Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:06, 20 Wrz 2014 Temat postu: NELA |
|
|
Wczoraj po opiekę Fundacji trafiła Goldenka, która została znaleziona 15.09.2014r. w Luboszycach pod Opolem. Sunia błąkała się z samcem, również Goldenem.
Dziewczynka jest wychudzona i nieco zdezorientowana sytuacją. Jest w trakcie cieczki.
Dziękujemy Sylwii, Wojtkowi, Oli i Thomkowi za przygarnięcie dziewczyny pod swój dach i stworzenie dla niej Domu Tymczasowego
Sunia z prawej
Sunia z prawej
Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Nie 11:33, 21 Wrz 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:10, 20 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Witamy
Nela (tak ją roboczo nazywamy - bo wołać jakoś musimy, a nic nie przychodzi nam do głowy innego ) to przepiękna, mocno wystraszona suńka, która jednocześnie łaknie pieszczot i kontaktów z ludźmi a z drugiej strony boi się kontaktu z ręką człowieka.
Niestety mimo jej strachu i lęku musieliśmy poddać ją zabiegom pielęgnacyjnym, ponieważ stan jej "tylnej" części był okropny - wycięliśmy pół reklamówki sfilcowanych kołtunów wielkości piłeczki tenisowej (sierść plus odchody suni ).
Na spacerach Nelcia chodzi przepięknie obok nogi człowieka, ale nie zna żadnych komend.
Jesteśmy ogromnie szczęśliwi mogąc stworzyć Nelci dom choćby tymczasowy !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatima
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bytom Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:44, 20 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Bonus zasnął snem kamiennym, coś mu się śni niezwykłego, może jakieś przykre wspomnienia z nieciekawej przeszłości, bo popiskuje i poszczekuje przez sen. W końcu zaczął odsypiać i przestał dreptać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:25, 21 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Bonus poszczekuje przez sen a Nelka ... chrapie !!!
Kilka zdjęć Nelki - widać jej "wystrzyżony ogonek" (ale jak pięknie Nelcia teraz pachnie !)oraz "chudy kręgosłup" (nie wiem czy udało się porównać go z Thomkowym).
Ogólnie kolejny spokojny dzień z Nelcią - jutro wizyta u weta, pomoże nam określić bliżej wiek suńki.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Dortomkowa Rodzinka dnia Nie 20:26, 21 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:40, 29 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Nela w niedzielę była z nami na działce. Oboje z Thomkiem dostali po jabłku, Thomy skonsumował w mgnieniu oka, natomiast Necia - wykopała dziurę, wrzuciła tam jabłko i za pomocą nosa przysypała ziemią ... Patrzyliśmy zdumieni na tą sytuację, bo przyzwyczajeni jesteśmy do "żarłacznych" goldenów ...
PS. Poproszę później Olę, żeby wrzuciła filmik, bo nagrywała Nelkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:42, 05 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Witamy i przepraszamy za nasze kilkudniowe milczenie spowodowane chorobą dwunożnych!
Kilka wiadomości o naszej Nelci, a później to co wszyscy lubią najbardziej zdjęcia Ślicznoty!
Nelka - po ponad tygodniu u nas, nabiera coraz to większego zaufania do nas, choć sytuacje gwałtowne przerażają Nelę. Na każdy głośniejszy bodziec Nela reaguje w sekundzie - ogon pod siebie, przerażona kuli się na podłodze (raz był to widelec spadający na panele, a raz Thom biegł przed nią do Wojtka i ona też zaczęła ładnie biec za nim, a że była na flexi to ja też pobiegłam z nią -jak się odwróciła i zobaczyła że ja biegnę za nią w sekundzie była skulona na ziemi).
Schody już nie są problem, wręcz ściga się z Thomem do drzwi po spacerze!
Na spacerach też już biega na całej flexi - od wczoraj zaczęliśmy używać linki (wcześniej bałam się ze względu na cieczkę). Pięknie reaguje na swoje imię i na komendy Do mnie, Wróć. Uczymy się kolejnych, ale Nelka pojętna jest bardzo (choć smaczki to kombinujemy, bo te co działają na Thoma nie działają na Nelkę).
