|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:04, 22 Gru 2012 Temat postu: FRAJDA ma już dom |
|
|
Dzisiaj pod naszą opiekę trafiła goldenka ze schroniska w Skierniewicach. Sunia została znaleziona błąkająca się po mieście, spędziła dwa tygodnie w schronisku, niestety nie zgłosił się właściciel i nie odebrał jej :-(
Sunia została dzisiaj odebrana i przywieziona do Warszawy przez Olę od Korta i jej męża, za co im serdecznie dziękujemy. Już jest u Ani Łady na tymczasie więc czekamy na pierwsze wieści.
w drodze
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Sob 20:46, 09 Mar 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:45, 22 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
pierwsze wrażenia Suczki ( koniecznie trzeba nadać Jej Jakieś imię) bardzo pozytywne. Śliczna,łagodna, przemiła Pannica. Przy pierwszym spotkaniu przywitała się bardzo ładnie i po krótkim drapaniu za uszkiem nie chciała ode mnie odejść. Już na podwórku szalała i ciągnęła na smyczy, ale prawdopodobnie spowodowane to było pobytem w kojcu. Nie chciała za bardzo wejść do samochodu, jednak przy pomocy lekkiej perswazji przekonała się i udało się nam wyruszyć w drogę. No i tutaj zaskoczenie. Myślałam, że Dziewczynka będzie dalej taka nakręcona jak po wyjściu z kojca, ale kilka razy zmieniła pozycję, umościła sobie wygodne miejsce i całą drogę grzeczniutko leżała od czasu do czasu wyglądając przez okno.
Na miejscu u Ani obwąchała teren, pooglądała dom. Mam wrażanie że czuła się bardzo swobodnie, w czym na pewno pomogło stadko Ani, które przyjaźnie przyjęło nową Tymczasowiczkę. Więcej z tym temacie napisze z pewnością Ania. Generalnie bardzo pozytywne wrażenia. Po niewielkich zabiegach pielęgnacyjnych i krótkim kursie psiego wychowania, Dziewczynka nie tylko będzie przepiękną, ale i wspaniałą Towarzyszką. Później wkleję kilka zdjęć z podróży i powitania w DT.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:28, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Helloł to ja się w końcu odzywam i piszę co nieco o dziewczęciu.
Trzeba ją nazwać energicznie i pozytywnie, bo taka ona jest - macha ogonem cały czas i jest zadowolona. Może Fiesta? Fryga?
Przyjechała bardzo grzecznie i ja wyszła to zaczęła mega ciągnąć, potem poszliśmy na spacerek i to samo. Dziewczyna jest bardzo zainteresowana tym co można powąchać, mniej interesuje ją drugi koniec smyczy czy linki. Musiałam biec, żeby mogła się troszkę przelecieć, bo tak jak pisała Ola pewnie jest niewyżyta po siedzeniu w klatce.
Zastanawiam się jakie miała życie - w jednej strony wydaje się, że chodzenie na smyczy nie jest jej specjalnie znane, sznuruje sobie do przodu truchtem lub galopem, z drugiej co jakiś czas się odwraca się na ułamek sekundy rzucić okiem czy jestem. Wydawało się, że nie kuma "siad", ale potem jak próbowałam "waruj" to jakby wiedziała o co chodzi. Dziwna jest pod tym względem.
Ogólnie tak jak mówiłam, jest pozytywna, radosna i pewna siebie. Na początku niby nic, ale już wieczorem wyglądowała 2 łapami na blacie i sprawdzała co tam słychać.
Nie jest zabiedzona, powiedziałabym nawet że może zrzucić z 1-2 kg, ale ogólnie jest mocnej budowy, łapy ma takie bardziej lwie niż kocie
U nas jest w ciągu dnia lunch, ze względu na dożycę, nowa dostała suchego Brita plus warzywka i garść gotowanego mięsa, wyjadła wszystko zostawiając granulki Brita nieruszone (trochę jej zeszło, żeby kawałki marcheweczki wyciągnąć spomiędzy suchego), ale wieczorem już dmuchnęła wszystko bez gadania.
Dziś większość dnia chodziła po domu i rzadko się kładła. Ale jak już się położyła to spokojnie na materacyku naszych suk, bez żadnej żenady
Trochę ziajała, trochę sporo piła, ale na początek to normalne, poza tym w domu ciepło, a ona spędziła ostatnie dni na dworzu. Poleżała trochę na tarasie, ale generalnie lubi jak coś się dzieje. Szczególnie interesuje ją jak dzieje się coś w temacie jedzenia
To co jest troszkę dziwne w jej budowie to chomikowe policzki. Popatrzcie czy wyglądają wg Was normalnie?
