Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:37, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: |
Z tych gorszych rzeczy - Trufelka niestety należy do qpozjadaczy, wczoraj nie omieszkała się poczęstować znalezioną w lesie ludzką qpą. |
No przecież to golden śmieciarz! nie obrażając Trufci a wiem z życia, że goldeny uuuuwieeelbiają takie smakołyki!!! a mrożone tym bardziej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magda Marek i Tequila
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:20, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Oj uwielbiają, nasz Tequila również poczęstowała się tym smakołykiem jak byliśmy u brata w podwarszawskich lasach...... pyszota
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:27, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Asia&Luka&Zuza napisał: | a wiem z życia, że goldeny uuuuwieeelbiają takie smakołyki!!! |
OT: to ja chyba nie mam goldena (choć przez 6 lat tak myślałam )
P.S. Generalnie spece od żywienia psów tłumaczą, że ludzka kupa jest dla psów atrakcyjna smakowo i zapachowo, bo jest w niej to, co je człowiek, a więc zwykle coś bardziej rozmaitego niż dieta psa.
Ale zastanawiam się, czy istnieje zależność między dietą a zjadaniem kup? Czy psy, które głównie jedzą ludzkie jedzenie są mniej zainteresowane qpami niż psy jedzące suchą karmę? Czy może jest to kwestia priorytetów i tego, jak ważne jest dla psa jedzenie? Czy psy, które dadzą się pokroić za jedzenie, będą jadły kupy częściej niż psy dla których od jedzenia ważniejsze są inne rzeczy?
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 14:34, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:54, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie! Moje dwa psy jedzą to samo. Sucha karma plus dodatki zawsze te same. Luka przejdzie obok takiego śmierdzioszka obojętnie a Zuza wyczuje z dalekiej odległości i połyka w całości Więc chyba sposób żywienia nie ma tu nic do tego. Obstawiałabym dużą chęć zdobycia czegokolwiek do jedzenia Zuza to wielki łakomczuch I nie pomagają tu żadne kiszonki, nauka "zostaw". Jeżeli będzie w bezpiecznej odległości ode mnie wrąbie wszystko ale zdarza się też, że przejdzie nie zwracając uwagi Może rzeczywiście wabi je atrakcyjny zapach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:13, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Asia&Luka&Zuza napisał: | I nie pomagają tu żadne kiszonki |
Jednym z powodów, dla których pies zjada qpy mogą zaburzenia flory jelitowej i w takim przypadku żwacze, kiszonki, rume tabsy, jogurty zwykle pomagają. Ale okazuje się, że czasem qpa jest po prostu dla psa żarełkiem jak każde inne, a może nawet jednym z wyjątkowo atrakcyjnych dań. Wydaje mi się, że w takim przypadku nauka niepodejmowania wszelkiego pokarmu z ziemi powinna się sprawdzić. Bo przecież taka kupa dla psa praktycznie nie różni się od znalezionego kawałka chleba, suchego plasterka wędliny czy lekko podgniłej rybki. Może być nieco bardziej atrakcyjna, ale chodzi o to, że z punktu widzienia psa "i to jedzenie i to jedzenie".
Szkoda, że nasze psi nie mogą tu z nami porozmawia na ten temat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:17, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No cóż, ja zaobserwowałam jak dotąd 2 rodzaje goldenów:
1. smakoszy - kradnacych ze stołów, tak żeby broń Boze nikt nie zauważył i ten typ także lubi kosze na smieci
2. smakoszy inaczej, czyli jak wyżej.
Na chwilę obecną mam przedstawiciela i jednego typu i drugiego. Uwierzcie nie wiem, który jest gorszy
Sasiadka moja ma także przedstawiciele tego drugiego typu, fuj ochyda. Robimy z Jurkiem wszystko, żeby pierwszego typa przyłapac na gorącym uczynku i nic z tego nam nie wychodzi. I co dziwne inny pies zaczyna szczekac, alarmować nas, lecz nim dobiegniemy już jest po wszystkim, czyli wszystkie psy grzeczne, zrównoważone, tylko kosz przewrócony i śmieci rozciagnięte. Jest tak mądrym psem, że nawet gdy nasza czwórka ludziów chodzi to nic nie można przylukać.
Za to drugi przedstawiciel, został tyle razy opisany, tyle prób zostało podjętych, żeby oduczyć i w dalszym ciagu zero rezultatu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:41, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mariola Kora napisał: | No cóż, ja zaobserwowałam jak dotąd 2 rodzaje goldenów:
1. smakoszy - kradnacych ze stołów, tak żeby broń Boze nikt nie zauważył i ten typ także lubi kosze na smieci
2. smakoszy inaczej, czyli jak wyżej. |
Wydaje mi się, że to dotyczy psów w ogóle (nie tylko goldenów )
Ja dorzucę trzeci typ:
3. nie kradnie ze stołu, nie tyka kosza na śmieci, nie zjada nic z ziemi (ale żeby nie było tak kolorowo - ludzkie qpy czasem służą do wytarzania się w nich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:57, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: |
Ja dorzucę trzeci typ:
3. nie kradnie ze stołu, nie tyka kosza na śmieci, nie zjada nic z ziemi (ale żeby nie było tak kolorowo - ludzkie qpy czasem służą do wytarzania się w nich |
Każdy czasem ma ochotę wyperfumować się, szczególnie jeśli trzeba zabić ten piorunujący zapach szamponu (tuż po kąpieli) !
A tak na poważnie to ludzkie qpy swoją drogą a psie.... Astra uwielbia takie rarytasy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:17, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa_BoNic napisał: | A tak na poważnie to ludzkie qpy swoją drogą a psie.... Astra uwielbia takie rarytasy |
Psie tak samo jak ludzkie ... po prostu żarełko. Im mniej przetrawione, tym lepsze, bo więcej można z nich jeszcze wyykorzystać dla siebie.
Ludzkie kupy są bardziej atrakcyjne, ale jak pies ma niedobory w diecie albo bzika na punkcie żarcia, to i psią kupą nie pogardzi. A kocie bobki jakie są dobre, bo mają duuuuuużo białka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:54, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: |
ale jak pies ma niedobory w diecie albo bzika na punkcie żarcia, to i psią kupą nie pogardzi. |
Co do niedoborów w żywieniu, to tak, ale jeśli chodzi o bzika na punkcie jedzenia to nie u Astry (mam nadzieję, ze to przejściowe )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta Duszenko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Wto 19:36, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Mariola Kora napisał: | No cóż, ja zaobserwowałam jak dotąd 2 rodzaje goldenów:
1. smakoszy - kradnacych ze stołów, tak żeby broń Boze nikt nie zauważył i ten typ także lubi kosze na smieci
2. smakoszy inaczej, czyli jak wyżej. |
Wydaje mi się, że to dotyczy psów w ogóle (nie tylko goldenów )
Ja dorzucę trzeci typ:
3. nie kradnie ze stołu, nie tyka kosza na śmieci, nie zjada nic z ziemi (ale żeby nie było tak kolorowo - ludzkie qpy czasem służą do wytarzania się w nich |
to ja mam 4 typ nie ruszy niczego z wyżej wymienionych i nie tarza się w śmierdziuchach, wybiera zawsze czyste kępy traw - O MATKO MOŻE JA WCALE NIE MAM GOLDENA?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:28, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Edyta, golden czy nie - CIESZ SIĘ!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:45, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Edyta Duszenko napisał: |
to ja mam 4 typ nie ruszy niczego z wyżej wymienionych i nie tarza się w śmierdziuchach, wybiera zawsze czyste kępy traw - O MATKO MOŻE JA WCALE NIE MAM GOLDENA? |
To jest Golden-pedant
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta Duszenko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Wto 23:47, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa_BoNic napisał: | Edyta Duszenko napisał: |
to ja mam 4 typ nie ruszy niczego z wyżej wymienionych i nie tarza się w śmierdziuchach, wybiera zawsze czyste kępy traw - O MATKO MOŻE JA WCALE NIE MAM GOLDENA? |
To jest Golden-pedant |
tak pedantka w 100%:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:34, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Edtyko, słodziak.
Już sama nie wiem, co lepsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|