Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika78
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Morawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:32, 16 Gru 2012 Temat postu: Bruno |
|
|
Chciałam przedstawić Wam Brunia(9tyg), nie jest to co prawda golden, ale też z miejsca skrada serducho. Jest z nami od tygodnia. Więcej napisze wieczorem
[link widoczny dla zalogowanych]
Po długich rozmowach z córką i mężem zgodzilam się na szczeniaka... Teraz mam ADHDx3 w domu. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło. Dzisiaj o wiele więcej wiem na temat zachowań moich dzieci w stosunku do psa! I pewnie większość dzieci w tym wieku zachowuje się podobnie - nie ma podziału zabawek (cały czas nad tym pracuje) ba nawet trudno przekonać dzieci że to co je piesek nie jest dobre dla nich, i na odwrót (po skosztowaniu suchej karmy starszy synek spasowal w tym temacie). Pierwsze 2 dni- koszmar!!! Podgryzanie, szczypanie dzieci, pisk, krzyk i płacz :/ i tu jest wyższość psa starszego nad szczeniakiem. Na trzeci dzień wzięłam się do pracy, nie mając doświadczenia, zaczęłam intuicyjnie, od tego co potrafię - czyli nauczenia Brunka pierwszej komendy -siad. Zalapal bardzo szybko, i przez to też się nieco uspokoił. Jego celem nie były już dzieci tylko ja- chodzi za mną krok w krok i jak patrzę na niego odrazu siada i czeka na smaczki
Nauczyłam go też komendy czekaj w momencie kiedy podaję mu miskę z jedzeniem, muszę jeszcze korygować, ale coraz szybciej łapie . Żeby oswoić dzieciaki z Brunem i na
odwrót, cwiczymy razem, dzieci go karmią i każdy jest zadowolony, a najbardziej Brunio:)
Mam nadzieję że w przyszłości przydadzą się moje nowe doświadczenia
Ostatnio zmieniony przez nika78 dnia Nie 21:24, 16 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nika78
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Morawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:11, 01 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Brunio zadomowił się u nas na dobre jest do tego stopnia wyluzowany, że postanowił pogrysc barierkę przy schodach (schody mają dopiero rok), do niszczycielskiej grupy dołożył kabel od telefonu :/ oczywiście jakby ktoś pytał to on grzecznie spał na materacu i tu mam pytanie, jakby ktoś wiedział może czym możnaby posmarowac barierki, żeby zapach go odstraszal? Na razie owinelam wszystko grubym kartonem, ale nie długo to wytrzyma
Poza pasją niszczyciela jest bardzo mądrym, poslusznym psiakiem. Wspaniale potrafi się skupić. Jest niesamowity!!! Gdyby trafił na kogoś bardziej doświadczonego w szkoleniu to wszystko pojmowalby w mig! Niestety, ja sama się ciągle uczę, więc oprócz błędów Brunia muszę głównie korygować własne.
Pochwale się jeszcze że Brunio przychodzi do mnie na każde zawołanie (tylko jak jest kot na podwórku którego uwielbia, to jest 70:30%na moją korzyść ). Ostatnio też nauczył się oddawać rzeczy po kilku powtórzeniach komendy "zostaw" oddaje.
Zdumiewa mnie reakcja większości moich znajomych i rodziny na wiadomość, że mamy psa... Zamiast cieszyć się z nami, wyrażają swoje zdziwienie i coś w rodzaju "troski" i słyszę zdanie: a po co ci jeszcze pies??? Mało masz roboty??? Ludzie są dziwni...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcina i LOBO
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tarnowskie Góry Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:02, 01 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Śliczny szczenior,z bardzo madrym wzrokiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:49, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Szczeniak = straty. zniszczenia itd..., ale także niezapomniane chwile i radość.
Coś za coś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:02, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Metody, które mogą się sprawdzić:
1. młody musi się wyszaleć tak, żeby nie miał ochoty na gryzienie tylko na spanko.
To oznacza długi i aktywny spacerek przed pozostawieniem psa samego w domu- ale nie należy przesadzić, żeby nie nadwyrężyć stawów malca.
2. Jeśli lubi drewno- kup mu kostkę drewnianą lub inne tego typu zabawki.
Tyle tylko, że trzeba uważać, żeby nie zjadał odgryzanych kawałków.
3. Kongo - wypełnione smakami, zmieszanymi z pasztecikiem w kleistą masę- duuuużo czasu mu zajmie i wyładuje jego energię i uspokoi.
