Uwaga kleszcze!

agnes&nelly&schad

dzięki !!!

Bogusia

Kleszcze wznowiły swoją aktywność Evil or Very Mad

Na Tosi, choć do lasu nie chodzi znalazłam dzisiaj dwa łażące Sad

Całą ferajnę goldenią potraktowałam dzisiaj Fiprexem.

Edyta Duszenko · Wysłany: Czw 21:04, 18 Mar 2010 Temat postu:

Czas wrócić na ziemię!!!!!!!!!!! Dzisiaj pierwszy kleszcz na Werkowym łbie!!!! choinka a my jeszcze nie zakropione!!!!

Jerzy Kora · Wysłany: Czw 21:23, 18 Mar 2010 Temat postu:

No nie...... To niemożliwe. Przecież jeszcze jest tak zimno. Dzisiaj byliśmy na łące i do głowy nawet nam nie przyszło że nadszedł ten czas.

Ale fakt. Wikipedia podaje przełom marca i kwietnia jako początek aktywności kleszczy.

Exclamation

Już wiem. U nas obudzą się za parę dni. Centralna polska jest trochę zimniejsza od południwo-zachodniej

Bogusia · Wysłany: Czw 21:47, 18 Mar 2010 Temat postu:

No to się zaczyna

walka z małym, groźnym wrogiem. Jeszcze zatęsknimy za zimą Wink

Edyta Duszenko · Wysłany: Czw 21:53, 18 Mar 2010 Temat postu:

Jerzy u nas dzisiaj było + 17 stopni więc wampirki grasują a poza tym tutaj jest pełno saren i dzików więc i kleszczy całe plagi, ech aby do zimy!

Ania i Raffa

Uwaga!!!
Kleszcze pojawiły się również w Krakowie- Raffa przytargała do domu 3ech nieporoszonych gości podczas jednego spacerku, na szczęście dopiero łażących po sierści. Fiprex poszedł w ruch...

Natalia i Andzia

Dwa dni temu zakropliliśmy Andzię Frontlinem, ale wczoraj wlazła do wody i nie wiem czy nie powinniśmy jej pilnować by się nie zmoczyła. Czy preparat będzie nadal spełniał swoją funkcję, czy też nie należy "moczyć" psa przed upływem jakiegoś czasu?

marta.bajowa

Psiona nie wolno moczyć 3 dni przed i 3 dni po zakropieniu. A Andzia wykąpała się w całości?

Natalia i Andzia

Tak, zatem na nic to i musimy zabieg powtórzyć. Można tak od razu?

marta.bajowa

Jeśli Andzia tylko brodziła po wodzie, a nie kąpała się w całości to myślę, że zabieg się udał. Jeśli natomiast pomoczyła się gdzieś więcej niż na łapkach (brzuch, boki, szyja, grzbiet) to zapewne wszystko się wypłukało. Chodzi o to by warstwa lipidowa skóry była nienaruszona i w porządku, bo leki przeciwkleszczowe rozprowadzają się dzięki jej istnieniu Smile

Natalia i Andzia

Pływała ze 3 minuty za kaczką która gdy Andzia się zbliżała przefruwała w drugie miejsce Smile

Aśka Axelowa

Eeee, a mi się wydaje, że 2 dni wystarczyły na rozprowadzenie się kropli po skórze

Poza tym nie oszukujmy się - takie płukanie psiaka w zimnej wodzie nie usunie z jego skóry tłuszczu i brudu, a co za tym idzie - warstwy lipidowej (szczególnie jak była odpowiednia warstewka, czyli pies nie był kąpany już od jakiegoś czasu Wink

). Tu bardziej chodzi o kąpanie psa w szamponie i ciepłej wodzie...
A czy oprócz kropli stosujecie też obrożę...?

Pozdrawiam serdecznie Very Happy

Agata_Emi_Lili

Na Sabunolu chyba jest informacja, żeby nie kąpać psa 24 h po zakropleniu.