Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Pielęgnacja, czyli odsmradzanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> O psach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pawel
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:23, 06 Cze 2013    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

i jeszcze szampony ONE ALL System ( szampon + odżywka ) ładnie odsmradzają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:26, 06 Cze 2013    Temat postu:

Ja myślę tak jak Katarzyna - że kilkukrotne potraktowanie samym szamponem też by dało swoje. Myśmy po prostu takowego nie mieli na podorędziu i stąd to mydło. Natomiast na pewno samo mydło działa dużo gorzej niż szampon - mydło zostawało jakby po wierzchu, a szampon ładnie się rozprowadzał po całości sierści od skóry po koniec włosa. Za to wydaje mi się, że ten sok pomidorowy pomógł również - to znaczy, że bez soku trzeba byłoby kąpiel w samym szamponie powtórzyć. A tak wystarczył raz Very Happy

A Rubi faktycznie była Czerwoną - nie pomyślałam o tym
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:35, 16 Cze 2013    Temat postu:

Hmmm.. Dora chyba wyczuła intuicyjnie, że przeczytałam temat odsmradzania... I postanowiła zamienić teorię na praktykę ! Na dzisiejszym spacerze na łąkach Dora wytarzała się w... no właśnie nie wiem co skryło się w wysokich trawach, może jakaś kiszonka?? Czysta była więc to żadna padlina, ale zapach.... Uuuuuuuu.... Mimo dwukrotnej kąpieli mamy piękne perfumy w domu ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota




Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Laski k/Warszawy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:22, 17 Cze 2013    Temat postu:

Szkoda, że nie weszłam tu wcześniej. W takich i podobnych przypadkach: po prostu płyn do mycia naczyń, byle rozcieńczony tak ok. 1:10. No i z tych lepszych raczej. Pur jest OK. I szorowanie szczotą. Oczywiście ryżową. Tylko z prawdziwym włosiem. To ostatnie bardzo ważne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:46, 18 Cze 2013    Temat postu:

Dorota napisał:
Szkoda, że nie weszłam tu wcześniej. W takich i podobnych przypadkach: po prostu płyn do mycia naczyń, byle rozcieńczony tak ok. 1:10. No i z tych lepszych raczej. Pur jest OK. I szorowanie szczotą. Oczywiście ryżową. Tylko z prawdziwym włosiem. To ostatnie bardzo ważne.


Rany boskie! Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:19, 19 Cze 2013    Temat postu:

Dorkowa Rodzinka napisał:
Na dzisiejszym spacerze na łąkach Dora wytarzała się w... no właśnie nie wiem co skryło się w wysokich trawach, może jakaś kiszonka?? Czysta była więc to żadna padlina, ale zapach.... Uuuuuuuu.... Mimo dwukrotnej kąpieli mamy piękne perfumy w domu ....
Przypominam sobie takie zdarzenie, gdy Firet miał chyba 3-4 lata...właśnie podczas spaceru trafił na kopiec kiszonki Evil or Very Mad ... nie dając się odwołać...pomogło to że ja się oddaliłam Very Happy
Ponieważ nasze spacery to m-innymi rzeka, pierwsze spłukanie kiszonki było w rzece /kilkakrotne/ a i tak w drodze powrotnej wszyscy mijający nas sąsiedzi trzymali się za nos Laughing Pomogło dopiero kilkakrotne mycie łobuza z użyciem różnych szamponów.

Ale tę jego błogą rozkosz tarzania się w kiszonce Ya winkles pamiętam do dzisiaj....


Ostatnio zmieniony przez Baszka dnia Śro 19:20, 19 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> O psach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin