Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacol123
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 0:18, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak to wygląda w laboratorium. Czyli jeśli zwierzę dostrzeże sygnał bezpieczeństwa = stara się to zachowanie powtarzać mimo braku bodźca.
Tak działają właśnie uzależnienia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość ;)
Gość
|
Wysłany: Śro 0:06, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
I tak to też działa u ludzi.
Niezała dyskusja rozgorzała. Nadszedł moment kiedy Bono utrwala swoje zachowania i swoją pozycję w nowym domu. Właśnie teraz się przekonuje czy jego poprzednie doświadczenia działają w nowym miejscu. Jak dostanie teraz odpowiednie wzmocnienie będzie niewesoło.
Znaczy takie szkolenie trzeba zaczynać nie później niż na początku czwartego tygodnia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota&Frodo
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wisła Wielka Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:45, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zaintrygował mnie zacytowany fragment. Odwołując się do Twojego przykładu (tak, jak go rozumiem):
ręka wyciągnięta w kierunku agresywnego psa = poczucie zagrożenia = atak = wycofanie człowieka = sygnał bezpieczeństwa = uczucie ulgi = wzmocnienie z każdą skuteczną akcją.
Powiedz proszę, jak w ten łańcuch wpisać propozycję innego rozwiązania sytuacji:
ręka wyciągnięta w kierunku agresywnego psa = poczucie zagrożenia = ..... = sygnał bezpieczeństwa = zachowanie prospołeczne = uczucie ulgi = wzmocnienie z każdą skuteczną akcją.
Co można wpisać w miejsce kropek? Jakie zachowanie człowieka byłoby dla psa alternatywnym sygnałem bezpieczeństwa skłaniającym do zaniechania ataku? |
Nie do mnie pytanie,nie jestem fachowcem i nie mam żadnej wiedzy na ten temat,ale myślę,że tren film może stanowić odpowiedź
http://www.youtube.com/watch?v=pL13n-yYy8I
Zamiast klasycznego odwrażliwiania,które tym razem nie działa,bo określony bodziec ( w tym wypadku reka) zawsze wywołuje u psa tą samą reakcję - metoda pokazana na filmie uczy psa,że agresja nie działa (pies nie osiąga celu,dla którego prezentuje zachowania agresywne) oraz uczy się,że sytuacje,których się bał nie są wcale takie straszne.
Ostatnio zmieniony przez Dorota&Frodo dnia Śro 16:51, 03 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:06, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie rewelacja! Mogłabym to oglądać godzinami i podziwiać spokój trenera.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:10, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki Dorota, pomogłaś mi ułożyć te klocki.
Widziałam te filmiki wcześniej ale nie skojarzyłam z wypowiedzią Jacka.
Czyli: nie chodzi o wyeliminowanie bodźca wywołującego agresję (ręka) tylko dołożenie elementu "zaburzającego" utrwalony łańcuch zachowań (brak wycofania). Znika wtedy funkcja wycofania jako sygnału bezpieczeństwa. Jeżeli tam wogóle była, bo to mogła być tylko moja zła interpretacja.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jacol123
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 21:19, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Katarzyna_Margo napisał: | Dzięki Dorota, pomogłaś mi ułożyć te klocki.
Widziałam te filmiki wcześniej ale nie skojarzyłam z wypowiedzią Jacka.
Czyli: nie chodzi o wyeliminowanie bodźca wywołującego agresję (ręka) tylko dołożenie elementu "zaburzającego" utrwalony łańcuch zachowań (brak wycofania). Znika wtedy funkcja wycofania jako sygnału bezpieczeństwa. Jeżeli tam wogóle była, bo to mogła być tylko moja zła interpretacja. |
Masz znakomitą zdolność wydobywania sedna z moich mętnych wywodów. Dokładnie jest tak jak napisałaś
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota&Frodo
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wisła Wielka Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:39, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tu jest sprawozdanie z ostatnich dni:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Dorota&Frodo dnia Czw 11:39, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:05, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jacol123 napisał: | wydobywania sedna z moich mętnych wywodów. |
No co Ty, Jacek. Przecież wykres wszystko wyjaśnił
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:24, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Super uczucie jak otwierają się klapki w głowie:
Czyli konfrontacja nie jest dobrą rzeczą ale pokazanie że schemat nie działa. Po co do tego dokładać agresję. I to jest pozytywne podejście.
Unikanie sytuacji prowokujacych i odczulenie / zlikwidowanie schematu jest rozwiazaniem właściwym.
I trzeba mieć świadomośc że odpowiadamy za istoty którymi się opiekujemy. Ale te istoty nie są przedmiotami.
Użycie przemocy w stosunku do psa jest być może najłatwiejsze tylko działamy na swoją szkodę a jemu robimy krzywdę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pawel
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:47, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
z wykresu zrozumiałem tyle, że przy wyuczonych schematach działania mamy niecałe dwie sec na zabranie ręki, bo inaczej będziemy mieli tyle dziurek w dłoni ile jest kropek między 10 a 40 próbą.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:21, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
... na a incydenty do 7 razy to jeszcze nie tragedia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pawel
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:56, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ciekawe jak wyglądałby taki graficzny zapis ze szkolenia tego biało-czarnego ciapka z filmu, którego oswajali z "grzebaniem" w misce?
- czy czas reakcji na zbliżającą się rękę wydłuża się, aż do zaniku zachowań agresywnych?
- czy jeżeli pies jest odwrażliwiany na "grzebanie", a w tym czasie dochodzi do awantur ( zakończonych "sukcesem" ) związanych z innymi sytuacjami to miałoby to jakiś wpływ na postępy w odwrażliwianiu przy misce?
- ile nieudanych ataków ( 10, ... 50, więcej ) potrzeba żeby pies zrezygnował z gryzienia?
- czy ewentualne wpadki ( udane ataki kiedy człowiek nie jest przygotowany na gryzienie ) nie powodują, że szkolenie trzeba zacząć od nowa?
- na ile dla psa takie szkolenie jest obciążeniem psychicznym, biorąc pod uwagę, że pewnie przez parę tygodni, być może codziennie była awantura przy misce? ( oczywiści jeżeli się uda to warto się pomęczyć ) i czy taki stresujący program szkolenia może wywołać niepożądane zachowania w innych sytuacjach w których pies wcześniej nie atakował?
- i w końcu czy do miski będzie mógł podejść ktoś inny albo zrobić to w innym pomieszczeniu?
czy ten filmik to tylko taka ciekawostka, czy zapowiedź programu szkoleniowego dla Bono?
Ostatnio zmieniony przez Pawel dnia Pią 1:25, 05 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:41, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Znalazłem ostatni wpis w temacie Bono.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota&Frodo
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wisła Wielka Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota&Frodo
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wisła Wielka Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|