AGI

Marta, Niko, Leo

no tak zapomniałam o tej narośli ... oczywiście to też - kogo trzeba by "ubrać" w te zabiegi ? Igora ?

Agata_Emi_Lili

Agata_Emi_Lili

Agata_Emi_Lili

Agi jest umówiona z doktorem Igorem na zabieg 20 lutego o godz. 15:00. Ze względu na wolne serduszko, 3 dni przed zabiegiem Aginka będzie brała Vetmedin, a podczas zabiegu będzie jak zwykle obecna nasza ulubiona anestezjolog Monika.

Agata_Emi_Lili

Agata_Emi_Lili

"Widokówka" od Marty

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Czw 18:47, 18 Mar 2010 Temat postu:

Wiadomości od Marty:

Kolejną tabletkę Trocoxilu wzięłyśmy przedwczoraj ... i to chyba będzie ostatnia tabletka przed przerwą - Igor mówił, ze trzeba zrobić kilkumiesięczną przerwę. Zresztą w chwili obecnej już nie widzę takiego rezultatu po podaniu tabletki - mniej więcej utrzymuje sie taki sam stan - Agi chodzi sobie powoli w swoim tempie i całkiem fajnie sobie radzi jak na jej stawy.
Chodzi z nami 2 razy dziennie na dłuższy spacerek + dwa razy tylko na siku.

Poza tym jest straszną przylepą. Nie sprawia kłopotów - śpi sobie w zasadzie w ciągu dnia ... poza momentami, kiedy jest jakieś zamieszanie w domu - wtedy czynnie uczestniczy w nim a potem sie "tłuką" z Łapką wydając przeraźliwe dźwięki Smile

poranne zdjęcia Agi:

kolekcjonerka, spała z piłką w pysiu

nawet nie drgnęła, kiedy Marta weszła do domu

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Śro 19:20, 31 Mar 2010 Temat postu:

Agi ma umówioną sterylizację na 8 maja. Oby tym razem nic nie stanęło na przeszkodzie.

Marta, Niko, Leo

Bardzo dziękuję Agacie za uzupełnianie wiadomości od Aginki. Ostatnio nie wiem jak się nazywam ... i na śmierć zapomniałam żeby się tu odzywać.

Aginka zwana też Agą, Agnieszką, Agatką Smile

... zresztą cokolwiek zaczynającego się na Ag jest dla niej ok ... w ogóle cokolwiek jest super byle do niej mówić, dotykać, przytulać Smile

Tylko buziaków nie daje ... taka wybredna - ma się całkiem dobrze.
Chodzi sobie powolutku z nami na spacerki.
Zaczęła pokazywać trochę charakterku - nauczyła się odganiać psy, które są zbyt namolne.
Zdaje się też, że koty są beee ... przynajmniej te co za oknem w ogródku się przemykają.
Choruje też na dość standardową dla goldasków chorobę zwaną "pożrę wszystko co znajdę" ... aczkolwiek wystarczy zakrzyknąć bojowo "Aga fe wstydź się" i od razu porzuca smakołyk żeby się zawstydzić w odosobnieniu lub schowana pod ludzką pachę Smile

Albert zrobił dla Agi wózeczek żeby wozić ją na spacerki dalsze - na razie przyuczamy się w domu ... ale już niedługo (może w weekend) pierwszy rajd uliczny - obiecuję foty Smile

Tymczasem my się już mentalnie przygotowujemy do operacji ... trochę tego jest do naprawienia - sterylizacja, guzy na cycuchach, cysty na jajniku, guz na tylnej łapce .... ech ... mam nadzieję, że wszystko będzie OK.

No i załączam dwie fotki z ostatniego spacerku - kąpać się panna nie chciała tylko tak troche się zmoczyła i wyszła na brzeg:

Na tym drugim zdjęciu to głównie mnie widać Smile

ale jak się dobrze przyjżycie to z tyłu Aginka z Nikiem wędrują ...

Agata_Emi_Lili

Mamaczesia

Ha! ale się lala wozi Laughing

! Brawo dla konstruktowa tego wehikułu Laughing

Marta, Niko, Leo

A tu jeszcze w pełnym składzie:

Bogusia

Cudnie

A jaka jest reakcja przechodniów na widok tak zmyślnego pojazdu z tak uroczą pasażerką

Marta, Niko, Leo

przechodnie tu gdzie mieszkamy są przyzwyczajeni, że pojawiam się z różnymi psiakami i zazwyczaj są to psiaki "jakoś" chore ... więc bardzo się nie dziwią Smile

Najbardziej ciekawskie są dzieci i zazwyczaj wtedy rodzice im tłumaczą, że piesek ma chore łapki ... Agi jest już dość dobrze znana w okolicy, bo często jej się zdarza usiąść na środku chodnika i zaczepiać przechodniów Smile

A zresztą świat jest pełen różnych świrów - myślę, że my z psem w wózeczku nie jesteśmy w czołówce Smile

Zorkowa

No Marta szacun za pomysł Very Happy

To Aguska szybko nauczyła się jezdzić w wózeczku.Wygodna dama Very Happy

Ja mam taką przyczepkę do roweru dla dzieci .Tomek już jezdzi sam więc próbowałam nauczyć Zorkę aby jezdziła z nami nad jeziorka ale ruda bestia za chiny nie chce Evil or Very Mad