|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:22, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kurcze nie wyglada to najlepiej ale TUSIA nie martw się , zobaczysz że wszystko skończy się dobrze, wierzę w dr Biessenkia jak i w dr Degórską jeśli traficie w ich ręce będziecie pod najlepszą opieką zresztą Agata i Warna wiedzą co robią .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
TUSIA*
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 21:26, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi nie ma sprawy, ja też chciałam wstawić to zdjęcie...
marzenka&idrysek mam nadzieje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:05, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tusiu, mam odpowiedź od doktora. Dysplazja prawego biodra jest znacznego stopnia i w tym przypadku TPO jest wskazana. Lekarz diagnozujący powinien zmierzyć też kąty redukcji i zwichnięcia. Trzeba też określić coś takiego jak DAR (brzeg grzbietowy) robiąc zdjęcie w odpowiedniej projekcji i sprawdzić czy panewki nie są uszkodzone (chyba nie, ale trzeba sprawdzić).
|
|
Powrót do góry |
|
|
TUSIA*
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 13:03, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi kurcze to jednak konieczna operacja We wtorek jedziemy na konsultacje do Leszna i popytam lekarza o te sprawy co napisałaś.
Baster chyba gorzej się czuje...wczoraj cały dzień przeleżał i mimo gorączki na dworze nie chciał do domu przyjść. Jak już go zmusiłam do przyjścia to zrobił pare kroczków ( z radości bo goście byli) i usiadł. Jak chciał się ruszyć to nie mógł i ciągnął tyłek przednimi łapami :(Boje się ze mu się pogarsza i że w trzeba będzie go uśpić (płakać mi się chce jak o tym pomśle) ...Widać ze cierpi biedaczek. Nic nie je. Już jest zapadnięty Tabletki przeciw bólowe nie pomagają
Ostatnio zmieniony przez TUSIA* dnia Nie 13:04, 27 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:27, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tusiu, moja Rańka też jest dysplastyczką. W najgorszych bólowo dniach stosowaliśmy KETONAL (uśmierza ból na ok. 12 godzin). Zapytaj weta, może zaaprobuje i wypisze receptę (recepta konieczna).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:16, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tusiu, my ciągle powtarzamy, DYSPLAZJA TO NIE WYROK. Nie jest to śmiertelna choroba, a psy żyją z nią i spokojnie dożywają późnej starości. Trzeba tylko odpowiedzialnie podejść do kwestii leczenia i znaleźć dobrego lekarza, który Was poprowadzi i wybierze najlepsze metody leczenia. Wybór lekarza to najważniejsza kwestia, bo TPo to bardzo trudna i skomplikowana operacja i nie każdy potrafi ją zrobić dobrze.
Zachowanie Bastera (niechęć do ruchu, brak apetytu) świadczą o odczuwaniu dużego bólu. Lekarze powinni dać Wam jakieś środki przecibólowe (najlepiej niesterydowe środki przeciwzapalne np. rimadyl lub metacam). Nie można ich podawać długookresowo, ale można ulżyć Basterkowi w cierpieniu do czasu operacji, która w tej sytuacji powinna się odbyć jak najszybciej. Możesz też spróbować podać mu leki homeopatyczne Zeel_t lub trameel s (w zastrzykach podobno jest bardziej skuteczny).
Na bolesność można też podawać pyralginę lub aspirynę (ale koniecznie powlekaną tzw. dojelitową) natomiast kategorycznie nie podawać psu leków typu ibuprom czy panadol.
Dajcie znać we wtorek, co powiedzieli lekarze.
P.S. W Warszawie koszt operacji to 1200-1500 zł. Gdybyście zdecydowali się na ośrodek warszawski, to polecam dr Bissenika, dr Degórską lub dr Sternę.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Nie 20:40, 27 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:29, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tusiu,nawet nie myśl nic o żadym uśpieniu tak jak napisała Agata DYSPLAZJA TO NIE WYROK , poprostu musisz jak najszybciej podjąć jakąś decyzja w tym przypadku czas płynie na Waszą niekorzysc .
Ja tak jak pisałam wcześniej trafiłam do Warszawy troszkę późno w związku z czym Idrys miał operowaną prawą stronę bo na lewą było już za późno.
Idrys miał osiem miesięcy jak był operowany , tak jak u Was były sytuacje że po południowym spacerze potrafił spać resztę dnia i nocy nie wstając a ja ryczałam nie więdząc co mam zrobić .
A teraz to zupełnie inny pies
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:12, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tusiu, byliście dzisiaj w Lesznie? co mówią lekarze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:56, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tusiu, jeśli zapadnie decyzja o operacji, zgłoś się do dr Grzegorza Wąsiatycza. Masz go na miejscu w Poznaniu, podobno wykonuje TPO i robi to dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
TUSIA*
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 23:03, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No dobra jesteśmy w domku i musze wam powiedzieć, że mam złe wieści. Nie mam nastroju i nie chce mi się pisać, ale obiecałam, że dam znać...
Byliśmy u dobrego weta-ortopedy 9polecony od znajomych) i na wejściu jak zobaczył Bastera to pokiwał głową, a jak zobaczył zdjęcia RTG to powiedział: tragedga". Nie wiedział co powiedzieć. Stwierdził, że to powazna sprawa u Bastera są trzy warianty: TPO, Resekcja głowy kości udowej lub Operacje na mięśniu grzebieniowym i jego ścięgnie Sad Zaniepokoił się postawą psa i zrobił mu zdjęcie kręgosłupa. Okazało się że Basterek ma zwyrodnienie kręgosłupa co będzie się pogarszać i operacja nie wiele pomoże. Puki co musi być operowany żeby jakoś się przemieszczać, ale prędzej czy później pies siądzie...Stwierdził, że teraz Baster to wyłączne będzie pies do towazystwa. Nie pobiega, nie pobawi się Sad Sad Do końca życia będzie na lekach. Zrobił mu zastrzyk przeciwbólowy, bo Baster nie mógł chodzić, miał problem żeby wstać...
Nie wiem co teraz będzie. Całą droge powrotną przepłakałam, a mąż nic nie mówił (tylko myślał) Jestem osobą straszne rozczulającą się i wszystko strasznie przeżywam. Czasem wolałabym nie mieć tak miękkiego serca...
Ostatnio zmieniony przez TUSIA* dnia Wto 22:19, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
TUSIA*
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 23:06, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Tusiu, jeśli zapadnie decyzja o operacji, zgłoś się do dr Grzegorza Wąsiatycza. Masz go na miejscu w Poznaniu, podobno wykonuje TPO i robi to dobrze. |
właśnie u niego w klinice Baster został zdiagnozowany. Niestety jego klinika jak się dowiedziałam nie ma najlepszej opinii Jednak mimo wszystko jak będzie potrzebna to właśnie tam będzie operowany. Jak widać w poście powyżej nie jest najlepiej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:19, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tusiu, TPO robi się jednocześnie z podcięciem mięśni (wtedy są lepsze efekty operacji). Jeżeli diagnoza się potwierdziła, to myślę, że nie ma co zwlekać z operacją. Możesz rozważyć operację w Warszawie z uwagi na niższe koszty, choć uwzględniając dojazd może okazać się, że wyjdzie na to samo (trzeba to przekalkulować).
|
|
Powrót do góry |
|
|
TUSIA*
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 23:36, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Tusiu, TPO robi się jednocześnie z podcięciem mięśni (wtedy są lepsze efekty operacji). Jeżeli diagnoza się potwierdziła, to myślę, że nie ma co zwlekać z operacją. Możesz rozważyć operację w Warszawie z uwagi na niższe koszty, choć uwzględniając dojazd może okazać się, że wyjdzie na to samo (trzeba to przekalkulować). |
wiem, że TPO robią z podcięciem mięśni. Jest nam teraz ciężko i smutno. Wiemy że musimy podjąć decyzje ale teraz TPO czy Resekcja głowy kości udowej. Wet mówił że obie operacje są możliwe dla Bastera i dobre. Traz decyzja należy do nas. Po obu operacjach będzie cieriał i dlugo dochodził do siebie. Tylko ta pogoda....nie sprzyja operacją, bo może wystąpić infekcja i tego sie boimy...ale decyzje trzeba podjąć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:42, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tusiu, spytam o ten wybór mojego lekarza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
TUSIA*
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 23:49, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi dzięki za pomoc
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|