|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:27, 21 Sty 2009 Temat postu: TUPAK |
|
|
TUPAK jest młodziutkim Goldenem. Jego właściciele z powodów osobistych byli zmuszeni szukać mu nowego domu i poprosili nas o pomoc.
Tupak jest pieskiem generalnie łagodnym, choć warczy, gdy chce mu się zabrać kość, którą dostał do obgryzania lub coś co "upolował" na spacerze. Lubi dzieci, nie wchodzi w kłótnię z innymi psami, raczej jest nieśmiały i chciałby się z nimi bawić (typowy szczenior!) Jest psem bardzo żywym, wymaga dużo ruchu i pracy. Gdy się boi (np. wystrzałów) to szczeka. Bardzo lubi się bawić zarówno piłką, jak i w przeciąganie sznurka. Łatwo się uczy. Potrafi sam zostawać w domu i wtedy zazwyczaj śpi.
Tupak ma jednak problem ze stawami. Zostanie dokładnie przebadany przez naszego drogiego chirurga (który właśnie wczoraj został doktorem nauk weterynaryjnych! - gratulacje!) i w sobotę zamieszka tymczasowo w Warszawie razem z Niko, Martą i jej całą rodziną.
Oto on:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Warna. dnia Śro 16:47, 21 Sty 2009, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:35, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tylko dodam, że Tupak okresowo kuleje na przednie łapki. Musimy zrobić mu dobre zdjęcia RTG i ustalić, co jest tego przyczyną. Dziękujemy Marcie, że zgodziła się przyjąć Tupaka do siebie na tymczas, bo zależało nam na jego pobycie w Warszawie i konsultacji u doktora DOKTORA Igora Bissenika.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Śro 16:36, 21 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
raia2006
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta, Niko, Leo
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:10, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy już z Tupakiem w domku. Jest zupełnie postrzelony już zapomniałam jak to jest mieć w domu szczeniorka Jest bardzo żywy nawet nasza trierka wysiada przy nim (a też młodziutka). Rzezczywiście ma jakiś problem z przednimi łapkami - kuleje. Poza tym jest strasznie przymilaśny i wesoły. Z naszymi psiakami powoli sie dogadują ... próbuje co jakiś czas zdominowac Nikula - ale Nikul już starszy Pan (7 lat) i sobie nie pozwoli na takie rzeczy burknął na niego kilka razy i zdaje się, ż Tupak zrozumiał, że sobie nie pobzyka ... hihihi teraz chłopaki dzielnie CS-ują. Łapka jak to terierka próbowała nas obronić na początku przed tym nowym strasznym potworem ... ale dała za wygraną - za dużo go wszędzie (nie ogarnia dziewczyna).
Byliśmy na spacerku - Tupak na flexi i przynajmniej na razie jakoś bardzo nie ciągnął ... złożyłam mu szelki (wcześniej chodził w kolczatce) - może to go jakoś skonfdowało lekko ... w każdym razie w nowym "ubranku" mamy zamiar absolutnie nie pozwalać mu ciągnąć - na razie skutkuje.
Szybciutko sie uczy - szczególnie, że jest naprawdę żarłokiem ... więc smaczki działaja idealnie. Szybko załapał, że wszystkie psy siadają przed ulicą i ida dopiero na komendę ...
Teraz jest już po kolacji i psy sobie odpoczywają.
Agata - kiedy możemy się z dr. Bisenikiem zobaczyć - martwią mnie te jego łapki - widać, ze go bolą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:18, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Marta i Niko napisał: | Agata - kiedy możemy się z dr. Bisenikiem zobaczyć - martwią mnie te jego łapki - widać, ze go bolą |
Postaram się jak najszybciej zorganizować wizytę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:23, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
psia przecudowna.jestem zdecydowana na goldenka.ni koniecznie zupelne malenstwo.zainteresowalam sie agnes ale widze ze kolega tez jest fajowy.lapcie to przykry i czesty temat.jestem z tym na bierzaco bo u mojej mamy jest 8 miesieczny bernenczyk z dysplazja.jezeli jestescie zainteresowani domciem dla psi w plocku to zapraszam.ogolnie warunki w jakich bylby piesek opisalam przy watku agnes.czekam na odpowiedz.a wraz ze mna czeka na pieska domek pelen ciepla i milosci.pozdrawiam z płocka inka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:29, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
bardzo zalezy mi na piesku.koniecznie goldenku.a wiem doskonale jak ciezko o domek dla starszego pieska.ludzie chca brac glownie maluszki.mam nadzieja na jak najszybsza wizyte przedadopcyjna.cieszy mnie ze lubi dzieci.mieszkamy z mezem na parterze w dosc duzym mieszkaniu takze nie ma schodow i metraz w sam raz dla goldenka.zjecia sa cudowne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:05, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
mamy nadzieje ze uda nam sie adopcja od Was.prosze o kontakt i informacje o jego lapkach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:07, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jezeli macie jakiekolwiek pytania do nas to chetnie na wszystkie odowiemy.pozdrawiam inka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:12, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam pytanie: Jak rozwiązałabyś problem z warczeniem Tupaka przy próbach odebrania mu kości?
I mam jeszcze prośbę, nie pisz co chwilę nowego posta z jednym zdaniem. Można to wszystko napisać w jednym poście, a jeśli o czymś zapomniałaś - możesz swój post edytować i dopisać to co chcesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:21, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
bardzo chetnie bym tak pisala ale mobilny net mi siada i takie pisanie to jedyna forma kontaktu.czekamy na podlaczenie stacjonarnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:28, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Piesek warczy, ponieważ ta kostka, którą sobie "upolował" jest Jego, a jest na tyle madry, że wie, że jak ja odda to żarełko przepadnie....
Każdy by pilnował, instynkt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:33, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
to fakt,ale piesek od malego powinien byc uczony ze ma oddac zabawke lub kosc wlascicielowi przez zabawe.trzeba jednak pamietac ze to zwierze i rzadzi sie ono swoimi prawami ale wlasciciel nie moze sie jego bac i na odwot.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:35, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jak powinno być uczone? W jaki sposób?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:53, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A jeżeli "zabawy"nie skutkują?
Piesek warczy nadal? :smt077 co wtedy?
Ja miałam, takie problemy z Lulkiem, i dla niego to nie były wcale zabawy...
Mam pytanie:pies, golden, to ciężki pies, wy mieszkacie w bloku, jak go wykąpać?
Podejrzewam, ze macie kabiny, tylko wannę?
I jak wtedy zacznie warczeć?
Jak go zachęcić do wejścia do wanny.
Ja osobiście mam z tym problem.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 22:54, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|