Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:50, 11 Lut 2012 Temat postu: TOSSA ma już dom |
|
|
Tossa to młoda owczarka niemiecka, która razem z Sofią błąkały się w styczniu w okolicach Kazimierza Dolnego. Były wyczerpane, wychudzone i bardzo zaniedbane.
Fundacja Lubelska Straż Ochrony Zwierząt odłowiła i przetransportowała suczki do lecznicy, gdzie spędziły dwa tygodnie.
Tossa jest dużo mniej lękliwa od Sofii. Nie boi się człowieka, śmiało bierze smaczki, interesuje się otoczeniem na spacerze. Broni jedzenia przed innymi psami (worek karmy wsadzony do samochodu stał się powodem bardzo nieeleganckiego zachowania Tossy w stosunku do Sofii - w efekcie worek został w Lublinie), wykazywała też dominującą postawę w stosunku do Sofii, dlatego Sofka jechała całą drogę na moich kolanach.
Dzisiaj Tossa pojechała do Magdy (Magdalenka) i Artura na tymczas.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Czw 23:31, 23 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magdalenka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:50, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Uff.... Dotarliśmy bezpiecznie do domu
Tossa po drodze zachowywała się bardzo poprawnie.
Grzecznie leżała w bagażniku naszego samochodu.
Większość drogi przespała.
W czasie przerw w podróży sama wchodziła i wychodziła z bagażnika. Za smaczek można ja było przekonać do każdego działania:-D .
Gdzie oni mnie wiozą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:02, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Długa droga za Wami. Odpocznijcie wszyscy a jutro prosimy o relację. Piękna psinka, w końcu to honorowy golden
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalenka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:04, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Po przyjeździe do domu niestety nie było już tak różowo...
Próba poznania się Saby ( naszej ONki) i Tossy nawet na neutralnym gruncie na razie zakończyła się fiaskiem.
Tossa jest bardzo uległa wobec ludzi ale wobec psów wykazuje agresywną postawę. Pokazuje "charakterek" swojej rasy....
Dzisiaj dziewczyny zostały rozdzielone a od jutra rozpoczniemy kolejne próby akceptacji:)
Dzisiaj natomiast Tossa zaprzyjaźniła się z naszym jamnikiem Orionem.
Początek znajomości także wyglądał groźnie ale nasz Orion potrafi zniewolić każde serce-zarówno ludzkie jak i psie.
Po kilku warknięciach, liźnięciach.... Tossa zaczęła się bawić z Orionem i pozwoliła mu nawet poleżeć na swoim kocyku:-D .
Pierwsze przyjazne obwąchanie....
No dobra stary... Dogadamy się...
Ja leżę to Ty tez się połóż...
Pokaż te ostre ząbki....
Ostatnio zmieniony przez Magdalenka dnia Nie 12:27, 12 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalenka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:13, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Po zabawie był czas na posiłek. Tossa opróżniła miskę w bardzo szybkim tempie i była zdziwiona, że tak szybko pokazało się dno
Widać, że chce szybko nadrabiać braki:-D
Wychłeptała miskę wody i zajęła strategiczną pozycje obserwacyjną na swoim nowym legowisku.
Często się drapie, na skórze nie widać pasożytów ale całe podbrzusze ma pokryte strupami a skóra jest zaczerwieniona.
Jutro pooglądamy się dokładnie...
Wobec nas jest bardzo uległa: przychodzi na wołanie, reaguje na skarcenie.
Zobaczymy co przyniesie jutrzejszy dzień...
Teraz czas na odpoczynek....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalenka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:03, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie:)
To był bardzo krótka noc ...
Tossa w nocy była spokojna, jedyny problem to bardzo duży świąd, który budził ją i zmuszał do intensywnego drapania.
O poranku obudziła nas sygnalizując potrzebę wyjścia... okazało się, że ma lekką biegunkę ale to pewnie wynik stresu.
Tak więc poranek rozpoczęliśmy od spaceru.
Biegając luźno po ogrodzie szaleje, bawi się śniegiem, jest radosna i bardzo chętna do zabawy. Zaprasza naszego jamnika do zabawy i wspólnego biegania. W trakcie zabawy czasem zapomina, że jest już "duża" i może swoja masą łatwo go przygnieść. Ale skarcona głosem lub jego piśnięciem szybko reaguje.
Zapięcie na smycz wywołuje lęk.
Wyjście poza ogrodzenie to na razie szarpanina...
Niestety poranna próba "integracji" Tossy z naszą Sabą (ONką) również nie udana:(....
.....ale nie poddajemy się.
A teraz zabieramy się za kąpiel i doprowadzenie skóry do czystości, może to chociaż troszkę zmniejszy dziewczynie dolegliwości....
Na koniec pozytywna wiadomość - Tossa w ogóle nie reaguje na nasze koty domowe. Jakby ich nie zauważała .
No oczywiście kota na ogrodzie trzeba pogonić....no bo kto podarowałby sobie taka zabawę niech koty tez maja troszkę ruchu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalenka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:53, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Za nami kąpiel:)
Wanna wywołała na początku atak paniki ale... nie taki diabeł straszny
Pod koniec kąpieli Tossa już grzecznie stała i czekała aż wymyślne zabiegi z nadmiarem piany się skończą.
