|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:06, 08 Sty 2015 Temat postu: FIDO ma już dom |
|
|
Pod naszą opiekę trafił młody golden ze schroniska w Mysłowicach. Fido zamieszkał u Asi Zorkowej na tymczasie. Narazie chłopakiem targają emocje i pewne jest, że wymaga ogłady i nauczenia zasad życia w domu. Ma też jakiś problem z okiem.
Więcej napisze o nim sama Asia.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Sob 18:32, 19 Mar 2016, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:12, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
A my dzisiaj spotkaliśmy Fido w lecznicy - wariatuńcio !! Wskakiwał na ławkę, wpychał się - widać, że nie wie jak się zachować w "normalnym" życiu ... Ale jest prześlicznym białaskiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:32, 10 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Każdy albo prawie każdy z nas miał kiedyś szczeniaka , mała słodka kulka , która psoci , sika , wszystko mu dziwne . Otóż Fido vel Gamoń to ciałem duży pies a zachowaniem taki właśnie szczeniak ł
Człowiek kupił , karmił i myślał że sam sie wychowa
Fido sika ( i nie tylko ) w domu , nie sygnalizuje że mu się chce , nie chodzi nerwowo , poprostu chce mu się to sika i nic złego w tym nie widzi Jest bardzo zdziwiony że reaguję na to nerwowo .Ma taki wyraz pyska : ale o co chodzi ? Jest z nami od wczoraj i cały czas jest mocno pobudzony Wszystkie szmaty , brudne pranie , kurtki są przez niego ściągane i noszone w pysku a jest tym faktem tak zadowolony jak każdy szczeniak ktory to lubi robić Jedyne komendy ktore umie to siad i podaj łapę więć aż tak źle nie było mu kiedyś .Po za tym , dobrze chodzi na smyczy , nie ciągnie o dziwo odgłosy którę wydaje pralka , zmywarka bardzo go dziwią , staje , patrzy i przekręca ze zdziwieniem ten swój duży lep ale odkurzacz jest ok . tylko na Tomka nie wskakuję żeby mu coś zabrać i tylko jemu , w mgnieniu oka kradnie z talerza parówki ) wetka jego wiek określa między 10-12 miesiącem życia .i tak z wieść : oko - gruczoł trzeciej powieki do zrobienia , na juz zapalenie spojówek , ogonem nie macha , przy kupie nie podnosi go tylko leży on bezwładnie , i przy dotykaniu niestety jest bolesność , albo zespół końskiego ogona albo jakis uraz bedziemy się w czwartek prześwietlać , uszy złe ale nie ma tragedi , zęby piękne białę , czyste ( tej bieli to mu zazdroszczę ) U lekarza stresu u niego nie zauważyłam żadnego . Krew oddana -luzik ,czyszczenie uszów -luzik .A przy tym jest tak gapowaty i tak ładny że wszystkich kupuje odrazu Sylwia widziała i potwierdziła pracy przed nami duuuużo . Małemu szczeniakowi człowiek takie rzeczy wybacza , dużemu ma nerrrrwy .Nic , postaramy sie sprostać zadaniu . A i mamy problem z autem - nie chce wsiadać i stresuje go jazda , bedziemy jeździli na wycieczki do weta a troche km tam mamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:48, 10 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj , jak narazie odnosimy sukces brak siku w domu
Noc rownież czysta . Dom cały .Zostali z Baja z 3 godz Sami . Fakt że wszystkie pokoje zostały zamknięte , do dyspozycji był przedpokój i kuchnia .
Niestety cały czas Fido chodzi , dyszy , nie umie sobie znaleść miejsca
Stosunki z Marianem poprawne tz. Jak kot leży to przyjaciel ale jak juz chce sie przemieścić to włącza się : huzia na kota i tak biedny Marian znalazł sie dzisiaj w potrzasku , Fido dostał po mordzie , cofnął się i na moje nie wolno ,odpuścił .Marian przeżył ale widać że śmierć zaglądneła mu w oczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:58, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Mówi się , że obraz jest więcej wart niż tysiąc słów a więc :
Fido poduszkowiec
http://youtu.be/fUAQ8i9-dOc
Nie mamy w domu psich zabawek więc na szybko , aby rozładować jego energię zostały mu podarowane dwie ,już bardzo leciwe
oraz Fido z dzisiejszego rannego szaleństwa
http://youtu.be/WsnTnpC87ok
Oczywiście teren był zamkniety bo to skatepark , gdzie o tej godzine jest pusto .Jak widać na imię jeszcze nie reaguje więc strach sie bać puszczać go na otwartej przestrzeni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:12, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Fajny gówniarz . Patrząc na filmiki widzę, że ogon zaczyna podnosić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:18, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Asiu, drobna rada. Nie wolaj go po imieniu skoro on jeszcze na nie nie reaguje. Pies najpierw musi poznać ten dżwięk. Najlepiej uczyć w domu, bez rozproszeń. Wymawiać imię i dawać smakolyk. W ten sposób sprawisz, źe pies zacznie zwracać na Ciebie uwagę, kiedy wymówisz jego imię.