Aaaa - kilka dni temu zważyliśmy Nelę i waży (hmmm) 39kg (a nie ma grama zbędnego tłuszczu!!!!) Nelcia jest po prostu bardzo dużą sunią (większą od Thoma ).
Ostatnio zmieniony przez Dortomkowa Rodzinka dnia Nie 16:43, 05 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:57, 05 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze dodam, że Nela kocha człowieka - uwielbia być obok nas, spać niedaleko, a jak ktoś już Ją głaska to jest Jej cudownie! Czasami wręcz jest tak nachalna i niezgrabna, że wpycha się i wchodzi na człowieka, żeby ją głaskać i być jeszcze bliżej!
zaczniemy powoli Nelę uczyć zostawania samej w domu, bo teraz pozostawiona sama (bez Thoma i nas) wyje i piszczy. Musimy też odwiedzić weterynarza, ponieważ Nelka zaczęła się mocno drapać i gryźć, zauważyłam że skóra w niektórych miejscach jest mocno zaczerwieniona, przy okazji umówimy się na sterylizację!
Pozdrawiamy
Baardzo głośno chrapiąca w tym momencie Nelka i reszta spółki:)
Ostatnio zmieniony przez Dortomkowa Rodzinka dnia Nie 16:59, 05 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:06, 05 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Nie widać tych 39 kg. Wydaje się wręcz drobniutka, taka dziewczyneczka .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:55, 08 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Wczoraj zostawiłam Nelkę na kilka minut samą w domu, bez Thoma (dałam jej gryzaka pysznego - ale w takiej sytuacji jedzenie na nią nie działa) i wyszłam tylko przed dom - wyła, piszczała i szczekała. A więc dużo nauki przed nami ! Dzisiaj jak wyszłam do pracy zostały razem oba - Nelka przez chwilkę popiszczała i szczeknęła - później już było cicho.
Wczoraj oswajała wózek dziecięcy na klatce schodowej - mało miejsca i jak go zobaczyła to spłynęła delikatnie po schodach jak wąż, powrót już był lepszy i pewniejszy!
Na spacerach biega już pięknie na długość linki (jak złapie trop zwierza - u nas są zające i bażanty - to biegnie, nie patrzy, nic nie istnieje) - ale jeszcze piękniej przychodzi na polecenie "Nela do mnie".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:42, 10 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Nelcia już w domku, wszystko poszło dobrze. Położyła się na kanapie i próbuje zasnąć, ale wierci się próbując znaleźć miejsce i troszkę popiskuje
Biedulka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:39, 10 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:46, 11 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Noc była już lepsza i Nelka spała - dzisiaj byłyśmy na kontroli i wszystko jest dobrze. Nela dużo śpi, ale nie chce jeść - troszkę udało mi się nakarmić ją z ręki ryżem z kurczakiem.
Nasza rekonwalescentka:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:41, 15 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
U Nelki wszystko dobrze - powoli wracamy do zdrowia po sterylizacji, teraz już prawie Ślicznota nie pamięta o niej.
Strachy oswajamy powoli ale uczymy się bardzo szybko różnych komend.
Zajadamy smakołyki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:31, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Nela - strachulec uczy się wszystkiego na nowo, ale idzie jej to bardzo dobrze. Jak tylko coś ją wystraszy to patrzy na mnie przerażona, ale próbujemy jej pomóc wysyłając CS'y Zaczęłam czytać "Sygnały..", aby móc jej jeszcze bardziej pomóc.... Wczorajszy spadający widelec spowodował, że Nelka w sekundzie była na kanapie za Oli plecami drżąc jak osika ....
Ale na spacerach to już wyluzowana panna, biega na lince przepięknie ale jeszcze piękniej wraca przywołana
A teraz kilka zdjęć z dzisiejszego spaceru ...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A musimy się jeszcze pochwalić - Nelka wsiada już sama do auta !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:48, 21 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Muszę się podzielić moją radością - Nelka pierwszy raz dzisiaj położyła się na grzbiecie, kołami do góry z miną - Miziaj mnie ....... Oczy zamknęła i uśmiech na pysiu - ale RADOŚĆ !!! Musicie mi uwierzyć na słowo, bo nie zmąciłabym tej chwili robiąc zdjęcia ......
|
|
Powrót do góry |
|
|
|