ANDZIA zwana KOCHANĄ CIAPĄ

Asia&Rita

Brawo, brawo !!

Serdecznie gratuluję adopcji Andziuli Very Happy

Życzę dużo radości z posiadania czterech łapek Wink

Pozdrawiam

Natalia i Andzia

Natalia i Andzia

Kolejna noc mineła bardzo spokojnie. Na przedpołudniowych spacerach Andzia wyczaiła kaczki pływające w kanałku i bardzo chciała do nich. Absorbowały ją nawet bardziej niż kot, i oczywiscie nie mogla sobie podarować, że w zasięgu jej wzroku woda + coś żywego trzepoczacego skrzydlami, a Ona na lądzie:) Musimy w tym okresie nie zblizac sie za blisko do wody by jej nie prowokowac, i zaczniemy prace ze smaczkami. Na razie widząc kaczke, lub kota Andzia traci sluch i wzrok na wszystko inne Smile

Ładnie bawi sie w domu pluszakami, a najbardziej ozywia sie gdy uczestniczymy w tej zabawie. Juz nie mozemy sie doczekac gdy bedziemy mogli zużyć wiecej energii podczas zabawy na wiekszej przestrzeni.
Pomału zaczyna zauważać rytuały podczas wychodzenia na spacer. Kiedy tylko zaczynamy się ubierać ona już czeka, a gdy sięgamy po smycz to wie że wyjście jest już naprawde blisko i wtedy zaczyna radośnie pochrumkiwać Smile

Stopniowo zaczynamy pracę, na razie w domu nagradzajac za proste czynnosci.

Natalia i Andzia

Andzia zaczęła robić rzadsze kupki i puszczać bączki. Mam nadzieję, że to ta zmiana klimatu Wink

i otoczenia+stres. Odkąd jest u mnie oprócz karmy dostaje raz dziennie ciepłe jedzonko i może to ta zmiana. Rozmawiałam z Gosią i na razie wstrzymam się z moimi kulinariami Wink

i zostanę tylko przy suchym.
Co sądzicie o Acanie i Purinie?
Dzisiaj pani w sklepie z art. dla zwierząt powiedziała mi, że Acanie daleko do Puriny... No i zrobiłam nieduży zapas Puriny Wink

Przemas od Nulki

Natalio
Tak sobie myślę, że może to nie przypadek, że Nulka miała dokładnie te same problemy zdrowotne po przyjeździe do domu. A więc to może być jakiś niegroźny wirus, albo może faktycznie coś tak na psiaki działa z twojego domowego menu Wink

Ale nie znam się na tym, to tylko moje przypuszczenia.
U nas w kazdym razie jeden dzień na pełnej karmie z Acany (light) wszystko wyprostował i Nulka wróciła do dobrej formy zdrowotnej.
Pozdrawiam was serdecznie andziakowi szczęściarze. Smile

Natalia i Andzia

hej, bo zaraz bedzie, że psy podtruwam Smile

Była sucha karma i kurczak z ryżem i marchewką Smile

Agata_Emi_Lili

Andzia i Nulka jadły dotychczas suchą karmę, być może dodatek domowego jedzonka im nieco pozulował qpki. I bynajmniej nie chodzi o to, że Natalia źle gotuje albo że kurczak i marchewka są niedobre, po prostu delikatne żołądeczki księżniczek źle znoszą nagłe zmiany. Jedno jest pewne, nerwy przeprowadzkowe też robią swoje.

Natalio, Acana i Purina są karmami z tej samej (wyższej) półki. Najlepiej będzie jak popróbujesz obu (w sensie zaserwujesz Andzi) i sprawdzisz, która lepiej jej służy.

Przemas od Nulki

Natalia i Andzia

Nie uraziłeś! Smile

Chłonę wszystkie rady i proszę o więcej Smile

Wypróbuję obie karmy i zanotuję obserwacje Smile

marta.bajowa

KasiaBarowa

A ja z doświadczenia kocio-psowego polecam Brit (chyba Marta się ze mną zgodzi Smile

) Bary po każdym innym jedzeniu ma niezbyt "zwięzły" brzuszek Wink

zresztą dowiedziałam się od pani w sklepie, że to jedna z lepszych karm w bardzo dobrej cenie Very Happy

Natalia i Andzia

Jeśli chodzi o Acanę to wybrałam Acanę Senior, ale dzisiaj kupiłam jeszcze Purinę Pro Plan. Kolega pracuje w sklepie zezwierzęciałym Wink

i mam Acanę Senior 13,5 kg za 143,24 pln i z tego co się zorientowałam w necie to całkiem fajna cena bo z dostawą do domu Smile

, ale ceny obu karm chyba są porównywalne.

Natalia i Andzia

No i znowu przeszkadza mi w pisaniu...
Andzia. To jest Ta Przeszkadzajka Smile

Jak tylko siadam do pisania podchodzi i domaga się jeszcze więcej pieszczot niż zwykle. Nie ma opcji żeby napisać coś w spokoju Smile

Zaczepia łapką i wpycha się między mnie a laptopa, a ponieważ stoi on na niskim stoliku to w ogóle już mało brakuje żeby wszystko zepchnęła na ziemię Wink

To Zazdrośniczka i chce aby cała uwaga była skupiona na niej hihi. No i weź tu coś poradź człowieku - piszę jedną ręką i to lewą! Smile

Na szczęście rozstaw palców mam na wszystkie literki Wink

Drugą cały czas ją pieszczę lub drapię szczotką.
O zasnęła! No to korzystam z okazji i piszę pręciutko Smile

A może nawet uda mi się wstawić kilka zdjęć?

No i już po pisaniu...

Ok. Lewa coraz sprawniejsza to kontynuuję Smile

Zacznę od kupek. Znowu robi ładne twarde, więc może zostanę przy suchej a gotowane zaserwuję rzadziej Smile

Dzisiaj pięknie się bawiłyśmy pluszakiem, którego Andzia posłusznie aportowała dostając w nagrodę smaczki Smile

Muszę jednak przenieść się z tą zabawą na dwór bo mam już porysowaną podłogę Wink

Cały dzień dzisiaj pada Sad

ale mimo tego byliśmy na dwóch dłuższych spacerkach. Andzia powoli poznaje teren i miejscowe pieski. Zna już na pamięć trasę nad rzeczkę i zastanawiam się czy to trop do wody czy też do kaczek, które bardzo ją zainteresowały Wink

Na szczęście nie rwie się do nich i nie ciągnie Smile

Zaraz wróci Pańcio i wyjdzie z Andzią na ostatni krótki spacer tego dnia, a mnie może w końcu uda się wrzucić jakies dzisiejsze fotki Smile

Natalia i Andzia

Nie ma to jak śniadanko prosto z rączek Pańci...
[link widoczny dla zalogowanych]

mniam mniam...
[link widoczny dla zalogowanych]

a teraz trochę czesanka po spacerze Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

...zgadnijcie gdzie się schowałam? Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Pasiasta Alicja

Porysowane podłogi, kilogramy ostrego piachu na parkietach, "suchorośla" (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi Wink

) po kątach to norma, do której musicie się przyzwyczaić.