Groźby pod adresem psa - co z tym zrobić?

Jerzy Kora

Ja też sądzę że facet wsiąknie w okolicę. W końcu sąsiadów się nie wybiera. A sąsiedzi nauczą go kultury współżycia. No chyba że jest kawał chama. W sumie trudno coś powiedzieć nie znając okolicy. Na zachód od wisły jest inaczej niż na wschód. A znacie to powiedzenie? "na zachód od konina azja się zaczyna". Następna granica to wisła, później siedlce. Do tego "chłop żywemu nie przepuści". A i słynna "Warszawka" się kłania. "Bo my to z Warszawy jesteśmy proszę Pani". Teraz ma problem z jednym psiakiem. Możemy mu załatwić wizytę kilkudziesięciu. Wszystko dla zabawy Laughing

Malina

Jerzy Kora

Dzisiaj TVN24 nadaje wiadomność o zastrzeleniu psa przez pijanego, 70 letniego emeryta. Łódź - Chojny. Ulica nazywa się Lotna. Mężczyza został przesłuchany przez policję. Wprowadzono nadzór policyjny. Brakuje słów..... .
Komentarze internautów w 99 procentach sa jednoznaczne jednak pozostaje ten 1 procent ludzi dewiantów. Tacy ludzie pod wpływem alkocholu lub zdegenerowani przez alkochol są zdolni do wszytkiego.

BULA

jest o tym temat w Tęczowym Moście

http://www.fundacjagoldenom.fora.pl/teczowy-most,19/tymek,947.html

kinga

Mój "ulubiony" sąsiad ostatnio zrobił biesiadę w plenerze, słychac ich było co słóweńska, % lały się szeroką rzeką. Potem "panowie" postanowili pojechać po jeszcze, własnymi samochodami. Zadzowoniliśmy na 112 (nie to, żeby złośliwie), i zgłosiliśmy, że pijani wyjeżdżają na drogę publiczną i... od tamtej pory cisza. pan tu raz czy dwa zajrzał, spokój, kulturka, brama zamknięta Smile

będzie dobrze Smile

Ale tak sobie myślę, że takie fundacje jak Aurea powinny ingerować w sprawy, gdzie poszkodowanym jest zwierzę. Ostatnio głośna sprawa "15 tysięcy za pedała" przypomniała mi, że przecież zwierzęta też zyskały nietykalność ładnych parę lat temu, ale nikt tego nie egzekwuje, nikt zwierzaków nie broni, a sądy "mała szkodliwość" i cześć. Trzeba coś z tym zrobić dziewczyny, tak nie może być. Parę wyroków i mentalność się zmieni Smile

PS. A właścicielom tego psiaka współczuję z całego serca. Powinni założyć sprawę cywilną o odszkodowanie za szkody wyrządzone, z naciskiem na dziecko, które było świadkiem. Może Aurea zrobi zbiórkę na prawnika jeśli ludzi nie stać? Chętnie wspomogę Smile

Agunda

BULA

I u mnie na wsi dzieją się takie rzeczy Sad

:/

[link widoczny dla zalogowanych]

BULA

Sprawa robi się coraz głośniejsza więc może i kara będzie solidna

[link widoczny dla zalogowanych]

Jolanta

Może nareszcie skończy się "społeczne Confused

przyzwolenie" na mordowanie zwierząt.

Jerzy Kora

Nie mieści się w głowie.

[link widoczny dla zalogowanych]

200 godzin pracy na rzecz społeczeństwa - taki wyrok usłyszał mężczyzna z Lniana (woj. kujawsko-pomorskie), który zabił kota za to, że zwierzę go... denerwowało. Prokuratura chce surowszej kary - informuje serwis "Gazety Pomorskiej" pomorska.pl.

Natalia i Andzia