Aśka, Fibi i Leonardo

Pasiasta Alicja

Asiu, oglądałam zdjęcie RTG Fibi na zielonym forum. Tu masz dla porównania zdjęcie naszego Luzaka.

[/quote]

Aśka i Fibi

Tak, też je obejrzałam w Luzakowym wątku i jest zdecydowanie gorsze... Można powiedzieć, że prawej panewki nie ma w ogóle, lewej szczątki zaledwie Sad

U Fibi niedopasowanie jest spore, ale jednak główki są w znacznym stopniu w panewkach. Zresztą doktor Igor zaznaczał, że na szczęście nie ma zwichnięć. I ostrzegał, żeby nie pozwalać jej na gwałtowne zabawy z innymi psami, żeby do zwichnięcia nie doszło...

Jeśli dobrze zrozumiałam to i Luzak i Agnes mieli jak dotąd zrobione tylko odnerwienie, a resekcja jest ewentualnym kolejnym etapem jak odnerwienie przestanie dawać efekty.

Swoją drogą wiecie, co u Luzaka teraz? U Agnes są świeże wiadomości, a u Luzaka od wielu miesięcy cisza. Mam nadzieję, że udało mu się trochę zrzucić...

Aśka i Fibi

Od czasu zdjęcia obserwuję pewne pogorszenie. Sad

Wcześniej chodziłam z Fibusią na długie spacery, nawet były patyki i psy i nie kulała wracając do domu, a teraz coraz częściej zdarza jej się pokuśtykiwać podczas powrotu, coraz częściej też wracając się pokłada, albo przysiada...

Czy to może być ciągle jeszcze spowodowane piątkowym badaniem i ponaciąganiem stawu, czy taka już naturalna kolej rzeczy w dysplazji? Dodam, że od piątku oszczędzamy się bardziej niż przed piątkiem no i bierzemy carprodyl...

Coś mi się zdaje, że jednak nie unikniemy zabiegu Sad

Aśka i Fibi

Aśka i Fibi

Dzisiaj odwiedziły nas nasze Panie Hodowczynie i korzystając z pięknej pogody udaliśmy się na spacerek połączony z wodowaniem. Fibi towarzyszyła kuzynka Zuzanna oraz dwa przecudne maluchy Heart

A oto i krótka relacja obiektywem Moniki Razz

Dobra, wejdę

Ten golden w zasadzie pływa Wink

W zasadzie robi sporą różnicę Rolling Eyes

Ten to jest odważny Rolling Eyes

Chyba mu coś powiem

Z panną Zuzanną

Klesztrzciny:

Zmokła kura

Że co niby mam? Dysplazję? A co mnie to obchodzi! Patyk dawajcie!

Maluchy

Biegnę:

Na koniec taki jeden, co nie miał problemów z pływaniem:

Monika, dziękujemy za piękne zdjęcia Razz

Monika& Goldeny

To my dziękujemy za wspaniały spacerek w doborowym towarzystwie
Polecamy się na przyszłość Smile

Gośka&Bella

Asiu, zakładam, że iskanie w poszukiwaniu kleszczy było potem intensywne - i jak? My się już boimy ruszać z parku Embarassed

Aśka i Fibi

Agata_Emi_Lili

W poszukiwaniu małych kleszczy pomocny może być bardzo gęsty grzebień.

Aśka i Fibi

Dziękuję za pomysł

Zaraz poszukam takiego narzędzia tortur

Ewa&Duffel

Świetne zdjęcia Smile

A gdzie macie takie fajne jeziorko ? Wink

Aśka i Fibi

Jeziorko Czerniakowskie na Sadybie

Polecamy

Co prawda zdarzają się psychopaci, jak się wczoraj okazało, ale da się ich jakoś unieszkodliwić

Ewa&Duffel

Aśka i Fibi

Oczywiście

Bardzo chętnie Razz

Aśka i Fibi

Fibi ma dosyć paskudną alergię kontaktową na trawy chyba, bądź jakieś inne rośliny po których hasa. Po mokrym spacerku w sobotę wróciła z brzucholem jak ogień Sad

Daję jej wapno, wówczas wysmarowałam jakąś maścią którą akurat miałam. Czy wiecie może o jakiejś maści antyalergicznej, która by się dobrze sprawdzała w takich okolicznościach?