Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:07, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
To siusianie, to może być stres.
Grzesiu, wychodźcie z nią częściej na dwór i chwalcie każde załatwienie potrzeb na dworze. Niech Goldi wie, czego się od niej oczekuje i jakie zachowanie jest prawidłowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Grzegorz & Goldi
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wielkopolski Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:40, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie wróciliśmy z dworu Goldi jednak pokazuje staje pod drzwiami i chwile czeka patrząc na nie. Myślę, że w taki właśnie sposób sygnalizuje. Zobaczymy jak będzie jutro. Jedną rzecz próbujemy jej wdrożyć i chyba się całkiem nieźle udaje. Mianowicie, że po przyjściu z dworu wycieramy łapy. Z początku nie wiedziała o co chodzi i dawała tylko jedną a jak sięgałem po drugą to kładła się przybierając pozycję uległą, a teraz jak weszliśmy to jak zabaczyła mnie z jej ręcznikiem od razu siadła dała jedną łape później SAMA bez niczego drugą na koniec położyła się i pozwoliła wytrzeć sobie tylne. Jestem z niej dumny to naprawdę mądra i kochana Psinka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:04, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Grzegorz & Goldi napisał: | Jedną rzecz próbujemy jej wdrożyć i chyba się całkiem nieźle udaje. Mianowicie, że po przyjściu z dworu wycieramy łapy. Z początku nie wiedziała o co chodzi i dawała tylko jedną a jak sięgałem po drugą to kładła się przybierając pozycję uległą, a teraz jak weszliśmy to jak zabaczyła mnie z jej ręcznikiem od razu siadła dała jedną łape później SAMA bez niczego drugą na koniec położyła się i pozwoliła wytrzeć sobie tylne. Jestem z niej dumny to naprawdę mądra i kochana Psinka. |
Goldi zachowała się w ten sposób, ponieważ nie wiedziała co chcecie z Nią zrobić- w chwili niepewności i strachu pokazała Wam znak pokazujący poddanie. To może oznaczać, że manipulując przy Niej zbyt blisko i nieznajomie poczuła się zagrożona. By uniknąć takich sytuacji starajcie się komunikować z Goldi i informować ją o tym, co zamierzacie robić. Najważniejsza jest dla psa przewidywalność- to daje psiakowi poczucie bezpieczeństwa i buduje zaufanie. Więc gdy np. chcecie wytrzeć Jej łapki mówcie "Goldi, wycieramy łapy", wtedy dajcie Jej komendę "siad" prosząc kolejno o łapy, później poproście o wstanie wołając i wytrzyjcie tylne. Najważniejsze by nie manipulować przy pasiaku, gdy ten nie jest na to przygotowany. Zanim zaczniecie cokolwiek robić przy Goldince wystarczy wypowiedzieć Jej imię i dopiero zacząć "operacje"- to da Goldi sygnał, że daną czynność kierujemy do Niej, nie będzie wtedy zaskoczenia w Waszym działaniu. Sami widzicie, że jeśli tylko Goldisia wie o co chodzi, sama chętnie ułatwia sprawę współpracując z Wami Dlatego też najważniejsza dla psa jest przewidywalność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:31, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
marta.bajowa napisał: |
Goldi zachowała się w ten sposób, ponieważ nie wiedziała co chcecie z Nią zrobić- w chwili niepewności i strachu pokazała Wam znak pokazujący poddanie. To może oznaczać, że manipulując przy Niej zbyt blisko i nieznajomie poczuła się zagrożona. |
Ona zawsze tak zachowuje się w sytuacjach gdy cokolwiek się przy niej robi: czesanie, uszy, łapki, podniesiony ton głosu /niekoniecznie na nią / A przy kąpieli to już totalny nieruchomy "klocek" którym trzeba było obracać, żeby spłukać szampon. Przez to była to jedyna i w dodatku niedokończona kąpiel Goldi, by jej nie fundować takiego mega stresu.
Takie poddańcze zachowania Goldinka ma tylko wobec ludzi /czyżby złe doświadczenia?/ przy innych zwierzakach, a szczególnie samcach to ona wodziła prym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:38, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Baszka napisał: | Takie poddańcze zachowania Goldinka ma tylko wobec ludzi /czyżby złe doświadczenia?/ |
Albo po prostu lękliwość połączona z brakiem właściwej socjalizacji z człowiekiem i brakiem zaufania do niego (z psami dogaduje się lepiej, bo się lepiej rozumieją wzajemnie).
