Sprawa Marino i Luisa

Aśka Axelowa

Być może uda się coś ustalić w sprawie labradorów w trakcie postępowania prokuratorskiego, do którego mam nadzieję dojdzie...

Gośka&Bella

Magda Markizowa

Gośka&Bella

Masz rację Aga, ale Marino jest niestety z babą związany przeszłością, a kto wie, jaka może być przyszłość innych psów, gdy problemu baby nie rozwiąże się raz na zawsze. A wiadomo - zarzut narażania psa, a zarzut narażania dziecka to jednak dwa różne kalibry w tym kraju... Ale może poprosimy administratora by tego typu wypowiedzi z wątków obu chłopaków przeniósł do wątku poszukiwania DT dla nich i tam będzeimy mieć platformę wymiany spostrzeżeń na temat baby??? To chyba dobre rozwiązanie, bo nie sądzę, by ludzie tak odpuścili i nie pisali o babie....

gabunia76

Witam

Fajnie, że goldaski znalazły już DT, dziewczyny jesteście naprawdę wielkie i życzę wam powodzenia:) teraz to już napewno będzie tylko lepiej oby psiaki znalazły swoich właścicieli o wielkich serduchach.

Beata i Perlusia

Jestem w dużym szoku patrząc na te psiaki, łzy się kręcą, nie rozumiem, jak zresztą wszyscy, jak można dopuścić do takiego stanu. Przecież jak były czy są trudności to można było na forum napisać, prosić o pomoc czy też oddać komuś psiaki. Teraz w epoce globalnej wioski mamy tak duże możliwości. Serce się kraje. Nie jestem w stanie niektórych pojąć czym się kierują w życiu.
Dziewczyny jesteście WIELKIE

nniktos

Ja mam tylko jedno pytanie żeby nie powtarzać tego co każdy z nas czuje w sercu widząc te przerażające zdjęcia ...
Czy ktoś na to zwierzę bo trudno ją nazwać człowiekiem złożył doniesienie na Policję ?
Czego potrzeba żeby ją pociągnąć do odpowiedzialności za to co zrobiła ?

Warna

Mnie interesuje, co się takiego stało? Bo na forum są zdjęcia z końca stycznia, gdy psy były w super stanie. Wcześniej są zdjęcia, gdy właścicielka przytula psy. Musiało coś strasznego się stać, że przestała dawać im jeść. Takie rzeczy nie dzieją się u normalnych ludzi bez powodu! Nie pytam tu o wyjaśnianie tych powodów, bo rozumiem, że jest to sprawa, która może stać się karną, ale o to, czy one są znane fundacji.

Agata_Emi_Lili

nniktos

Gdyby była potrzebna jakaś pomoc oprócz finansowej, proszę dajcie znać.

nniktos

Aśka Axelowa

Właśnie to trzeba przygotować: napisać wniosek (prawidłowo pod wzgl. formalnym), przygotować i załączyć zdjęcia, zebrać dane osób (świadków), przygotować opinie wetów...

Asia&Bella&Luna

Wszystko już zostało napisane w tym temacie więc nie będę powtarzać, próbowałam to sobie choć częściowo tłumaczyć jakąś straszną tragedią domową, śmierć dziecka, choroba psychiczna czy coś, a tu nic z tych rzeczy. Nawet widzę, że znikaja zdjęcia z niektórych galerii i całe wątki, więc ta Pani obserwuje to wszystko co się dzieje. Przeglądając inne fora widzę, że ta ... osoba miała całkiem niedawno też labki, które jak pisała kochała bardzo mocno. Psy zaginęły bez wieści i ma trójke małych dzieci, które na to wszystko patrzą, jakieś potwory z nich wyrosną, tym też odpowiednie służby powinny się zainteresować. Mam też nadzieję, że te labradorki żyją. Serce mi pęka, ale i pięści się zaciskają.

nniktos

Żadne kasowanie zdjęć tej s.. nie pomoże, jej dupa jest już usmażona na amen.

Anka

Dziewczyny, również Was podziwiam nie tylko za to co robicie, ale również za to ze potraficie trzymać nerwy na wodzy w takiej sytuacji... Ja bym nie potrafiła. Gdy byłam zainteresowana adopcją, na początku procedury mnie denerwowały, dopiero po czasie zaczełam je sobie tłumaczyć, dlaczego są tak wnikliwe. W chwili obecnej całkowicie je popieram, ba! Z chęcią bym je zaostrzyła... Mam nadzieję że Morino, ta słodka kupa nieszczęścia szybko stanie pełnią sił i będzie dumnie reprezentował tą wspaniałą rasę. Wzrusza mnie każda Wasza interwencja i niesamowicie smucą mnie losy psiaków. Na szczęście są to losy, które przechodzą do historii. Chwała Wam za to ile serca dajecie tym zwierzakom!