|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:09, 25 Sty 2014 Temat postu: LEMON |
|
|
W dniu wczorajszym pod naszą opiekę trafił uroczy psiak, który został zabrany ze schroniska w Rudzie Śląskiej. Wstępnie oceniony na około 4 lata, w poniedziałek wybierzemy się do Pani wet i oszacujemy wiek gdyż wygląda na troszkę starszego. Bardzo dziękujemy Patrycji z Katowic za przygarnięcie chłopaka na dwa dni i opiekę po kastracyjną, gdyż we wtorek został wykastrowany w schronisku. Jeszcze bezimienny ale bardzo fajnie dogadujący się z Fenrisem, psem rezydentem u Patrycji i jej dwoma kotkami, w domu był grzeczny, potrafi się położyć i odpocząć ale przychodzi też się przytulić i prosić o głaski. Gdy przyjechaliśmy po niego przywitał nas z zabawką w pysku Nauczony czystości, piszczy gdy chce wyjść na pole. Troszkę śmierdzi ale ze względu na ranę musimy poczekać z kąpielą. I ciągnie jak traktor Psiak zamieszkał na tymczasie u Marty i Kacpra w Krakowie Trzymamy kciuki, życzymy powodzenia, czekamy na wieści i oczywiście zdjęcia
Osobiście jestem zauroczona, to na prawdę bardzo ładny i grzeczny pies, jak się go wykąpie, obetnie i nauczy życia z człowiekiem to będzie świetnym kompanem
Ostatnio zmieniony przez Karolina Lankowa dnia Śro 12:35, 29 Sty 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MartaM
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 18:53, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Hej
Pozdrawiamy Was z mroźnego Krakowa Od wczoraj mamy przyjemność gościć bardzo fajnego psiaka. Chłopak jest bardzo grzeczny, spokojny i taki.. czuły . Chyba właśnie przez tą czułość tak łatwo jest się nim zauroczyć. Ogólnie jest trochę smutny - jedynie przed samym wyjściem na spacer zaczyna się bardzo cieszyć - wtedy tak zabawnie sobie popiskuje( ja się śmieję, że śpiewa) i skacze z radości.
Ku mojemu zdziwieniu przestał ciągnąć na smyczy, idzie grzecznie i ładnie, gdy mówię czekaj to czeka, chodź – idzie.. nie wiem co na niego wpłynęło, bo gdy go odbieraliśmy od Patrycji ciągnął jak szalony, ale teraz jest naprawdę super. Poza tym nie je nic z ziemi, nie reaguje za bardzo na inne psy- mijaliśmy po drodze Beagle’a który go obszczekał i nic- przeszedł obok nie zwracając w ogóle na niego uwagi. Wisła też jak na razie nie zrobiła na nim wrażenia, przez chwilę tylko popatrzył z uwagą na Rybitwy a potem dalej nos w ziemię i wąchamy. Ale też trzeba powiedzieć nie jest anemiczny albo wycofany- potrafi się ładnie bawić, uwielbia tarzać się w śniegu i jest dość kontaktowy. Potrafi też dość szybko uspokoić się po zabawie.
W domu trochę nie umie sobie znaleźć miejsca, ale to pewnie wymaga czasu. Generalnie raczej czuje się jeszcze niepewnie i często robi to co ja- gdy siedzę, on też kładzie się spokojnie niedaleko, jak wstaje on też wstaje, jak chodzę on chodzi za mną itd. Zdarza się, że sam przychodzi, żeby go głaskać, przynosi piłeczkę, żeby się z nim bawić– ale przez większość czasu sobie spokojnie leży.
Zostaje w domu też bez problemu, ogólnie jak na razie jest bardzo bezproblemowy.
Wygląda na to, że wrócił mu apetyt- to co dostaje zjada do końca. Jest też okrutnym żebrakiem wiecznie głodny. Tarzanie w śniegu niestety nie było w stanie usunąć smrodku z jego futra – potrzebna będzie porządna kąpiel żeby sobie z nim poradzić. Do tego czasu muszę jakoś wytrzymać hehe
Jak widzicie u nas bardzo spokojnie, powoli się oswajamy ze sobą. Postaram się w najbliższym czasie zrobić pare zdjęć. A! Nasz gość jeszcze nie ma imienia musimy mu coś wymyślić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:42, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Trafficowy kocyk napisał: | Czy w temacie imienia pojawiły się jakieś decyzje? Na mnie ze zdjęć spogląda Gucio |
Tak, chłopak dostał na imię JAZZ i został oceniony przez Panią doktor na 5 lat
Tak prezentował się na wizycie
Więcej napisze na pewno Marta
Ostatnio zmieniony przez Karolina Lankowa dnia Wto 23:54, 28 Sty 2014, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Donna
Dołączył: 02 Lip 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 1:03, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że mogłam pomóc przynajmniej w ten drobny sposób.