A, i jeszcze coś czego na zdjęciach nie widać... Nowa jest typowym goldenem i nosiła przepiękny zapach padlinki. Teraz jesteśmy po kąpieli i jest dobrze ale zdjęcia po myciu już jutro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:41, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
A teraz właśnie widzę, że nasz 'pies ze schroniska' uwalił się na kanapie i przysypia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:09, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dziwne i nienaturalne te poliki. Zobaczymy co powiedzą na to weci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:00, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Znam suczkę "goldenke", która ma podobna budowę głowy i te policzki (w tamtym przypadku taka już jej uroda)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:59, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
obiecane wczoraj zdjęcia
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:10, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
A tu jeszcze kilka zdjęć z wczorajszej kąpieli, która nam baaaaardzo pomogła, bo z dość mocno pachnącego padliną zwierza staliśmy się puszystą kuleczką - ma gęstą sierść od siedzenia na dworzu, więc teraz bardzo przyjemnie się jej dotyka.
W wannie zachowywała się całkiem dobrze, umyliśmy się dwa razy szamponem a potem odżyweczka. Bardzo dużo brudu z nas wypłynęło.
A tutaj widać jak dziewczyna zaczęła rządzić w domu - wlazła na kanapę, zupełnie bez zachęcania
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:33, 28 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Halo, halo Pani Administrator, oficjalnie prosimy o zmianę kwalifikacji wiekowej. Dr Irena daje nam 2 lata (piękne białe zęby, na niektórych jeszcze młodzeńcze firaneczki)
A i jeszcze zgadywanka - ile Frajda waży...? Tu może raczej zgadywać Ola, która dziewczynę widziała.
Przez chwilę serce nam u doktórki mocniej zabiło, bo przy obmacywankach pojawiło się pytanie - co koleżanka ma w brzuchu... na szczęście na RTG wyszła nam duża kupa w jelitach a nie jakiś szczenior.
Zleciliśmy tradycyjną krew, popatrzyliśmy sobie w uszy (do podczyszczenia ale bez dramatu) - ogólnie stan suki dobry, stan włosa pierwsza klasa. Ma malutki wyciek ropny z okolic intymnych, mamy zrobić USG, żeby zobaczyć czy się tam nic nie czai i będziemy farmakologicznie wyprowadzać się na prostą.
To tyle raportu w wizyty u wet.
A i jeszcze panne musiałyśmy po schodach nosić, bo jest max to 4 schodki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:44, 28 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
anialada napisał: | A i jeszcze zgadywanka - ile Frajda waży...? |
A to quiz piątkowy . Na zdjęciu z dożycą (Aniu, jakie imiona mają Twoje dziewczyny, jakoś mi umknęło) Frajda wydaje się całkiem spora, więc pytanie w tym kontekście (+ info o noszeniu po schodach) sugeruje chyba, że jest leciutka. 25???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:12, 28 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
No ja bym powiedziała że jakieś 27 patrząc na jej mocną budowę, ale noszenie po schodach rzeczywiście zastanawia:)
aha i bardzo podoba mi się nowe imię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:39, 28 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ja daje małejc 35 kilo. Jest podobnej budowy co moja sunia, a jeśli znosicie ze schodów panienkę to szczerze podziwiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:24, 28 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Gosia - suki to Rumba (dożyca) i Coco (goldenka) i jest jeszcze Kora (dożycowata arlekinka, która się czasem pojawia na zdjęciach.
Doriss jest najbliżej - bo mamy 33 kg Frajdy Patrząc na Wasze zgadywania to wydaje się dużo, z drugiej strony moja goldenka, która jest szczupła waży 34kg.
Ile powinien ważyć golden? Frajdziocha ma massssę zimowego futra i może stąd wrażenie, że powinna ważyć więcej.
A noszenie - w 2 osoby dałyśmy radę ale nie mam ochoty robić tego non-stop
|
|
Powrót do góry |
|
|
nataliam
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:09, 28 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Soniak i ja pozdrawiamy Frajdę!!! Super imię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:47, 28 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Miałam przyjemnośc poznac zarówno Belcie jak i Korta, to są goldenki o zupełnie innej posturze niż Frajda. Po prostu są bardzo drobne i smukłe. Frajda zaś zawsze będzie wyglądac "potężnie" co pokazywac będzie waga, co nie oznacza, że jest gruba. Gdyby moja sunia ważyła 27 kg to by miała duuuużą niedowgę. Teraz waży 36 i może miec lekką nadwagę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|