IMBIR ma już dom

KasiaJ

Piesek ur. 29.05.2008r, golden szuka domku.
Utyka na jedną łapkę (zaplątała się w pępowinę w brzuszku mamy), prócz tego jednego jest ponoć zdrów jak ryba Very Happy

Agata_Emi_Lili

Kasiu, poczekamy na fotki maluszka, ale już zaczynam myśleć o ściągnięciu go do Warszawy i konsultacji u doktora Bissenika. Im szybciej, tym lepiej, może da się maluszkowi pomóc, żeby nie był kaleką.

Zorkowa

Wnioskuje że to pan od Norki zdecydował się nam oddać Malucha oby to była tylko łapka Crying or Very sad

Agata_Emi_Lili

tak Asiu, to ten szczeniaczek :-( Trzeba go jak najszybciej wziąć. Myślę, że w tym tygodniu coś zorganizuję.

Agata_Emi_Lili

Jutro rano jadę po maluszka, wezmę go do siebie, jak najszybciej pójdziemy na konsultację do Igora Bissenika i zobaczymy potem, co dalej.

Ania_W

Agata_Emi_Lili

Szczeniaczek jest u Pana, od którego brałyśmy Norę. Mały ma niedowład przedniej łapki (podobno podczas porodu zaplątała się w pępowinę i od tamtej łapka pory rozwija się gorzej). Maluszek ma teraz 2 miesiące.

Dagusia100 · Gość

Witam

czekam na fotki maluszka Wink

i ja bym mogła go wziąść tylko problem ze mieszkam kolo Kaatowic ;(

Ania_W

Agata, i co słychać na szczeniaczkowym froncie?

Warna.

Na razie jeszcze nie jest u nas. Bedzie dopiero wieczorem. Poza tym on bedzie potrzebowal pomocy ortopedycznej, a może i chirurgicznej, moze specjalistycznego leczenia. Czekamy na Agate i malucha.

Warna.

Imbir juz jest u Agaty w domu. Czekamy na zdjęcia.

Agata_Emi_Lili

Po całym dniu za kółkiem mogę wreszcie coś skrobnąć. Imbir (to jego tymczasowe imię, natchnęła mnie reklama, która akurat leciała w TV i jego kolor

) dobrze zniósł podróż w kontenerku. Nie podobało mu się, że siedzi z tyłu więc postawiłam kontenerek z przodu i Imbir od razu zasnął i tak spał całą drogę.
Po przyjeździe do domu dostał twarożek, twarożek był pyszny

Potem rozłożyłam pieluchę a Imbir od razu zrobił na niej siusiu, mądry pies ! Teraz trochę ogląda mieszkanie, trochę poleguje.
Ta krzywa łapka wygląda jak dla mnie na wadę rozwojową, ale zobaczymy co powie lekarz. Jest pokrzywiona, chudsza i krótsza, ale nie ma w niej niedowładu. Imbir nawet na niej staje, jak chodzi, ale widać, że męczy go trochę takie chodzenie.
Pod okiem jest jakaś blizna, na nosku też dwie szramy - chyba oberwało mu się od starszych psów.

A to pierwsze fotki:
w kontenerku w samochodzie:
[link widoczny dla zalogowanych]

twarożek po podróży smakuje najlepiej:
[link widoczny dla zalogowanych]

polegiwanie po zjedzeniu twarożku:
[link widoczny dla zalogowanych]

a to ta nieszczęsna łapka:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zorkowa

szkoda że pan nie chciał mi go wydac jak zabierałam Norkę ale i tak dobrze że mamy go już u siebie Very Happy

Warna.

Słodycz. Widać, że nóżka nie taka, jak trzeba. Ciekawa jestem, co powie dr Bissenik, ale obawiam się, że nic się z nią nie da zrobić. Obym się myliła.

KasiaJ

Piękne maleństwo, Warno też taka myśl przeleciała mi przez głowę. Jestem jednak pełna dobrych myśli. Miziaczki dla Imbirka Very Happy