|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:14, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Natalia, zakup majtek to najlepsza decyzja z możliwych, polecam, unikniecie w ten sposób ciągłego ganiania z mopem po mieszkaniu.
Cytat: | Im bliżej jutra tym częściej zastanawiałam się jak nas odbierze Andzia. Czy spodobamy Jej się? |
Coś mi się wydaje, ze niebawem zyskasz małego rudego 'prześladowcę', który nie będzie Cię odstępował na krok.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gosia&Astra&Lara
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Puck Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:12, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Andzia pewnie jeszcze w drodze a ja wkleję zdjęcia z dzisiejszego spotkania. Oj, ciężko było....
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edyta Duszenko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Nie 0:32, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Trzymamy kciuki za złotą dziewczynę i za Nowych opiekunów, czekamy na poranne wieści.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:44, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Taka cisza tutaj,mam nadzieje,że wszystko ok ??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:07, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Magda, wszystko ok. Andzia oczywiscie przytulas, szybko zaakceptowała nowych Państwa. Jest niesamowita!
P.S. Magda, wiem, ze to bolesne, ale zmienię Ci nicka na Magda, bo teraz Andzię w nicku będzie nosić Natalia i Piotr.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:03, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Warna napisał: | Magda, wszystko ok. Andzia oczywiscie przytulas, szybko zaakceptowała nowych Państwa. Jest niesamowita!
P.S. Magda, wiem, ze to bolesne, ale zmienię Ci nicka na Magda, bo teraz Andzię w nicku będzie nosić Natalia i Piotr. |
Uff,no to super ) Kamień z serca
Oczywiście,zdawałam sobie z tego sprawę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:51, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Gosiu, jesteśmy Ci niezmiernie wdzięczne za to, że tak fantastycznie zajęłaś się Andzią, gdy ta szukała nowego domu. I to nie pierwszy raz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:41, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Witamy, wreszcie możemy się z Wami podzielić wrażeniami (Andzia nareszcie zasneła
Jak tylko dojechaliśmy do Gosi oczom nam ukazała się wesoła, kolorowa gromadka tłocząca się przy bramie. Po naszym wejściu na posesje Andzia od razu przybiegła do Natalii łasząc się o pieszczoty, następnie przywitaliśmy się ze wszystkimi czworonogami, które szalały po podwórku Nulka przyjechała za jakiś kwadrans i na krok nie odstępowała Grażyny. Była chyba troszkę zestresowana liczbą ludziów w domu ( w tym trójki obcych) i piesków. Poszliśmy na krótki spacerek gdzie mogliśmy przyglądać się całemu psiemu towarzystwu. Podziwiamy Gosię, która niczym Pani Przedszkolanka dzielnie pilnuje całej gromadki, czuwając nad tym czy liczba czworonogów ciągle się zgadza.
Andzia do samochodu wskoczyła sama, natomiast Nulce trzeba było troszkę pomóc podciągając pupę Dziewczyny wygodnie usadowiły się z tyłu razem z Natalią i ruszyliśmy w drogę. Podróż przebiegła bardzo spokojnie. Przez pierwszą część drogi sunie były trochę zestresowane co objawiało się przyspieszonym oddechem, ale bliskością fizyczną i smaczkami udawało nam się je uspokoić. Po drodze zatrzymaliśmy się na siusiu i rozprostowanie kości (załatwiła się tylko Andzia). Po przybyciu do domu poszliśmy jeszcze na jeden spacer, na którym już obie załatwiły swoje potrzeby. Po powrocie było wycieranie łap (bez żadnych problemów u obu suczek) i małe co nieco do brzusia. Andzia dostała pluszaka, któremu p chwili oderwała uszko i zaczęła je memlać w pyszczku Po wyjęciu jej z mordki resztek zajęczego uszka i schowaniu zajączka-kaleki do szafki Andzia pożyczyła przytulaka Nulki , która nie miała nic przeciwko. Kiedy usłyszeliśmy pierwsze darcie szwów na Nulkowym przytulaku, również i ta zabawka powędrowała do szafy. Z racji późnej pory patroszenie zostało przełożone na inny termin
Noc przebiegła spokojnie. Nulka sama poszła spać na przygotowanym posłaniu, natomiast Andzia położyła się obok naszego łóżka. W nocy Nulka usłyszała na klatce sąsiadów i zaniepokoiła się wydając z siebie kilka szczęknięć. Rano po otworzeniu oczu ukazały nam się obie suczki śpiące przy naszym łóżku. Bardzo radośnie nas powitały i poszliśmy na spacerek. Obie z zaciekawieniem poznawały okolicę – już w świetle dziennym. Bez problemu załatwiły swoje potrzeby. Było jedzonko i kolejny spacer, a potem przyjazd Przemka i Warny. Andzia ucieszyła się na wizytę nowych gości, Nulka natomiast była nieco zdystansowana, ale po niedługim czasie przyzwyczaiła się do nowych twarzy Wizyta była bardzo sympatyczna i mamy nadzieję, że jeszcze się spotkamy w tym składzie
Przed wieczorem poszliśmy na dwu godzinny spacer, po którym Andzia w wielkim apetytem zjadła swoją obiadokolację.
