|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:20, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Asiu wiemy ze to boski widok  A najbardziej bosko jest jak przychodzą do nas się wytrzepać i my też wtedy zaczynamy przypominać te czarne stworzenia :szok:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:49, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam Się Kiedy Agnes przybiegała,by się przy nas wytrzepać,wszystkie byłyśmy w kropki,a u mnie ten spacer skończył się wielkim praniem Maja czarna,wózek czarny,rzeczy czarne  Andzie kąpać musiałam dwa razy hi bo się uparła,żeby w wannie siedzieć i za żadne skarby świata nie chciała się podnieść i jak wyszła z wanny i sie wytrzepała (żałuje,że nie zrobiłam zdjęcia) to toaleta wyglądała jak po wojnie,bo błoto z okolicy ogonka wytrzepała na toalete hahahahaha tak więc wyszła z wanny,po czym musiała do niej znowu wskoczyć i tym razem grzecznie stała Fajnie było,naprawde,ale muszę Andzie KONIECZNIE zobaczyć w gronie kilku goldenów,sądzę,że zabawa może być przednia Zauważyłam też,że Andzia będąc w domu nie "dziczeje" ale kiedy przychodzi do mnie koleżanka ze swoim yorkiem to Andzia biega,bawi się..Fajnie jest,tak wesoło,nawet myślałam,czy by przypadkiem nie zainwestować w jeszcze jednego psiaczka,właśnie po to by Andzia była taka pogodna... Ale to jeszcze do dwukrotnego przemyślenia P.S.Tylko proszę tu na mnie nie "krzyczeć" za Nasz pomysł 
Pozdrawiamy cieplutko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:17, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Mmamy bardzo "burzliwą" noc za sobą.. Tak więc od wieczora po samą noc była burza,straszna i głośna. Andzia źle to zniosła Jak ok 22 przestało tak bardzo grzmieć-uspokoiła się,ale ok 1 w nocy znowu się zaczęło,tak jak Andzia NIGDY nie wskakuje na łóżko sama,tak tej nocy cała wskoczyła na mnie-dosłownie.Nawet nie wiedziałam jak można Ją było uspokoić,bo trzęsła się niesamowicie Pyszczek schowała pod moją pache:) i udawała,że nic nie słyszy.I w takiej dziwnej pozycji się uspokoiła i spała,w nocy(choć nawet nie wiem kiedy) zeszła z łóżka i grzecznie spała na swoim posłaniu Aż mi Jej do teraz szkoda,że tak strasznie się przestraszyła,chociaż fakt jest faktem,że błyskało i grzmiało naprawde mocno,przy zasłoniętych roletach w pokoju robiło się jasno,że hoho.Myślę,że Andzia bała się nie tylko grzmotów ale i tych błysków.Dzisiaj jest już wszystko dobrze
Wybieramy się do weterynarza na ważenie,także napisze na pewno ile piękna Andzia waży 
Pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Astra&Lara
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Puck Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:30, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Biedna Andzia, to się dziewczyna zestresowała :-(
Moja Astra też w panice przybiegła do nas do sypialni dziś w nocy. Ja sama bałam się okrutnie, tak blisko grzmiało!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:43, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mi też się wydawało,że grzmi gdzieś bardzo blisko.Na całe szczęście burza jest rzadko Bo nie wiem jak Andzia zniosła by taki stan nieco częściej .
Ostatnio zmieniony przez MagdaL dnia Pią 12:43, 22 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Milenams
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rumia Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:01, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Oj potwierdzam! Burza była okropna,jak o 1 w nocy walnęło to aż zatrzęsło się wszystko Bastek tez panikował i wchodził na zmianę do mojego łóżka i do małego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:55, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dzisiejszy spacerek
Ostatnio zmieniony przez MagdaL dnia Nie 12:55, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:11, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Witam.
Przeżyłam ciężki szok Wczoraj będąc na spacerze podeszliśmy do weterynarza,żeby zważyć Andzie (przy okazji pytałam o sterylizacje i juz wiem,że trzeba zrobić pierw wszystkie podstawowoe badania w tym ekg serduszka),ale to nic..Andzia waży 30kg Ja nie wiem jak to się stało,karmiona jest tak samo jak do tej pory,dwa razy dziennie w tych samych porcjach..przestraszyłam się,bo minęły 3 tyg od ostatniego ważenia i taki spadek wagi ?? Ja nie wiem czy to jest normalne i powiedziałam o swoich obawach weterynarzowi,ale on mi powiedział "być może Andzia więcej biega",tak-to jest fakt,biega duuużo więcej,ale żeby schudnąć 5,5 kg w 3 tygodnie ?? W sumie po Andzi tego nie widać,naprawde,jest odrobine mniej puszysta,ale kurcze Troszke mnie to zmarwiło. No i co teraz ? Mam się nie martwić? Czy może jednak martwić i robić coś w tym kierunku ?
Ostatnio zmieniony przez MagdaL dnia Pon 9:13, 25 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:33, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Madziu, a czy Andzia została zważona na tej samej wadze, co poprzednio?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:45, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A może Andzia nie do końca stanęła na wadze, albo waga nie zważyła Jej do końca?
Madziu, ja a ostatnio przeżyłam taki szok jak Baja weszła na wagę, która pokazała 27 kg... A Bajka przed 6 tygodniami ważyła 35 kg... Wsadziłam więc białasa jeszcze raz na wagę i już było bardziej realnie- 33 z groszami.
Spróbujcie może jeszcze raz z Nią zajrzeć na ważenie, by upewnić się czy to nie pomyłka elektroniki?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:48, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak,na tej samej wadze,u tego samego weterynarza.Właśnie.. Andzia wchodziła na wagę 2 razy,bo mówiłam do weterynarza,że to jest bardzo dziwne,że Ona tak mało waży! i dwa razy waga pokazała tyle samo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:59, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie
9 czerwca jedziemy z Naszą Mają na kontrole do Centrum Zdrowia Dziecka do Warszawy i właśnie dostałam odpowiedź od Kasi od Agnes,że zaopiekuje się Andzią na w sumie 3 dni,bo wracamy 11 czerwa. Ach,już się boje Ale damy radę!Niestety nie dalibyśmy rady wziać Andzi,bo nie mieli byśmy gdzie Jej tam zostawić,a co centrum zdrowia dziecka to z psem by Nas raczej nie wpuścili,a szkoda.No ale trudno,musimy to jakoś przeżyć.I mam nadzieję,że Andzia będzie dzielna.
Pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:59, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Magdo nic jej u nas nie grozi To raczej ty musisz być dzielna Bo Andzia będzie miała Kumpele do zabaw Więc jej szybko zlecą te trzy dni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:04, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak,wiem,ale smutno mi,że trzeba Ją tak zostawić,no ale cóż poradzić,nie ma wyjścia Dobrze,że się lubią z Agnes i chyba będą Ci ordobinke wariowały w duecie
Ostatnio zmieniony przez MagdaL dnia Śro 13:05, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:04, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A potem się zdziwicie po powrocie, że Andzia łypnie na Was jednym iokiem i pogna dalej się bawić.
Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Śro 13:05, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|