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 9:39, 14 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz & Goldi
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wielkopolski Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:19, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No to teraz mam do was konkretne pytanie. Wiem, że Goldinka do tej pory była karmiona Acaną bedąc u znajomych zauważyłem, że pomimo iż dostała swoją porcję Acany woli karmę Chapi. Zrobiłem experyment i kupilem na próbę małą paczkę Chapi dla psów dorosych. nasypałem jej w jedną miskę Acane a do drugiej Chapi i Goldinka znowu wybrała właśnie tą drugą. Fakt, że za chwilę i Acana zniknęła z miski ale tak jakby wolała Chapi. I tu moje pytanie czy jeżeli Chapi jej bardziej podchodzi można jej zmienić stopniowo karmę z Acany dla psów dorosłych właśnie na Chapi? Czy Acana jest bardziej odpowiednia. Pani w Zoologicznym powiedziała, że jeżeli nic jej się nie będzie działo to można jednak ja do końca nie ufam sprzedawcom.
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz & Goldi dnia Pon 17:22, 14 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 18:23, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Grzegorz & Goldi napisał: | nasypałem jej w jedną miskę Acane a do drugiej Chapi i Goldinka znowu wybrała właśnie tą drugą. Fakt, że za chwilę i Acana zniknęła z miski ale tak jakby wolała Chapi. |
A pewnie, że Golidna wolała Chappi! Jak większość psów, które postawić przed takim wyborem W końcu nie na darmo Chappi zawiera całą gamę ulepszaczy smaku i zapachu (czytaj: chemii), więc psiaki się na to biorą Tyle, że po kilku latach karmienia psa Chappi czy Pedigree zaczyna się zazwyczaj leczenie wątroby, nerek czy trzustki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:57, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety Chappi to paskudztwo najgorsze z najgorszych. Świadczy o tym zarówno skład, jak i cena.
Rozmawialam ze znajomymi lekarzami o karmach i powiedzieli mi, że mnóstwo schrowanych psów cierpi na swoje przypadłości właśnie z powodu jedzenia tej karmy (i pedigree też, choć chappi podobno jest jeszcze gorsze).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz & Goldi
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wielkopolski Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:21, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No i dlatego właśnie Goldinka nie będzie tego jadła. Po raz kolejny sprawdza się, że nie ma co wierzyć sprzedawcom. Zawsze najlepsze to na czym mają największy zysk. A ja jestem upierdliwy i wole w kilku miejscach 100 razy zapytać niż raz zaszkodzić Goldi. Ona się już w życiu dość wycierpiała. Ewentualnie jaką karmę polecacie oprócz Acany. Może to dziwne ale u mnie niby w mieście wojewódzkim mają ją tylko w jednym sklepie i to też tylko na zamówienie.
Jeszcze będziecie mnie mieć dość z moimi pytaniami
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz & Goldi dnia Pon 20:24, 14 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz & Goldi
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wielkopolski Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:09, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kolejna dawka relacji. Goldinka spokojnie przespała całą noc. Bez szczekania i warczenia przywitała mnie merdając ogonem i domagając się porannej porcji miziania. Dzisiaj też po raz pierwszy została sama w domu na 5 godzin. Wracałem z pracy z dużym niepokojem co zastanę w domu. Okazało się, iż w domu jest idealny porządek. Goldi tez wytrzymała z pozebami do wyjścia na dwór. Zuch dziewczyna. Dla niej nie jest to jednak koniec emocji na dzień dzisiejszy. Czeka ją jeszcze dzisiaj porządna kompiel. Hmmmm..... Alergia żony dała znać o sobie i trzeba trochę ograniczyć jej zapach. Wzwartek też wyczeszemy Goldinkę i żona weźmi trochę sierści na Bikom spróbować się odczulić. Jestem na razie dobrej myśli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:23, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Grzegorz & Goldi napisał: | Alergia żony dała znać o sobie i trzeba trochę ograniczyć jej zapach. |
Uczulający dla człowieka nie jest zapach psa, lecz jego włos (a na nim roztocza)/naskórek/opary moczu. Pomóc może częste wyczesywanie Goldinki (koniecznie czymś wyciągającym martwy podszerstek), oczywiście poza domem. U nas (u dziecka alergika) doskonale sprawdził się odkurzacz wodny ze specjalną szczotką trzepiącą dywan- świetnie sprząta (roztocza+kłaki+naskórek) i nawilża.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:14, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Grzegorzu jak masz możliwość to wrzuć fotki Gldinki milo by było ją zobaczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz & Goldi
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wielkopolski Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:45, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Agunda napisał: | Grzegorzu jak masz możliwość to wrzuć fotki Gldinki milo by było ją zobaczyć |
Możliwość oczywiście jest Proszę bardzo pierwsza sesja.
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz & Goldi dnia Czw 20:50, 17 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:04, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Goldinka w goldenim raju
Czy puszczacie Ją tak wcześnie wolno ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:09, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Grzegorzu nie chce wyjść na upierdliwą ciotkę, albo moze jestem ślepa, bo nie widze linki, na której powinna przynajmniej przez miesiac biegac Goldinka. I czy mój wzrok sokoli mnie myli, czy psica nie ma żadnego identyfikatora??
Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Czw 21:11, 17 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|