Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:52, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
My musimy wyruszyć ok. 13:15, ale część Warszawy chyba nieco wcześniej, przed 13
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kinga
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ok. Warszawy Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:02, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że wszyscy obserwują temat na bieżąco. Napiszę za pół godziny. Na razie już nie pada... tylko leje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:16, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
kinga napisał: | Mam nadzieję, że wszyscy obserwują temat na bieżąco. Napiszę za pół godziny. Na razie już nie pada... tylko leje |
My mieszkamy na Pradze Pn/Targówek i u nas na chwilę obecną nie pada
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:17, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Proponuję przełożyć wspólny spacer na kolejny weekend, bo zmianę aury nie mamy co liczyć. Jedyne co się zmienia, to intensywność deszczu (u mnie na coraz większą).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia i Piotrek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:32, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Proponuję przełożyć wspólny spacer na kolejny weekend, bo zmianę aury nie mamy co liczyć. Jedyne co się zmienia, to intensywność deszczu (u mnie na coraz większą). |
Dobrze, spotkajmy się w przyszły weekend - mamy nadzieję, że pogoda dopisze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:39, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Proponuję przełożyć wspólny spacer na kolejny weekend, bo zmianę aury nie mamy co liczyć. Jedyne co się zmienia, to intensywność deszczu (u mnie na coraz większą). |
Ok w nastepny weekend
No ale jeśli ktoś mimo okropnej pogody chciałby z nami pospacerować to zapraszamy:) My meldujemy sie w lasku wolominskim o 14:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:41, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Marzena&Taba napisał: | [No ale jeśli ktoś mimo okropnej pogody chciałby z nami pospacerować to zapraszamy:) My meldujemy sie w lasku wolominskim o 14:) |
a potem nam napiszecie, że nie padało
|
|
Powrót do góry |
|
|
kinga
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ok. Warszawy Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:48, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No u mnie też się zmienia tylko intensywność deszczu Wielka szkoda, bo my w przyszły weekend nie możemy, mamy imprezę rodzinną wyjazdową, w następny urodziny męża i u nas z kolei impreza, w kolejny przekładana od roku parapetówa, więc dopiero drugą połowę sierpnia mamy luźniejszą... Ale miejmy nadzieję, że wtedy będą jeszcze okazje
Aha skoro się nie spotykamy i nie moge spytać "na żywo" czy możecie mi poradzić, czy to normalne, że Blues liniał przez ostatnie 3 tygodnie i stracił cały podsierstek? Futro na grzebie ma bardzo rzadziutkie, nie prześwituje skóra, ale w porównaniu z tym co było jest znaaacznie mniej. Mam też wrażenie, że przy samym nosie jest rzadziej, ale może mi się wydaje... Żadnych niepokojącychy zmian skórnych nie widzę. Ostatni tydzień miał trudny, bo mieliśmy remont tarasu, nie mógł swobodnie biegać po ogrodzie (rekompencowałam mu zabawą w domu i znacznie częstszymi spacerami), nie było też dzieci w domu. Troszkę jest jakby osowiały, ale zawsze tak miał w upały albo deszcz...
Będę wdzięczna za radę, bo nie wiem, czy jechać z tym do lekarza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:52, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
W taką pogodę psy zrzucają sierść tonami, bo im po prostu gorąco. Wypadający podszerstek to norma.
p.s. nasza Emi jest na tym samym etapie, prawie jej widać skórę na grzbiecie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kinga
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ok. Warszawy Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:58, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | W taką pogodę psy zrzucają sierść tonami, bo im po prostu gorąco. Wypadający podszerstek to norma.
p.s. nasza Emi jest na tym samym etapie, prawie jej widać skórę na grzbiecie. |
Ufff... To dobrze Już się bałam o moje "maleństwo"
My jedziemy do sklepu do Wawy, jeśli się w międzyczasie trochę wypogodzi to zajrzymy do lasku Mam nadzieję, że wtedy ktoś jeszcze będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:45, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Korzystając z przerw w deszczu i w związku z tym, że musieliśmy się spotkać na przekazanie różnych psich rzeczy, zorganizowaliśmy mini spacerek na Kępie Potockiej.
Stawili się: Gosia i Piotrek z Mają i Guciem, Aneta z Piotrkiem, Olą i Tupakiem i ja z Emi i Lili.
Przepraszam za jakość zdjęć, ale komórkowe i do tego przy kiepskiej pogodzie
LILI
[link widoczny dla zalogowanych]
ANETA z LILI i TUPAKIEM
[link widoczny dla zalogowanych]
GUCIO i TUPAK, w tle MAJKA-STRUŚ
[link widoczny dla zalogowanych]
MAJKA-KOPARKA
[link widoczny dla zalogowanych]
GOSIA dokarmia LILI, MAJKĘ i TUPAKA
[link widoczny dla zalogowanych]
GOSIA dokarmia dalej GUCIA, MAJKĘ, TUPAKA i LILI
[link widoczny dla zalogowanych]
ANETA z LILI i MAJKA zapatrzona w PIOTRKA (którego przepraszam za ucięcie górnej połowy )
[link widoczny dla zalogowanych]
MAJKA i TUPAK
[link widoczny dla zalogowanych]
ANETA dokarmia LILI i GUCIA
[link widoczny dla zalogowanych]
TUPAK, GUCIO i MAJKA ( !!!!!)
[link widoczny dla zalogowanych]
MAJA zaczepia GUCIA
[link widoczny dla zalogowanych]
GUCIO, TUPAK i MAJKA
[link widoczny dla zalogowanych]
GOSIA I PIOTREK z LILI
[link widoczny dla zalogowanych]
ANETA, GOSIA i PIOTREK z MAJĄ, LILI i bawiącymi się GUCIEM i TUPAKIEM
[link widoczny dla zalogowanych]
PIOTREK z MAJKĄ
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdyby ktoś pytał czy Emi była na tym spacerze, mam świadków, że była
Ale była zbyt zajęta patykami i aportowaniem, żeby się bawić czy prosić o smaczki.
Nawet się załapała na jedno zdjęcie, bo akurat wyszła na ląd
MAJA, EMI i GUCIO
[link widoczny dla zalogowanych]
Piotrek i Ola od Tupaka też byli, ale poszli na plac zabaw
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Nie 18:46, 19 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:08, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No to jednak spacer sie udał
jejku ja dopiero teraz zobaczyłam jaka Majeczka jest maluteńka
Zapewne maleńka gabarytowo za to wielka duchem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:45, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nam też się udało pospacerować coprawda w deszczu ale psiaki były zadowolone
No i muszę oficjalnie sprostować poprzednie wypowiedzi dotyczace Saszki ... biedulka cały spacerek nie odstępował Tabci(pocieczkowej) na krok chociaż jak przystało na gentelmena powstrzymał sie od "konsumcji"
Mam nadzieje że Ola wstawi zdjęcia bo nasze tylko komórką robione:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:23, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zdjecia super, zwłaszcza co po nie które pozy psów .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:44, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No proszę, same niespodzianki: Majka fruwająca, Sasza heteryk....
Nie można się przywiązywać do stereotypów, no nie mozna
|
|
Powrót do góry |
|
|
|