Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:11, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Już się nauczyłam Teraz już zawszę będę tam jeździła Na razie przez trzy dni mamy jeździć do niego na zastrzyki. I nic nie wkrapiać w uszy. Bo ma spuchnięte prawe. Najprawdopodobniej uczulenie na karmę. Ale to się okaże teraz na dniach . Zależy czy będzie jakaś poprawa. Wczoraj trafiłyśmy na jakiegoś młodego. Ale wiemy ze dzisiaj jest od 9 rano Bandura Więc za chwilkę wybieramy się do niego na kolejny zastrzyk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:26, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A więc wróciłyśmy. Dr. Bandura powiedział aby zmienić karmę Agnes stopniowo. tak aby nie doznała szoku z karmą. Jutro jedziemy na kolejny zastrzyk. Podejrzenie uczulenia. Bo w lewym uchu które było w lekkim stanie zapalnym teraz są owrzodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:13, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wczoraj wieczorem spotkałam się z Mileną która mieszka niedaleko nas. Ma goldena Bustera Psiaki raczej spokojnie i na dystans sie bawiły. Co jakiś czas zaskakiwały że można pociągać sie po uszach i poganiać w berka. Aga wróciła szczęśliwa brudna i padnięta
Dzisiaj byłyśmy na kolejnym zastrzyku i jutro też mamy być.
Już wiem dlaczego było na trudno się umówić z goldenką co mieszka klatkę obok. Wczoraj szła jak Aga bawiła się z Busterem i zawołałam dziewczyny do wspólnej zabawy. Niestety usłyszałam "nie bo się pobrudzi" biedny psiak... aż żal nam się jej zrobiło
Dzisiaj jak jechałyśmy do weterynarza Aga chyba odkryła jakie fajne są kałuże, bo weszła w każdą napotkaną, a w największe próbowała jeszcze mnie wciągnąć Wcześniej raczej unikała kałuż najwyżej podeszła do nich i chlipnęła kilka razy i na tym, się kończyło. A dzisiaj buszowało na całego w nich. Podwozie swoje ma całe czarne:D i zadowolona śpi na swoim miejscu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:02, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wczoraj z Agą chodziłyśmy prawie dwie godziny po deszczu bo bawiła sie Busterem a ja przy okazji też mam bardzo fajne towarzystwo. Wiec oby dwie jesteśmy zadowolone. Czas na tych spacerach z Mileną i Busterem leci jak z bicza strzelił Dzięki Milenie mamy kila zdjęć, wstawię je za chwilkę Aga wróciła cała czarna i mokra. I bardzo szczęśliwa i padnięta. A za to pani bardzo zmarznięta, kaloryfery nie grzały, ani ciepłej wody nie było, więc herbatkami się grzałam.
Dzisiaj też byłyśmy pobiegać z Busterem i z Mileną. Psiaki coraz bardzie się dogadują i coraz częściej się bawią wygląda to pięknie a my cieszymy się z towarzystwa
Byłyśmy u weta. Jutro ostatni zastrzyk bardzo z tego powodu się cieszymy Oczywiście jak wracałyśmy zaczął padać śnieg a kałuże dalej są wiec każda została zaliczona. Teraz czarna bo nie mogę powiedzieć ze jest czysta, śpi na środku pokoju
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:00, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
O to link jak Aga bawi się z Busterem a w następnych postach będą zdjęcia
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:05, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Super
Kasiu, a czy po takich długich szaleństwach Aga nie ma żadnych problemów z tylnymi nogami? Nie ma problemów z wstawaniem, nie kuleje, jednym słowem czy nie ma objawów bólowych?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:24, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Agatko nie ma, wszystko jest w porządku. Jak się bawi i wracamy do domu to pada. A jak wstaje zachowuje się jak zdrowy pies. Weterynarz powiedział aby nie ograniczać jej ruchu aby się wyrobiły jej mięśnie. Cały czas jesteśmy pod stałą opieką dr. Bandury W połowie marca będziemy robić prześwietlenie. Aby zobaczyć jak to wygląda wszystko po tym odnerwianiu co przeszła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:48, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
To super, bardzo mnie to cieszy, bo to znaczy, że odnerwianie przyniosło zamierzony efekt.
A na wzmacnianie mięśni idealne jest pływanie. Macie tam niedaleko fajną kałużę więc musicie spróbować kąpieli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:52, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:53, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Puszczam oczko
pokażę wam język
Zabawa z Busterem
Tam jest coś ciekawego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:58, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mam patyczek i nie oddam
Mój profil
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:18, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Bawimy się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:00, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Śmiało donoszę że z Agą opanowałyśmy przywołanie już w 100% Nawet jak bawi się z innymi psami A jak zobaczy psa musi się przywitać i wtedy przychodzi do mnie jest kochana Zaczęłyśmy szkolić się klikierem zaczynamy pomału mieć tego efekty więc z każdym dniem u nas jest coraz lepiej. Na smyczy już nie ciągnie chyba ze chce kupę to wtedy jej się zdarza. Ładnie chodzi przy nodze
Jutro jedziemy na kontrole uszek do weta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:52, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz pracujemy nad zostań, leżeć. Nawet mogę się pochwalić że teraz jak nawet biega bez smyczy to jak znajdzie coś i chce to zjeść to 9 na 10 razy skutkuje fe zostaw jestem z niej bardzo dumna.
Aga w jednym sklepie koło którego przechodzimy jak idziemy do weta zawsze obszczekuje figurkę chińską. Chińczyka wielkości kilku letniego dziecka i taka szeroka jak śmietnik. Bardzo jej nie lubi. Pracujemy nad tym aby nie reagowała na nią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:33, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No to wstawię teraz relację zdjęciową z Rewy Wczoraj byłyśmy z Gosią, Mileną. Jasperkiem i Busterkiem. Była z nami Julka. Dzielne dziecko samo chodziło 4 godziny bez marudzenia i jęczenia Wczoraj przekonałam się o kolejnej rzeczy którą Aga uwielbia. Jest to woda. Uwielbia pływać być mokra
Psy sprawdzają co to za wielka kałuża
Agnes z Busterem płyną do łabędzi
Aga zawróciła jak stwierdziła że łabędzie chyba są za duże i za szybkie
Buster sprawdza czy Agnes się nic nie stało
Po kąpieli trzeba zażyć kąpieli piaskowej
BUZIIIII
Patycek...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|