Jazz jest naprawdę fajnym chłopakiem i coś tak czuję, że status DT szybko się zmieni na stały
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:34, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nasz Pan X okazał się zupełnie nie wrażliwy jednak na swoje muzyczne imię Postanowiliśmy w związku z tym dać mu na imię LEMON, trochę prostsze i o dziwo chyba przypadło mu do pysia
|
|
Powrót do góry |
|
|
MartaM
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 13:24, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Witajacie ponownie,
tak jak pewnie już wiecie z wcześniejszego postu Karoliny- nasz chłopak ma już imię-Lemon. Wołamy na niego Lemon, Lemi - chyba mu się podoba. W poniedziałek byliśmy u weterynarza. Wizyta przebiegła bardzo spokojnie - Lemon był bardzo grzeczny, wszystko ładnie dał sobie zbadać. Ogólnie jego stan zdrowia jest w miarę ok - z czego się cieszymy -ale też chłopak jest trochę zaniedbany: ma infekcje uszu, też coś tam się dzieje w jelitach. Dostał tabletki, maść do uszu i leczymy się. Za tydzień zrobimy badania krwi i kału. Rana po kastracji goi się ładnie, więc dostaliśmy też zgodę na kąpiel(hurra!) i już wczoraj go wykąpaliśmy. Niestety Lemon nie lubi się kąpać- bardzo się zestresował i ogólnie mocno przeżył całe wydarzenie. Potem trochę się chyba na nas z tego powodu obraził (albo nas uspokajał), bo przez resztę dnia siadał do nas tyłem i też po raz pierwszy wpakował się na łóżko i nie chciał zejść, a nawet na mnie powarczał gdy go chciałam zrzucić. Także trochę charakterku pokazał . Pewnie mnie trochę testuje .
Ale za to jest już czysty i chyba udało nam się przynajmniej częściowo pozbyć zapaszku ze schroniska. Sierść jeszcze wymaga pracy- ma trochę kołtunów, ale z każdym szczotkowaniem jest lepiej.
Na spacerach nadal chodzi ładnie, gdy wracamy niesie sobie sam smycz w pysku. Jest naprawdę przesłodki. Czasem jak przyjdzie po głaski robi taki pyszczek, że wygląda jak foczka. Nadal jeszcze jest trochę smutny i nieufny ale czuć, że jak się rozkręci to będzie naprawdę fajny pies – aż sama mam wielką ochotę go zatrzymać .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 23:01, 30 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
MartaM napisał: | Potem trochę się chyba na nas z tego powodu obraził (albo nas uspokajał), bo przez resztę dnia siadał do nas tyłem i też po raz pierwszy wpakował się na łóżko i nie chciał zejść, a nawet na mnie powarczał gdy go chciałam zrzucić. Także trochę charakterku pokazał . Pewnie mnie trochę testuje . |
Ooo, niefajnie. A ostatecznie jak się cała sytuacja skończyła?
Mam nadzieję, że to pojedynczy incydent
|
|
Powrót do góry |
|
|
MartaM
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 18:14, 31 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | MartaM napisał: | Potem trochę się chyba na nas z tego powodu obraził (albo nas uspokajał), bo przez resztę dnia siadał do nas tyłem i też po raz pierwszy wpakował się na łóżko i nie chciał zejść, a nawet na mnie powarczał gdy go chciałam zrzucić. Także trochę charakterku pokazał . Pewnie mnie trochę testuje . |
Ooo, niefajnie. A ostatecznie jak się cała sytuacja skończyła?
Mam nadzieję, że to pojedynczy incydent |
Jak na razie wygląda na to, że to był pojedynczy incydent - od tamtego czasu nic podobnego się nie wydarzyło, też sam nie wchodzi na łóżko, gdy jestem w domu (niestety jak mnie nie ma chyba sobie tam leży bo widzę po fałdach na narzucie, że ktoś tam sobie leżał). Czasem wieczorem kładzie pysk na rogu łóżka "z prośbą" ale mówię nie i wtedy wraca grzecznie na swoje legowisko.
Ostatnio zmieniony przez MartaM dnia Pią 18:15, 31 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MartaM
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 13:35, 07 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Hej:)
w końcu udało nam się zrobić pare zdjęć na spacerze. Na kilku nawet Lemon ma zadowoloną mordkę- zobaczcie sami:
|
|
Powrót do góry |
|
|
MartaM
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 23:35, 18 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj Lemon był u fryzjera w super miejscu- "psim spa" -salonie pielęgnacji psów i kotów Mrauhau. Został profesjonalnie wykąpany, wyczesany i wystrzyżony. Teraz jest jeszcze ładniejszy heh Pani Magda ma niesamowite podejście do psów- Lemon bardzo ładnie się słuchał i wydaje mi się o wiele mniej stresował niż podczas kąpieli w domu. W trakcie wizyty zrobiliśmy kilka zdjęć- na ostatnim zdjęciu widać efekt końcowy strzyżenia. Prawdopodobnie to nie była pierwsza wizyta Lemona u fryzjera- Pani Magda zauważyła, że był wcześniej obcinany, poza tym był tak grzeczny, jakby już to wcześniej znał.
Ostatnio zmieniony przez MartaM dnia Wto 23:36, 18 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota i maciek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:38, 21 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Kochani dzisiaj także Lemon znalazł swoją kochającą rodzinę na zawsze.
Zamieszka z Miłoszem i Kasią w Krakowie.
Serdecznie Wam gratuluje nowego członka rodziny, mam nadzieję, że będziecie się z nami dzielić jak najczęściej informacjami z nowego wspólnego życia.
Marcie i Kacprowi ogromnie dziękujemy za przyjęcie chłopaka pod swój dach i wspaniałą opiekę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:40, 21 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
gratulujemy obu stronom niewymownie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna i Bizia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:07, 21 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ale fajnie, kolejna dobra wiadomość. Gratulacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:14, 21 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Super! Gratulujemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Karpacz Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:41, 21 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Super wiadomość ,dobrze ze kolejny goldaś będzie miał swój kochający domek.
Wszystkiego dobrego od bandy z Karpacza
Agnieszka,Edi,Lamia,Goldi,Morris.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|