Asia i Bella

moniczka-ost

ale Belcia fajna kosteczkę dostała od Mikołaja:)

Gość

Wspaniala ta foto-relacja z okresu swiateczno-noworocznego i sliczne fotki Very Happy

Takich wspanialych dnie przez caly ten rok zyczymy - Hania z Belliska i Bajeczka oraz kociakami Wink

Asia&Bella&Luna

A tak nudzą się nasze psy
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
a to z serii "to nie ja"
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiamy

Iza T.

eee ale pobojowisko a można wiedzieć czego szczątki zostały na dywanie? to tak na przyszłość żebym ja tego w pobliżu mojego psa nie zostawiała Smile

Natalia i Andzia

Asia&Bella&Luna

To kartonik po przesyłce, nie mieścił się w koszu na śmieci, więc stał na podłodze i czekał na wyniesienie, Belcia sprawiła, ze bez problemu zmieścił się w koszu. Taśma na pyszczku, była wcześniej w pycholu -żuta. Bella uwielbia właśnie takie rozwijania, odklejania taśmy, albo rozwiązywanie i żucie sznurków, nawet kijki nie gryzie, tylko rozwarstwia pasek po pasku /najpierw kora itd./

Asia&Bella&Luna · Wysłany: Pią 10:40, 09 Mar 2012 Temat postu:

Moi Drodzy, chciałam pokazać Wam kamień, tak kamień o wymiarach 4 cm.x3,6 cm.x2,7 cm., który nasza Luna miała w żołądku.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wczoraj rano mieliśmy umówiona sterylkę i przy okazji zdjęcia bioderek, bo wcześniej już gołym okiem doktor stwierdził, że raczej ma dysplazję /no i faktycznie ma/. Przy okazji zrobiliśmy zdjęcie serduszka i na tym okazało się, że w żołądku coś jest, najprawdopodobniej kamień. Powinnam dodać, że odkąd Luna jest u nas to szukamy przyczyny wymiotów żółcią lub próby wymiotów, zdarzało się to często nad ranem. Sprawdzaliśmy trzustkę, robale, żonglujemy dietami i nic. Nikt nie wpadł na to, że to może być ciało obce w żołądku. No i wczoraj w końcu znalazła się przyczyna. Kamień najprawdopodobniej był w żołądku już bardzo długo i powodował podrażnienie, za duży był żeby "wyjść" którąkolwiek stroną. Równoczasowo miała sterylizację i usunięcie tego kamulca z żołądka. Wieczorem wróciliśmy do domku, Lunka bardzo słabiutka, noc minęła w miarę spokojnie, a dzisiaj nawet troszeczkę chodzi po domku.
Nieostra fotka z wczoraj
[link widoczny dla zalogowanych]

Aśka Axelowa · Wysłany: Pią 13:47, 09 Mar 2012 Temat postu:

O mój Boże! Shocked

Kurde, czasami te psiaki przechodzą same siebie...
Lunce życzymy zdrówka! Mam nadzieję, że teraz już z każdym dniem będzie lepiej.

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Pią 13:51, 09 Mar 2012 Temat postu:

Dobrze, że zrobiliście ten RTG, bo wygląda na to, że wet sam nie wpadłby na pomysł szukania ciała obcego.
Szczęśliwie, że kamień był w żołądku, a nie w jelitach.

patrycjailenka · Wysłany: Pią 14:31, 09 Mar 2012 Temat postu:

biedactwo! wracaj do zdrowia Luna Smile

Dorota Jenisiowa · Wysłany: Pią 15:21, 09 Mar 2012 Temat postu:

Aż wzięłam linijkę żeby zobaczyć jakie to duże i się przeraziłam Shocked

Dobrze, że już tego nie ma w żołądku. Proszę ją wymiziać mocno od nas też.

Gośka&Bella · Wysłany: Pią 15:59, 09 Mar 2012 Temat postu:

Oj, nigdy nie ma spokoju z tymi naszymi dzieciakami.... Ale najgorsze za Wami

Asia&Bella&Luna · Wysłany: Pią 16:45, 09 Mar 2012 Temat postu:

Dziękuję, za dobre słowo. Luna miziana prawie bez przerwy. Jest dużo lepiej,nawet prowadzi mnie do kuchni, bo jest głodna -drugi dzień ścisłego postu. Dopiero jutro dostanie papki. Rana ładna, sucha, a jaki szew piękny, po prostu kosmetyczny. Smile

Za to Bella jakoś dziwacznie się zachowuje. Wczoraj jak wróciliśmy to bała się Luny /pewnie z powodu obcych zapachów/ najpierw się chowała,a potem też powarkiwała z ukrycia. Dzisiaj jest bardzo zazdrosna /mimo, że głaski dzielę równo/ to nawet jak Lunka jakąś zabawkę sobie wzięła, to Belcia zaraz podchodzi i jej zabiera /a wtedy ja podchodzę i zabieram obu/. Mam wrażenie, jakby traktowała Lunkę jak intruza w domu.

Karolina Lankowa · Wysłany: Pią 20:04, 09 Mar 2012 Temat postu:

Jeju! Biedactwo! Trzymamy kciuki żeby szybciutko wróciła do zdrowia! Ale szczęście, że odkryliście to coś. Trzymajcie się ciepło i dzielnie!

Aga i Bella · Wysłany: Pią 20:54, 09 Mar 2012 Temat postu:

Jak ona to połknęła... Shocked

Miziaj futerko Asiu, żeby dziewczynka do zdrowia szybko wracała Smile