Sposób na niejadka

Gośka&Bella

Wiem, że określenie niejadek w odniesieniu do goldena brzmi jak dowcip, ale zdarzają się osobniki, którym trzeba dosmaczać choćby karmę. Belka karmę jadała bez dodatków, ryż z indykiem zreszta również - w każdym razie do czasu. Z racji przewlekłego zapalenia trzustki ma jednak bardzo nudna dietę już piaty miesiąc i ostatnio coraz mniej je - schudła 4 kg!. Płakałam już nad nią... Przyczyny mogły być różne - ból, upał lub nuuuuda... zawsze bałam się pierwszej opcji, na drugą mam niewielki wpływ, postanowilam sprawdzić tę ostatnią. No i bingo! A czym urozmaicamy??? Otóż bardzo wygodne i szczególnie docenione przez zaintersowaną okazały się słoiczki z posiłkami dla dzieci. Zielone warszywa z rybą robią u nas furorę. Składniki zdrowe bez watpienia, zapach bardzo konkretny, a wystarczą 3 łyżeczki wymieszane z posilkiem i Belka czeka na kolejna okazję Laughing

. Gdy się znudzi wystarczy wybrać inny smak, sprawdzając wcześniej skład oczywiście. Taaaak, czuję się jak młoda matka, dziękuję Bobovita!

joanna_i_bohdan

U nas działało dosmaczanie najwyraźniej ohydnego suchego Royal (

w opinii naszego suczyska to oksymoron jakiś) Hepatic puszką też Royala Gastro Intestinal. I szło jakoś, choć nie bez perswazji i wysiłku...

Gośka&Bella

No własnie, nie bez wysiłku. Kazdy pies jednak wie, że ludzkie żarcie lepsze, stąd pomysł na zupki dla dzieci. Tyle, ze u nas działało przez 2 dni.... dziś znowu muszę stanąć na wysokośći zadania i wykazać się kreatywnością.... Evil or Very Mad