A jeśli chodzi o przywołanie, to musisz do imienia dodać komendę, to zresztą dotyczy wszystkich poleceń wydawanych psu. Jak pies słyszy samo imię, to wie, ze mówisz do niego, ale nie domyśli się co ma zrobić. Znaczenia komendy też oczywiscie trzeba psa nauczyć, bo on nie wie, co znaczy "do mnie" 😄
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Nie 13:19, 11 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:03, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
No , tak ,dzieki Agata , ja etap szczeniaków mam juz dawno za sobą
Muszę sobie wszystko przypominać jak to to się obsługuje
Tak ogon cos tam reaguje i czasami macha , widać poprawę po cimalgexsie. Niestety przy robieniu qpy ogon leży on wogóle ma problem z robieniem jej , stęka , chodzi w kółko i prawie siada , jakby nie umiał przyjąć pozycji albo chce ale nie umie bo coś go tam boli ( moze uda mi sie to sfilmować
Ostatnio zmieniony przez Zorkowa dnia Nie 14:08, 11 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 17:57, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Zorkowa napisał: |
Tak ogon cos tam reaguje i czasami macha , widać poprawę po cimalgexsie. Niestety przy robieniu qpy ogon leży :( on wogóle ma problem z robieniem jej , stęka , chodzi w kółko i prawie siada , jakby nie umiał przyjąć pozycji albo chce ale nie umie bo coś go tam boli :(( moze uda mi sie to sfilmować |
...a ta kupa to jaka, bo jak cieniutka, taka ołówkowa plus stękanie, to warto sprawdzić czy prostata nie jest powiększona :-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:03, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki ale Narazie mamy taka biegunkowatą , za dużo zmiany karmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania,Wojtki,Jesse,Lula
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:43, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Lula miała opory przed robieniem kupy, gdy gruczoły okołoodbytowe były zapchane.
Może to jakiś trop.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:38, 12 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Fido pochłonął 1/3 kostki masła z papierkiem ( mam nadzieje że nic mu nie będzie z tego papierka nawet nie podjęłam próby mu to wyciągnąć , on poprostu to połknął w sekundę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:46, 12 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Papierek mu nie zaszkodzi - przeleci. A co do masła, to się nie wypowiadam .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:38, 14 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Sprawdzian -zostaje sam w domu i co ? - mamy zaliczny na 5.
Strasznie się obawiałam tego co zastaniemy w domu po powrocie z pracy ale tu mnie Fido zaskoczył bo żadnych zniszczeń nie odnotowano
W poniedziałek były to 4 godz , a we wtorek już 6 h.
Grzecznie tez chodzi na smyczy , nie ciągnie , a jak wydłuży mu się treningowkę , to co jakis czas wraca , obchodzi człowieka z lewej strony i równa do prawej nogi - co mnie mega zaskoczyło )
Boi się aut , jak idziemy do parku wzdłuż ulicy do widać jego niepokój , staje ,albo próbuje mnie zawrócić do domu , o dziwo z Baja idzie mu się raźniej ale jak zabieram go samego to odcinek wzdłuż ulicy muszę go trochę ciagnąć za sobą Ogólnie to taki " zdumiaczek " , jak w pokoju po nocy otwierałam żaluzje to Fido stał patrzył się to na mnie , to na okno i znowu na mnie z wyrazem pyska --Kurcze , jak ty to zrobiłaś ?
Albo jak włączyłam radio w kuchni to biegał i kukał gdzie jest ten człowiek co gada z tego pudełka , na stole , pod stołem a może z drugiej strony . Z Marianem stosunki bez zmian czyli póki leżysz jest ok i chodzić też możesz ale p o w o l u t K u
Ostatnio zmieniony przez Zorkowa dnia Śro 0:41, 14 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:01, 16 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Fido, dzisiaj miał zabieg - gruczoł z oka , został usunięty .
Zostało też zrobione prześwietlenie bioder i ogona .Biodra są ok a ogon nie jest złamany .Jest tam zgrubienie ktore wyglada jak zwyrodnienie ale ponieważ jest to młody pies , prawdopodobnie oberwał w ten ogon . Fiduś musi być kołnierzu aby ochronić to oko , ponieważ jak będzie majstrował tam łapą , zrobi mu sie krwiak . Kołnierz go absolutnie nie stresuje , obija się i stresuje tym Baję , ale on jakby go nie zauważał.
Ogolnie facecik ma się dobrze , od soboty ani siku , ani qupa nie zostały odnotowane na terenie domu ) a nawet zaczął sygnalizować że coś mu się chce )
Ostatnio zmieniony przez Zorkowa dnia Pią 1:02, 16 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|