Czy psy mają dusze?

Warna.

Przepraszam bardzo, jeśli kogos uraziłam tym pytaniem, ale czy Waszym zdaniem dusza to coś, czego psy posiadać nie mogą?

Jolanta

Dla mnie to proste: jeżeli człowiek ma duszę, to pies też ją ma.

Aśka Axelowa

Jolanta

Absolutnie nie uczłowieczam psa. Pies to pies, a człowiek to człowiek. Pies i człowiek to ssaki. Pies ma serce, człowiek ma serce, itd, itp...
Jeżeli człowiek ma duszę, to pies ma duszę. Dla mnie jako biologa (poniekad, bo genetyk to też biolog), to dogmat.

PS. Może serce nie jest tu najlepszym przykładem, bo nie tylko ssaki mają serca. Można sobie wymienić na: karmienie mlekiem matki dziecka, bo to ssaki wyróżnia.
Co wcale nie znaczy, że uważam, iż tylko ssaki mają dusze.

Katarzyna_Margo

Basyl

z naukowego punktu widzenia zgadza się ale moim zdanie wytłumaczenie jest jeszcze inne:

jeżeli założymy że zgodnie z wiarą życie pochodzi od istioty wyższej, która stworzyła nasz świat Smile

to istota ta stworzyła też zwierzeta:) więc skoro człowiek ma duszę to piesek też i kot i mucha i ......

Warna.

Pytanie nasunęło mi się w związku z Dniem Zadusznym, które to święto było wczoraj, gdy zadawałam pytanie.

marta.bajowa

Nie uczłowieczając, ale dla mnie wszystko co czuje ma duszę. Tak człowiek jak i pies, kot, rybka, żaba...
Dusza- to pamięć o kimś, którą w sobie nosimy.

Warna.

Aśka Axelowa

marta.bajowa

To temat rzeka jak widać. Ja taką definicję ukształtowałam w sobie już jako dziecko. Na lekcji religii jako dziecko też wielokrotnie to słyszałam, ale swoje wiem do dziś i tego się trzymam.

Boję się tylko czasem czy takie przekonanie- że zwierze nie ma duszy- dla dzieci nie jest efektem znęcania się nas zwierzakami bo przecież duszy nie mają, są istotami niższymi, to i może nie czują? (chodzi mi o zalewające nas co jakiś czas informacje o kolejnym podpalonym kocie czy oskalpowanym szczeniaku).

Pasiasta Alicja

Warna, kiedyś już o tym myślałam... Na razie znalazłam w necie taki artykuł o duszy, który wyklucza posiadanie jej przez zwierzęta: [link widoczny dla zalogowanych]
Szczerze mówiąc, mimo mędrca "szkiełka i oka" oraz dogmatów wiary, ja byłabym skłonna twierdzić, że zwierzęta jednak duszę mają.

Warna.

Tak, 21 gramów, o tym był nawet dośc mroczny film. Z mojej definicji duszy wynika jednak, że jest to cos, co zostaje w nas po śmierci kogoś (czyli pamieć). A jesli tak, to z pewnością zwierzeta maja duszę, przeczytam uważnie artykuł w domu. Smile

Pawel

wydaje mi się, że dusza to czysto religijne zjawisko. niezależnie od tego jak silna i głęboka jest więź między człowiekiem i zwierzakiem to nie powinno się mieszać zwierząt do spraw sacrum. zwłaszcza że nauki kościoła dość jasno określają miejsce duszy. osobiście uważam że nie wszyscy ludzie mają duszę, tym bardziej nie muszą jej mieć zwierzaki, a w dodatku im chyba najmniej na tym zależy.

woitec Askanowy

Znalazłam kiedyś taki wiersz i myslę, że tu pasuje......

To tylko pies, tak mówisz ,tylko pies...
a ja ci powiem ,że pies to często jest więcej niż człowiek
on nie ma duszy, mówisz...popatrz jeszcze raz.
Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej ona się huśta na ogonie, a kiedy się pożegnać trzeba i psu czas iść do psiego nieba
to niedaleko pies wyrusza przecież przy tobie jest psie niebo z tobą zostanie jego dusza...

B.Borzymowska