Wyciąg drzewa herbacianego zniósł nieprzyjemny zapach Tośki, mam nadzieję, że zmniejszy także świąd aby dziewczyna przestała się męczyć drapaniem...
Uszy wyczyszczone wiec teraz lepiej słyszę co dzieje się za oknem....
Odpoczywam oglądając przez okno balkonowe widoki:)
Ostatnio zmieniony przez Magdalenka dnia Nie 12:28, 12 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:15, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Trzymamy kciuki za integrację z Sabą! I poprosimy edytować troszkę zdjęcia na większe, chętnie lepiej się przyjrzymy ślicznej Tossie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artur
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:19, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pierwsze spostrzeżenia na temat Tosi
Jest bardzo uległym i posłusznym psem. Jej nerwowe zachowanie związane jest z nadmiarem wrażeń, ciągłą zmianą miejsca i nowymi zapachami. Reaguje na swoje imię, puszczona luzem na terenie ogrodu natychmiast przychodzi na zawołanie. Wcześniejsze obawy co do kotów nie sprawdziły się, jest nimi zainteresowana ale bez objawów agresji. Bez problemów daje sobie założyć obrożę, na smyczy lata jak pirat ale reaguje na słowne komendy.
Problemem był kaganiec, przy próbie założenia uciekała a złapana przy ścianie położyła się płasko przestraszona. Po założeniu próbowała go zdjąć jednak na dworze przestał jej przeszkadzać.
Jak na wilka przystało ma wilczy apetyt, wciąga wszystko co znajdzie w misce. Ograniczamy jej pokarm z obawy przed sensacjami żołądkowymi.
Tosia jest wielkim pieszczochem, uwielbia być głaskana i drapana po brzuchu. Widać że potrzebuje bliskości człowieka, dużo miłości i ciepłego legowiska.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalenka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:52, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Karolina Lankowa napisał: | I poprosimy edytować troszkę zdjęcia na większe, chętnie lepiej się przyjrzymy ślicznej Tossie |
Zrobione:)
Artur naprawił mój błąd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:06, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A ja przyznam, że miałam większe obawy o Orionka i koty, jak się okazuje, całkiem nieuzasadnione.
Mam nadzieję, że uda Wam się przekonać Tossę i Sabę do pokojowego zapoznania się i obcowania razem. Rozumiem, że to Tossa nie umie się zachować odpowiednio w stosunku do Waszej Sabci?
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Nie 14:07, 12 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalenka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:15, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Sytuacja jest bardziej skomplikowana.
Wczoraj po przyjeździe, przy pierwszym spotkaniu na neutralnym gruncie czyli na naszej łączce Tossa na powitanie zaatakowała Sabę.
Próbowała nad nią dominować. Zaatakowała także Oriona ale ten okazał całkowite poddaństwo kładąc się na plecy wiec Tossa wiedziała, że wygrała. Lekko go podgryzła, on uciekł z podkulonym ogonem...i już się dogadują
Artur wykorzystał uległość Saby i odwołał ją.
Dzisiaj rano ponowne spotkanie na polance pokazało, że problem polega częściowo na tym, iż Tossa musi być na smyczy. To powoduje w niej agresje wobec wszystkich zwierząt pojawiających w okolicy. Atakuje psa sąsiada za płotem i wszystkie wiejskie psy pojawiające się w okolicy.
Smycz jest dla niej kara i powoduje panikę i brak reakcji na polecenia.
Postanowiliśmy zastosować inną metodę aby obie sunie były w tym samym położeniu.
Ułożyliśmy obie sunie na podłodze obok siebie plecami tak aby czuły swój zapach i swój dotyk ale nie mogły się zaatakować. Na początku były próby ataku. Ale obie na wszelki wypadek zaopatrzyliśmy w kaganiec. Przetrwały tak kwadrans leżąc obok siebie. Tossie udało się nawet Sabę obwąchać
Pierwsze koty za płoty:)
Aby to wszystko nie brzmiało tak groźnie to napiszę jeszcze, że nasz dom jest dwupoziomowy.
Na parterze mieszka mój tato, który uwielbia zwierzęta.
W jego oczach już widać iskry miłości do Tossy.
Każda dziewczyna ma towarzystwo człowieka pomimo chwilowego rozdzielenia.
Zamieniają sie tylko towarzystwem bo obie to wielkie pieszczochy wiec..... idą tam gdzie bardziej chętne dłonie do miziania.
Powoli będziemy dokonywali kolejnych prób przebywania w tym samym pomieszczeniu przez obie Onki.
Ostatnio zmieniony przez Magdalenka dnia Nie 15:15, 12 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artur
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:42, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Problem polega na silnym terytorializmie tej rasy. Saba jest na swoim terenie więc z psiego punktu widzenia gość, czyli Tossa powinna się podporządkować. Niestety owczarki to rasa która nie da sobie "w kaszę dmuchać" i nie lubi być tą uległą stroną. Tossa jest troszkę mniejsza od Saby ale charakterki mają podobne.
Nie przejmuję się tymi problemami bo tego się spodziewałem. Podejrzewam że wystarczy kilka dni aby nasze panie znalazły wspólny język i tolerowały swoją obecność
Ostatnio zmieniony przez Artur dnia Nie 15:53, 12 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:50, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Powiem tylko tyle: Tossa nie mogła lepiej trafić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michal Sara
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:37, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
piękna jest trzymam kciuki za integrację!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|