Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:55, 16 Cze 2008 Temat postu: Masaż też dla psa |
|
|
Na zdjęciu dzisiejszy masaż kręgosłupa Rańki.
Jak widać jest zadowolona. Bardzo lubi być masowana przez Andrzeja.
Jeżeli ktoś ma kłopoty z psim (lub własnym) kręgosłupem, polecam Andrzeja
Jest tylko jedeno ograniczenie. Andrzej nie zajmuje się kręgosłupami po ingerencjach chirurgicznych, ale jego pomoc pomaga ich uniknąć.
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Pon 15:06, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gocha2606
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:31, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Masaż dla psów jest bardzo wskazany- dla rozluźnienia mięśni, uspokojenia, budowania więzi przez wzajemny kontakt i sprawia im wielka frajdę, fajnie, że jest tu taki temat.
Jak tylko będę mogła wstawiać fotki i linki, dopiszę coś na ten temat, bo widziałam, jak to robią hmmm.... zawodowcy? - pozytywni szkoleniowcy i chętnie się z wami podzielę moimi obserwacjami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:30, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Gosiu, jeżeli jesteś w tego typu tematach, to jeszcze dopiszę, że bioenergoterapia
też doskonale wpływa na psa.
Po wyrwaniu przez Rańkę łapki ze stawu stosowaliśmy ją zamiast środków przeciwbólowych.
Bioenergoterapeutka, pani Krystyna (wtedy nasza sąsiadka) przychodziła, przykładała do Rańki ręce, głaskała ją, ból mijał, Rańka zasypiała.
A nasz wet stosuje akupunkturę, ale jeszcze nie mieliśmy przyjemności.
Świat idzie naprzód, stosowane są coraz starsze techniki leczenia, również zwierząt.
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Pon 18:33, 07 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:24, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Niesamowite z tą bioenergioterapią chociaż - przecież to jest przekazywanie ciepła i pewnego rodzaju energii, której niektórzy ludzie mają po prostu więcej. Skoro działa to na człowieka - to dlaczego ma nie działać na psa
Chyba nadal od rejestracji nie upłynęły 24 godziny, więc jeszcze poczekam z fotami z masażu,może jutro się uda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 20:39, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jolanta napisał: | A nasz wet stosuje akupunkturę, ale jeszcze nie mieliśmy przyjemności. | No, ale jak...? W znieczuleniu, narkozie? Bo przecież pies nie uleży grzecznie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:18, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | Jolanta napisał: | A nasz wet stosuje akupunkturę, ale jeszcze nie mieliśmy przyjemności. | No, ale jak...? W znieczuleniu, narkozie? Bo przecież pies nie uleży grzecznie... |
zależy który mój pies uleży
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:49, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Obiecałam fotki z masażu psów, może się uda...
Masaż relaksacyjny wykonujemy spokojnymi, posuwistymi ruchami, starając się nie odrywać dłoni od ciała psa. Zaczynamy od przodu - okolice szyi i głowy, potem łopatki, łapy przednie, boczki, biodra, łapy tylne. Cały masaż może trwać nawet ponad pół godziny, ale skrócone wersje też są dla psa baaaardzo odprężające i uspokajające.
Najpierw masaż pobudliwego goldena w wykonaniu Roberta z Fundacji "Pomocna Łapa", którego miałam okazję obserwować i uwiecznić na zdjęciach ( chociaż zaledwie fragmenty pokazu, fotograf też chciał posłuchać i popatrzeć, a nie tylko pstrykać zdjęcia):
I w wykonaniu Jacka - masaż pobudliwej owczarki na pierwszych zajęciach w "Wesołej Łapce", psica wprost rozpływa się pod jego dotykiem:
Oraz masaż goldenki Tajgi na kursie w "WŁ" - ta to się dopiero zrelaksowała:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:53, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To jeszcze pokażę wam masaż rozluźniający napięte mięśnie psa, dobry, kiedy pies jest pobudzony i chcemy go uspokoić, wykonujemy go bardzo wolnymi ruchami w okolicach łopatek, paluszki jak grabeczki lekko rozczapierzone - i do roboty.
Widziałam na własne oczy, ten duży czarno-srebrny kudłacz, którego roznosiła energia, momentalnie się zamknął i nastawiał do masażu!!!
A beagla, którą wzięło na szaleństwa, przytulała się do masażysty cała wniebowzięta i wyluzowana:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:07, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
może to nie kwestia masażu tylko masażysty pozdrawiamy Jacka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 0:20, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ożesz, cholerka...
Miałam okazję dzisiaj to wykorzystać, ale przeczytałam posta dopiero teraz (czyli: za późno).
Byliśmy dzisiaj z Axelem u siostry na działce. Dzieciaki biegały z wężem i polewały się wodą na przemian z rzucaniem w siebie pluszową piłką. Axel tak się między nimi nakręcił, że próbował nawet z tego zabawowego podniecenia wskakiwać im na plecy i ich gwałcić. Przyznaję - miałam problem, żeby go uspokoić, wystopować. Nic nie pomagało. Aż w końcu wzięłam go na smycz i wyszliśmy poza działkę pospacerować. Z czasem się wyciszył...
A mogłam zastosować masaż...
Tylko jak utrzymać takiego nakręconego psa przez kilka chwil w spokoju, chociażby po to, żeby masaż zacząć???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:30, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym to zrobiła tak, żeby zapiąć psa na smycz, odejść od źródła rozproszenia, które go tak nakręca ( od tych dzieci) gdzieś na drugi koniec działki, odwrócić go tyłem do dzieciaków, kucnąć albo klęknąć koło psiaka, objąć go mocno w kłębie obiema rękami, tak jakby przytulić i jak tylko odrobinę poczujesz, że przestaje się wyrywać - zacząć powoli go masować, żeby emocja opadły i zniknęło napięcie mięśni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:31, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | może to nie kwestia masażu tylko masażysty pozdrawiamy Jacka |
W uznaniu za zasługi na polu masażu psów oraz walkę z ciemnotą i zabobonem w relacjach ludzko-psich, nasz znajomy czarodziej otrzymał szlachectwo z rąk Joanny Królowej Goldenów
Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać, to zdjęcie mnie rozbraja, a jest na nim tyle rozmerdanych ogonków, że chyba się tu nadaje....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacol123
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 11:57, 23 Lis 2008 Temat postu: instruktaż masażu |
|
|
Podczas zajęć w ramach kursu trenerskiego Wesołej Łapki (DWT) Robert Drozda własnoręcznie zaprezentował techniki masażu relaksacyjnego dla psów;
[link widoczny dla zalogowanych]
Miłego oglądania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justi&Gabi&Libra
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bytom Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:01, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ogladnelysmy kilka razy i siostra zabrala sie za proby masazu naszej ADHDowskiej Liberacze....niestety lazikuje...ucieka...nudzi sie....strefa szczescia moze jeszcze i tak...ale rozkoszy co my wogole od niej chcemy dolapek juz nei doszlysmy ale Pati jest uparta i bedzie probowac dalej...zobaczymy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:00, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
zacytuję Agatę:
Cytat: | może to nie kwestia masażu tylko masażysty |
Wafelek też jest psem bardzo emocjonalnym i pobudliwym, ma tylko 8 i pół miesiąca i swoją właścicielkę, a moją kochaną siostrzyczkę pewnie by od razu zachęcił ( swoimi, psimi sposobami) do zabawy, gdyby mu próbowała zastosować taki masaż. Ale że wpadł w ręce doświadczonego masażysty, czyli Roberta - sama byłam zdumiona, jak grzecznie się zachowywał i jeszcze chwila, a wyluzowałby na całego.
A oto Zorka - amstaffka, która ma małego speeda, a po krótkim pokazie masażu przez Drozdę po raz pierwszy w życiu zrobiła coś takiego - wlazła pani na kolana i zasnęła jak kamień:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|