Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

ALMA [*], ANGUS [*] i MOLLY [*]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34, 35  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Będzin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:05, 25 Lut 2016    Temat postu:

Martusiu przytulamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:30, 25 Lut 2016    Temat postu:

Och... taka dzielna Almuszka, a wieści niedobre... To teraz dzielę serce, myśli i kciuki pomiędzy Imusię i Almuszkę.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:35, 25 Lut 2016    Temat postu:

Cieszcie się każdym wspólnie spędzonym dniem, każdą chwilą.

Bądźcie silni dla Almuszki i walczcie, ile się da !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:45, 25 Mar 2016    Temat postu:

Minął miesiąc od poprzedniego wpisu, niestety za szybko.

U nas niestety wieści nie są optymistyczne.
Tak jak przewidział pan dr Jagielski właśnie po miesiącu zacznie się niedobry czas. Choroba jest nieubłagana, postępuje do przodu, zabierając komfort życia naszej kochanej Dziewczynce z czym tak mi cholernie źle.
Jeszcze dwa tygodnie temu weszła do wody, nie pływała jak zawsze, bo już chyba czuła się nie do końca pewnie ale poszczekać na nas na brzegu trzeba było, że jak to woda i patoli nie ma, nikt nic nie rzuci. Jeszcze miała siły, żeby połobuzować i ukraść rzeczy z szuflady albo z króliczej klatki.
Dziś niestety musimy pomagać jej wstać, pożyczyliśmy uprząż aby łatwiej było postawić ją na tylne łapki, bo już zaniemogły i bardzo ciężko jej wstać. Wychodzimy tylko do ogródka na szybką toaletę, bo każdy wysiłek to spłycenie oddechu, który zaczyna być coraz gorszy. Moje cudowne oczka stają się jakby nieobecne, wycisza się na dobre tylko w śnie, tylko apetyt jest ogromny ale to pewnie przez steryd i leki przeciwpadaczkowe.

Niewiele nam zostało

zdjęcia z wczoraj






i 2 tygodnie temu



Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:07, 25 Mar 2016    Temat postu:

Ciężko się czyta takie wieści. Sad
Przytulamy was bardzo mocno i ślemy dużo pozytywnych myśli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:10, 25 Mar 2016    Temat postu:

Martuś... Brak mi słów... Cieszcie się każdą chwilą, minutą, sekundą razem... Heart
Przytulamy mocno Was wszystkich
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:11, 25 Mar 2016    Temat postu:

Marta, dużo siły dla Was wszystkich. Trzymajcie się i walczcie z przeciwnościami, ile będzie można i trzeba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia_Andrzej_Daisy
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mierzyn/Szczecin

PostWysłany: Pią 9:23, 25 Mar 2016    Temat postu:

Oj bardzo się ciężko czyta takie wieści, aż nie mogę sobie wyobrazić co Wy musicie czuć... Dużo siły Kochani, myślami jesteśmy z Wami Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:44, 25 Mar 2016    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka i Fibi




Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:52, 25 Mar 2016    Temat postu:

Crying or Very sad Crying or Very sad

Strasznie smutno czytać takie wieści. Trudno też cokolwiek sensownego napisać. Trzymamy mocno kciuki za Almuszkę, żeby kolejne dni były dla niej jak najlepsze. Zresztą niezależnie od niczego z Wami na pewno jest jej dobrze. Trzymajcie się jakoś i cieszcie się wspólnym czasem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:41, 26 Mar 2016    Temat postu:

Oj Martuś, wiem co czujesz... Choć to żadne pocieszenie przecież.... Każda wspólna chwila, każdy dzień z merdnięciem ogonka się liczy, każdy moment.... Oby było ich jeszcze, no... Jeszcze, jeszcze.... Exclamation
Almuszko, bądź silna i dzielna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:04, 28 Mar 2016    Temat postu:

Dziękuję Wam za ciepłe słowa.

W piątek przyjechała do nas na wizytę domową pani doktor, bałam się, że mogę coś zgapić i zatracić gdzieś obiektywizm i trzeźwe myślenie. Powiedziała, że jeszcze mamy chwilkę, bo choć oddech jest ciężki to błony śluzowe są różowe i wentylacja jest nie najgorsza. Jedna rzecz jest u niej niezwykła, zarówno dr Jagielski jak i pani dr, która u nas była mówili, że Almuszka nie wygląda na cierpiącego psa i tak naprawdę w czasie wizyt ona tak dobrze się maskuje, że kiedyś nawet doktor zarzucił mi, że chyba przesadzam, a w domu jest inaczej. Pani dr podniosła steryd i zapytała czy mamy jeszcze siłę się nią zajmować.
Pozostawię to pytanie retorycznym, tylko niestety nie mamy reakcji na podniesienie leku :-(, a dziś nawet pachnące naleśniki, które piekłam dla niej już nie były atrakcją, zjadła od niechcenia i malutko :-(

Wrzucam zdjęcia z dziś.





Powrót do góry
Zobacz profil autora
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:46, 28 Mar 2016    Temat postu:

przytulamy życząc siły i mądrości
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 6:29, 29 Mar 2016    Temat postu:

A ja nie umiem znaleźć żadnych słów... Łzy mi lecą od wczoraj, myślami jestem z Wami Marta....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:47, 29 Mar 2016    Temat postu:

Serce moje jest z Wami placze( Marta wiem , że to jest cholernie nie sprawiedliwe ale będziesz wiedziała kiedy placze(((
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34, 35  Następny
Strona 33 z 35

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin