|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Edyta Duszenko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WROCŁAW
|
 Wysłany: Śro 12:00, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No i właśnie jak zje qpkę to umyjemy zęby i po kłopocie, a mój zwierz w 80 % właśnie tak wraca ze spaceru "pachnący" - ale nadający się do całkowitego prania. Więc co lepsze?
A powiem o sposobie mojej kumpeli która ma 3 letnią labkę gustującą w qpkach, może to i niepedagogiczne ale u niej poskutkowało, po n-tym razie pożarcia ludzkiej Qpki wzięła szczoteczkę i pastę do zębów ze sobą na spacer i za każdym razem gdy labka lizneła co nie co, ona podbiegała do psa i myła jej zęby, oczywiście pies musiał być przyłapany na gorącym uczynku, po kilkunastu razach poskutkowało, teraz wystarczy pokazać psu szczoteczkę do zębów gdy podchodzi do qpki i rezygnuje. Napisałam, że to niepedagogiczne bo powoduje, że pies nie lubi myć zębów, ale na czyszczenie znalazły się inne metody więc nie musi się martwić.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: 
|
| Wysłany: Śro 14:38, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
| Edyta Duszenko napisał: | | No i właśnie jak zje qpkę to umyjemy zęby i po kłopocie, a mój zwierz w 80 % właśnie tak wraca ze spaceru "pachnący" - ale nadający się do całkowitego prania. Więc co lepsze? |
Pies "pachnący po kąpielach spacerowych" to kłopot wyłącznie estetyczno-organizacyjny. Pies zjadający znaleziska to potencjalnie chory pies.
Ja tam wiem co lepsze i powtórzę: ciesz się Edyta 
A pomysł ze szczoteczką do zębów podoba mi się. Głównie z powodu skuteczności.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