Od wczoraj walczymy z cieczką Andzi. Nie mamy jeszcze specjalnych psich majtasów i póki co Andzia chodzi w pantalonach naszej produkcji Poszły na nie poszewki od poduszek, ale już nie mogę się doczekać kiedy przyjdą te z allegro, na gumkę Ponieważ Andzia chodzi cały czas za nami, to pieluszka się zsuwa i spada toteż wiążemy ją no nowo. I znowu, i znowu…
Jest niesamowitą pieszczochą. Najlepiej by było gdyby pańciowie cały czas głaskali i drapali za uszkiem Niekiedy nie reagujemy na jej zaczepki i wtedy po chwili rezygnuje z nich i kładzie się na posłaniu. Jak już tak pierwszy raz zasnęła, to mówiliśmy szeptem żeby jej czasem nie wybudzić Normalnie jak z dzieckiem….
Przed chwilą Andzia miała jakiś sen. Wydawała dźwięki jakby szczeki, i przebierała łapkami. Może śniło jej się że na zielonej trawce goni zajączka bez jednego uszka ?
Ostatnio zmieniony przez Natalia i Andzia dnia Nie 23:46, 08 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:21, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie Piotrek wrócił z Andzią z wieczornego spaceru. Było mycie łapek i wiązanie od nowa pieluszki - ciekawe na jak długo
Zaraz kładziemy się spać (mam nadzieję, że wszyscy )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 0:27, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A te łapki to myjecie jej tak po każdym spacerku...? Trzeba się szybciutko przyzwyczaić, że pies w domu = piach i ślady łapek na podłodze...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:27, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
To Andzia jest aż takim brudaskiem, że niezbędna jest dla niej pieluszka/majtasy? Sporo psiaków (jeśli umieją to robić, bo nie zakładano im majteczek i musiały same zadbać o czystość w swoim otoczeniu) doskonale czyści się w czasie cieczki i bez wymagania dodatkowych zabezpieczeń nie brudzi domu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 0:28, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Hehehe... W tej samej minucie Marta o cieczce, a ja o łapkach... Chyba coś w tym jest
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Przemas od Nulki
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:21, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
To ja może w tym wątku wtrącę kilka słów w nieco innym temacie, niż czystość i porządek.
Otóż mialem dzisiaj okazję poznać osobiście Natalię i Piotra i powiem naprawdę szczerze, że zrobili na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Widać, że obydwoje są zakochani i zapatrzeni w Andzię, bardzo pozytywnie przeżywają to wszystko, co się wokół nich i Andzi dzieje. Tak samo gdy mówili o Nulce i podpowiadali mi co i jak w czasie transportu zorganizować - było czuć, że mówią to z głębi serca i pełnego przekonania. Nie czuję się tu wyrocznią ale na mój nos Andziula trafiła do bardzo dobrego domku
Natalio i Piotrze, raz jeszcze dziękuje wam za przywiezienie Nulki do Warszawy i zajęcie się nia przez te dwa dni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Astra&Lara
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Puck Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:26, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Warna napisał: | Gosiu, jesteśmy Ci niezmiernie wdzięczne za to, że tak fantastycznie zajęłaś się Andzią, gdy ta szukała nowego domu. I to nie pierwszy raz.  |
Nie ma sprawy
Co do brudzenia przy cieczce to faktycznie Andzia nie sprząta po sobie, jak zdążyłam zauważyć.
Natalio i Piotrze , dziękuję , że Andzia jest z Wami. Jestem pewna, że będzie jej u Was dobrze!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:34, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Druga noc Andzi u nas przebiegła bardzo spokojnie. Gdy tylko zgasiliśmy światło Andzia położyła sie i równolegle z nami zasnęła
Dziś w większości sobie odpoczywa. Chyba jej tak samo jak i nam potrzeba jest snu po wrażeniach dwu dni, a dużo się działo
Dziś Andzia rano była na spacerze z Natalią, a później ze mną. Pomimo padającego deszczu chodziła pewnie i bardzo ładnie siusiała oraz zrobiła kupke. Pomiędzy spacerkami chodzi sobie pospać na swoj kocyk (coraz częściej z niego korzysta), a ja po cichu zmywałem podłogi by nie obudzić śpiocha:)
Za kilkanaście minut idziemy wyjść po Natalie gdy będzie wracać z pracy. Dziś poczytamy jak zamieszczać zdjecia bo troszke się już uzbierało. Jak pisze te słowa Andzia śpi na swoim kocyku ale na pewno ucieszy się na ponowny spacerek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|