie leżąc na kanapie wygryzła mi dziurę w rogu poduchy! |
Coś mi się wydaje, że lekki okołooperacyjny i pooperacyjny stresik Pańci, udzielił się Andzi.
Chyba, że poduszka została potraktowana jak pluszaczek, którego można bezkarnie i z przyjemnością wypatroszyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:54, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Moje doświadczenia są takie:
Nici są takie jak żyłka wędlarska, ranka zawsze wyglada jak baleron. Dopiero koło 10 dnia nici zaczynają drażnić skóre mocnej i pojawia się podrażnienie od nici.
Tak to wygląda u ludzi i u zwierząt z tym że zwierzaki zdecydowanie lepiej znoszą szycie. W końcu "goi się jak na psie" skądś się wzięło.
Ranka Andzi jest trochę większa z podowu cesasrki którą kiedyś przeszła. Z tego też powodu stary szew został wycięty i nowy musiał byc ciut większy.
p.s. z tego też powodu pilnuję terminu aby 10 dnia ściągnać szwy i jeśli wszystko dobrze się goi, wolę je nawet ściagnąć w 9-tym dniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 13:59, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy Kora napisał: | Ranka Andzi jest trochę większa z podowu cesasrki którą kiedyś przeszła. Z tego też powodu stary szew został wycięty i nowy musiał byc ciut większy. |
A skąd ta informacja, bo nigdzie nie mogę tego znaleźć...?
Jerzy Kora napisał: | p.s. z tego też powodu pilnuję terminu aby 10 dnia ściągnać szwy i jeśli wszystko dobrze się goi, wolę je nawet ściagnąć w 9-tym dniu. |
Jerzy, bo chyba nigdy wcześniej (przed Axą) nie miałeś do czynienia z wysterylizowaną suczką z obwisłym brzuchem. W wypadku rany umiejscowionej między fałdami skóry 10 dni to jest niezbędne minimum, a czasem gojenie się trwa dłużej. Wyciągnięcie szwów wcześniej grozi ryzykiem rozejścia się brzegów rany...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:16, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wcześniej w wątku jest info o cesarce. Mielismy kontakt z Wet'em i opowiedział trochę o samym zabiegu.
Z racji wirusowego zapalenia krtani wszytskich znanych nam psów widzimy się dosyć często. . W komorowie wszystko co się rusza na 4-rech łapach charczy i kaszle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:35, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, potwierdzam - doktor Igor powiedział, że szew najprawdopodobniej jest po cesarce. Dzisiaj był drugi antybiotyk i pani doktor powiedziała, że szew i okolice można przemywać rivanolem, no więc zaopatrzyliśmy się w buteleczkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:08, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Co u Andziuli ? Wszystko ok ?
Pozdrawiamy cieplutko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:36, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
U nas wszystko w jak najlepszym porządku, ale mało okazji miałam ostatnio żeby tu zajrzeć. Zamieszczam zdjęcie z ostatnich dni, a więcej po weekendzie
Smarkula ...
[link widoczny dla zalogowanych]
Spójrz co znalazłam w krzakach
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:46, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jak miło znów zobaczyć Andziulkę. Czekamy z niecierpliwością na wieści.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:54, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zabieg sterylizacji na szczęście nie odbił się na przyroście wagi Andzi. Nadal ma smukłą budowę i nie zauważyliśmy żadnych nowych krągłości Apetyt bez zmian - DOSKONAŁY!
Niestety Andziula nadal jest "atrakcyjna" dla niektórych piesków pomimo sterylizacji, ale nie mamy już na to wpływu <
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak zrobić psiego chińczyka:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
O! Badylek!
[link widoczny dla zalogowanych]
Będą kłopoty?...
[link widoczny dla zalogowanych]
Moje Twoje, moje-twoje... moje-twoje...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Natalia i Andzia dnia Pon 1:59, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 23:18, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Niezmiennie piękna...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przemas od Nulki
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:22, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ślicznie Andzi w tej "nulkowej" obróżce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:24, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No dobra! Przyznam się. Generalnie nie podobają mi się Goldeny rude. Ale to kwestia gustu. Kocham wszystkie, ale rude są dla mnie zbyt smukłe, a ja, jeśli ktoś mnie zna, preferuje trochę inną budowę ciała. I nie chodzi tu o to, czy są chude, czy grube, chodzi o budowę, o całość, o proporcje. A Andzia jest dla mnie piękna i nie mogę od niej oderwać oczu.
Ostatnio zmieniony przez Warna. dnia Nie 23:29, 14 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:20, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle wspaniałe zdjecia i urocza modelka. Aparat kocha ta mordkę.
Pozdrawiam i bardzo proszę o specjalne mizianko dla piękności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Marek i Tequila
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:16, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ma jak kąpiele śnieżne Teraz musimy się przygotować na błotne spa w najbliższych dniach Rudym we wszystkim do twarzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|