No i tuś mi chłopie ćwieka zabił....
Nie zwróciłam wcześniej na to uwagi ale teraz sobie uświadomiłam, że nie widziałam Margotki pijącej z kałuży czy innego stawu.
Może tak być, że niepodejmowanie jest przez nią tak restrykcyjnie stosowane?
Gocha, Marta - oświećcie mnie proszę.
PS. Jakoś mi trudno uwierzyć w taki fundamentalizm bo zdarza jej się polizać qpsko wyjątkowo atrakcyjne.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach