Ja byłam w tej komfortowej sytuacji, że miałam do pomocy dwie babcie dziadków i brata
Mój mąż pracuje na wyjazdach więc za każdym razem jak ja musiałam wyjść z psem ktoś musiał przyjść do dziecka. Nie było to łatwe natomiast dało się zorganizować Ale bez pomocy rodziny nie dałabym rady
a to fotki dla mam które mają małe dzieci, zobaczcie w jakich warunkach muszą wychowywyać się nasza dzieci gdy w domu jest golden który w genach ma miłość do błotka:
Tak "zielony" najlepszy i do tego, jak pisałam wcześniej piach, po którym raczkuje bobas itd. Dobrych warunków dla dziecka na pewno nie ma, ale z drugiej strony przecież modne są SPA, a tam nas obkładają borowinkami i wyglądamy czasami gorzej niż psiaki, ale to my duże.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach