FIONA

Agata_Emi_Lili

Wczoraj pod naszą opiekę trafiła sunia zabrana z przytuliska, w którym dobrostan zwierząt jest rozumiany dość nietypowo, a w tym przypadku nawet zbyt dosłownie :-(
Sunia jest narazie na tymczasie u Lidki, jest przemiła, radosna, trochę lękliwa, no i zdecydowanie za gruba :-(

Dorota&Doxa

Czyli wychodzi na to, że w tym przytulisku karmy nie brakuje:P A poważnie, to straszne jest takie zaniedbanie psa w drugą stronę. Moja żona aż się przeraziła widząc to zdjęcie i od razu przeprosiła Pamę, że kiedykolwiek nazwała ją grubasem..... I pomyślec, że ta sunia ma 4 latka.

Mariusz

Aśka Axelowa

Agata_Emi_Lili

I kilka fotek suni (imię się wymyśla

)

[link widoczny dla zalogowanych]

Agata_Emi_Lili

Imię już jest - Lidka miała przywilej jego nadania, no i jest Fiona

Fionka była dzisiaj u dr Raczko na przeglądzie ogólnym. Została pobrana krew do badań, uszy są lekko chore więc będą zakraplane. No i oczywiście została zważona - waga 46 kg !!! Ona jest wbrew pozorom dość drobnej budowy i jest nieduża więc nadwaga jest ogromna, w zaokrągleniu można przyjąć, że prawie 20 kg.
Od dzisiaj Fionka będzie na specjalistycznej karmie odchudzającej. Długa i żmudna droga przed nią i przed jej nowym DT (bo sunia u Lidki zostanie jeszcze tylko przez jakiś czas), ale za to satysfakcja będzie ogromna, jak Fiona nabierze smukłej sylwetki.

Jeśli chodzi o zachowanie, to bardzo lgnie do człowieka i czuje się przy nim bezpiecznie. Jest nieco lękliwa, boi się wchodzić do nowych pomieszczeń, potrafi się wycofać kiedy jest niepewna, nie chce też zostawać w nowym pomieszczeniu sama, a że masę ma ogromną więc przepchnięcie się przez drzwi z człowiekiem nie stanowi problemu

Do samochodu trzeba ją wsadzać i potrzebne są do tego dwie osoby, ze względu na jej gabaryty i wagę.

Agata_Emi_Lili

Troszkę informacji o Fionce od Lidki:

Fiona została wykąpana, co było nie lada wyzwaniem, bo w brodziku się kiepsko mieściła, a włożenie jej do wanny to wyczyn. Udało się jednak Lidce i Piotrkowi wsadzić ją do wanny. Przy suszeniu bała się trochę suszarki. W wannie stała spokojnie. Kołtuny powycinane, ale muszą pojechać do znajomej na wygolenie ogona i portek, bo nie dało się usunąć filcu nożyczkami.

Jeśli chodzi o jedzenie, to nie bardzo jej smakuje sucha karma, woli gotowane, no ale niestety musi jeść chrupki odchudzające.

Bardzo polubiła się z jednym z psiaków u Lidki, śpią przytuleni. Z kotami raczej powinna się dogadać. Inne szalone i biegające wokól niej psy - odgania.

Boi się trochę obcych ludzi, jak nie poznała Lidki to ją obszczekała i bała się podejść. Jak usłyszała głos to już było wszystko OK.

Czasem ma opory przy wchodzeniu do domu, a zwłaszcza jak więcej psów się pcha na raz, a ona nie może podjąć decyzji - wejść, nie wejść. Trzeba ją wtedy w inny sposób zaprosić do srodka, albo zamknąć inne psy, wtedy łatwiej jej podjąć decyzję. Jak już wejdzie to nie ma problemu. Na początku wszędzie jej pełno, pcha się do głaskania, miziania, skacze, szaleje. Pózniej jak już ochłonie kładzie się na boczku.
Wczoraj próbowała wpakować się do łóżka.

Gdy wychodzi z domu na ogród to szaleje, biega, skacze, uwielbia się tarzać w śniegu, wystawia brzuszek do głaskania...

Jest bardzo pociesznym psem.

Agata_Emi_Lili

Kolejna garść wieści o Fionce.

Fionka ma mocno podgolone portki i lwi ogonek, bo niestety była to jedyna opcja pozbycia się kołtunów.
Fiona niechętnie wsiada do samochodu, ale jak wstawi jej się przednie łapki, to kuperek już się jakoś wgramoli.
Nie umie chodzić na smyczy: albo się zapiera i nie chce iść (do tego stopnia, że wyciąga głowę z obroży) albo ciągnie (to wersja w szelkach).

Agata_Emi_Lili

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dorota&Doxa

A jak z wagą Fionki? Coś się ruszyło?

Agata_Emi_Lili

Nie sprawdzaliśmy narazie, ale na pewno się ruszyło, bo ona nie chce jeść suchej karmy i wybrzydza. Lidka dodaje jej gotowany ryż i warzywa, żeby w ogóle zechciała coś przekąsić, ale siłą rzeczy posiłki są niewielkie.

Dorota&Doxa

Może to jest okropne co teraz napisze, ale ja bym ją wzięła na przetrzymanie. Kiedyś z Pamą tak walczyłam 3 dni. Oczywiście przegrałam bo ile pies może nie jeśc? Poza tym też bym sprawdziła suni nerki bo ogólnie coś mi tu nie gra, że przy takiej wadze wybrzydza.

Agata_Emi_Lili

Badania krwi są w porządku, nic niepokojącego się nie dzieje.
Większość psów, które jadły inne rzeczy niż karma, wybrzydzają na suche, a RC Obesity wyjątkowo nie smakuje większości psów.

Gośka&Bella

Tusza Fionki nie musi wynikać z choroby czy obżarstwa. Wystarczy bardzo niewłaściwa, długotrwała dieta i brak ruchu. A jeśli pies się do takiej diety przyzwyczaił to sucha karma jest atrakcyjna jak coś niejadalnego, czyli wcale. To dlatego ludzie otyli mają problem - zdrowa dieta budzi odrazę, więc wracają do przyzwyczajeń. A czy Fionka jest taka otłuszczona, czy ogólnie ma rozepchnięty brzuch - bo ma jakieś dziwne proporcje jak na "zwykłego grubasa"

Agata_Emi_Lili

na pohybel grawitacji

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Agata_Emi_Lili

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]