EDI

AstoniNinka

tak Agnieszka pisała mi przed weekendem, że zamierza konsultować Edka z behawiorystą... ciekawe co to się kłębi w tej jego głowie? Mam ogromną nadzieję, że jego ułożenie to tylko kwestia czasu.
Agnieszko a Tobie cierpliwości życzę Laughing

AstoniNinka

Edward właśnie czeka na wizytę u dr Aleksandry Słyk- Przeździeckiej (podejrzałam na profilu hoteliku), czekamy więc na wieści... z wielką niecierpliwością

Agnieszka Kiełbik

Wysyłam kolejne informacje o Edku - jak go nazywamy, czasem jest Edwardem - gdy jest niegrzeczny ale to nie jego wina

Jesteśmy po wizycie behawiorystki która zaleciła leki uspokajające. Tak jak przypuszczałam nie ma dla niego lepszego rozwiązania aby praca i kontakt z nim był możliwy. Obecnie czekamy na efekty których rezultaty poznamy w przeciągu kolejnych dwóch tygodni.

Na razie nadal zaleceniem jest aby nie pracować z konkretnym planem treningowym, wszystko co będziemy robić to praca nad emocjami.
To co mamy w tej chwili pod wpływem stresu ślinienie się, kopulowanie na człowieku lub przedmiotach, kopanie dołów, kompulsywne szczekanie, dyszenie, kręcenie się, ... A stres dla Edka to każdy ruch, hałas szczeknięcie psa, otwarcie drzwi itd czyli każdy tzw drobiazg.
Auta nie lubi ale w klateczce jakoś daje radę po za tym że oczywiście prezentuje część z wymienionych zachowań.

Z sukcesów na obecną chwilę mamy siad przed otwarciem furtki, karmieniem i wszystkimi czynnościami jakie wykonujemy. Chodzenie na smyczy jeszcze nie jest możliwe - za dużo bodźców. Do weterynarza udało nam się dotrzeć na szelkach które traktuje zdecydowanie lepiej niż obrożę - da się do nich dopiąć smycz nie wywołując kręcenia.

Czekamy więc na kolejne sukcesy i będziemy nad nimi pracować.

Pozdrowienia od Edwarda

Agnieszka Pupilkowo24

Alicja i Wera

Agnieszko, a cóż tam nowego u Ediego?
Może choć kilka fotek... Sad

Agnieszka Kiełbik

Edek trochę lepiej, nie mniej jednak na pełne efekty leków jeszcze czekamy. Behawiorystka kilka dni temu podniosła dawkę leku więc czekamy aż się organizm wysyci.
Z sukcesów mamy na koncie dopinanie smyczy do obroży a nie tylko do szelek jak to było wcześniej. Udaje nam się już wypracowywać momenty bez szarpania o ile coś go nie rozproszy. Zachęcony wchodzi do baseniku z wodą, sam jeszcze nie. Piłka nadal jest zbyt dużym wyzwaniem oraz nowi ludzie, a nawet ci znani ale poruszający się szybko. Nowi koledzy też powodują wzrost ekscytacji. Teraz jednak szybciej można to opanować, więc pracujemy powoli nad nowymi umiejętnościami i szlifowaniem już nauczonych.
Spokojniej sypia, szybciej się wycisza.

Pozdrawiamy serdecznie
Agnieszka i Eddie

Frankowe Zajki

Muchosia

Nareszcie coś optymistycznego Very Happy

Agnieszka Kiełbik

Uwaga uwaga !
Mamy nowe sukcesy, Eddie zareagował na zwiększoną dawkę leku

Zaczyna więcej odpoczywać i nie wykopał żadnej nowej dziurki w ogrodzie.
Lepiej reaguje na dopinanie smyczy i jest w zdecydowanie lepszym kontakcie podczas pracy z człowiekiem.
Siada od razu przed każdym wyjściem bez komendy, wcześniej trzeba było troszkę czekać, aż zauważy że to ja i komenda siad już była. Teraz jak już jest troszkę spokojniejszy będziemy etapami pracować dalej zgodnie z zaleceniami Behawiorystki.

Pozdrawiamy,

Agnieszka i Eddie
Pupilkowo24

Karro

Dobrze czytać w końcu dobre wieści o tym "łobuzie" Smile

Agata_Emi_Lili

W życiu Edka nastąpiła duża zmiana. W niedzielę pojechał do Dorotki (tej samej, która wywalczyła uwolnienie go z uwięzi i odebranie właścicielom). Przekazaliśmy Edka Dorocie, aby mogła z nim popracować, przygotować do adopcji i finalnie znaleźć mu nowy dom.
My ze swojej strony będziemy wspierać Dorotę i Edka finansując zakup karmy, zabieg kastracji oraz pomagając w miarę możliwości w weryfikacji kandydatów do adopcji.
Mamy nadzieję, że doświadczenie trenerskie Doroty, w połączeniu z pracą z Edim wykonaną dotychczas przez Agnieszkę, pozwolą Dorotce na szybkie i bezproblemowe przygotowanie Edka do adopcji i znalezienie mu odpowiedniego domu.

A to już Edzio u Dorotki

Joanna i Bizia

Trzymam kciuki

AstoniNinka

Kibicuję Ci Edku z całego Heart

, skradłeś mi serce łobuzie

Emilkowa

Co tam u Edwarda ? Dalej szuka swojego miejsca czy może coś się już zmieniło w jego życiu ?

Agata_Emi_Lili

Z tego co wiemy, jeszcze niedawno był nadal u Doroty.