Smarować nie ma sensu- ja smarowałam i nic to nie dało- moja obecnie 10 letnia sunia zjadła mi trzy komplety mebli wypoczynkowych, pół dywanu spruła i jeszcze milion innych zniszczeń. I to nie był jedyny szczeniak w moim życiu- każdy miał takie same zapędy niszczycielskie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nika78
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Morawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:03, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Moje poprzednie szczeniaki niszczyły głównie buty, w domu u rodziców jest stalowa poręcz i tylko buty na przedpokoju:) u nas jest otwarta przestrzeń, więc dużo ciekawiej dla malucha buty o dziwo zostawia jak mówię zostaw. Kupiłam mu zabawkę taką zakrecana z dziurami, do środka wstępuje karme, ale to dostaje jak wychodzimy, bo robi dość dużo hałasu, a w nocy nie chce żeby dzieci obudził, bo do zniszczeń głównie nocą dochodzi. Jeszcze rok i będzie grzeczny hahaha. Drewno faktycznie lubi, bo dzieciakom zabiera i gryzie drewnianą zabawkę na kijku, tyle że to też hałaśliwe zajęcie. Spacery na razie tylko na naszym ogrodzie, bo jeszcze nie ma wszystkich szczepień. Biegamy, tropimy, aportujemy itp.
Dałam mu dziś na noc nowe zabawki i zobaczymy:)
Ogólnie jest wspaniałym psiakiem, najgrzeczniejszym ze wszystkich jakie miałam do tej pory pewnie dlatego że teraz lepiej nieco wiem jak się takim szcxeniakiem zająć a to wszystko dzięki Wam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:16, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Co by nie mogło dochodzić w nocy do zniszczeń, a także co gorsza żadnych wypadków to moje cudo od początku dzieli sypialnię ze mną. W razie czego się obudzę. Metoda jak dotąd bardzo skuteczna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:43, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
KULKA Z KARMĄ I DZIURKAMI JEST FAJNA ALE RACZEJ DO ZABAWY, NATOMIAST KONGO TO ZAJĘCIE NA KILKA GODZIN I TO DOŚĆ WYCZERPUJĄCE- TYLE, ŻE MUSI TAM BYĆ COŚ EXTRA SMACZNEGO I NAJLEPIEJ PACHNĄCEGO NA ŚWIECIE- I NIE DA SIĘ NAROBIĆ TYM HAŁASU. A SPANKO W JEDNYM POKOJU Z PSEM TO DOBRY POMYSŁ TYLKO JEŚLI CZUJNIE ŚPISZ, BO JA JAK SPAŁAM TO DOM MOGLI WYNIEŚĆ I MNIE RAZEM Z ŁÓŻKIEM WIĘC PIES TEŻ MI NIE PRZESZKADZAŁ, TERAZ TO CO INNEGO ODKĄD MAM DZIECKO SŁUCH MAM WYOSTRZONY I NAWET SZMER W NOCY MNIE OBUDZI.
Powodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
nika78
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Morawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:44, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Na początku Brunio spał u mojej córki w pokoju, ale ponieważ załatwial się w nocy kilka razy, pokój śmierdział strasznie, nie dało się spać w takich warunkach. Moja sypialnia odpada bo maluchy śpią z nami. W tej sytuacji zaraz po wypłacie zaopatrze się w konga, nie ma rady.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nika78
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Morawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:59, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Czas na aktualne fotki mojego sznaucerowatego Brunka
Jak pluszak
[link widoczny dla zalogowanych]
Niestety mój telefon szwankuje i nie chce wgrywac zdjęć, a mam jeszcze kilka fajnych
Innym razem spróbuje
Ostatnio zmieniony przez nika78 dnia Sob 22:06, 23 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:02, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Słodki
A charakterek też sznaucerowaty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
nika78
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Morawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:18, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nie mam pojęcia jaki charakter mają sznaucery dla mnie to jest rasowy golden hahaha. Niczym nie odbiega od wzorca rasy prócz wyglądu
Ostatnio przywieźli nam węgiel w workach więc Brunek dotrwał się do worków jak nie patrzylam i cały pychol i łapy miał czarne. Nie opłacało mu się to bo trafił do wanny, a nie bardzo to lubi.
Sprawa samodzielnego zostawiania sama się rozwiązała. Ponieważ nie miałam pomysłu już co z nim zrobić przeniosłam jego legowisko na dół, tam mam otwartą przestrzeń. Trochę się bałam o meble, buty itp, ale okazało się że Brunio potrzebował przestrzeni . Nic nie gryzie prócz swoich i czasami (rzadko) dzieci zabawek. Pies/szczeniak idealny,!!!! Grzeczny o wiele bardziej od moich urwisow
Kupiłam mu drewnianą kość, bardzo lubi się na niej wyzywac pluszaki, piłki, sznurki i plastikowe konie to jego ulubione zabawki:) niestety plastikowe konie były moich chłopaków i jedyne dwa jakie mieli padły ofiarą naszego koniozercy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:20, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Sznaucery z tego co wiem raczej zadziory Bitne i waleczne Z opisu Bruno raczej odbiega od tego wzorca
|
|
Powrót do góry |
|
|
nika78
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Morawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:33, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A to faktycznie nie Bruno, tylko nieco wyglądu ma ze sznaucera. Brunio to naprawdę czysty goldas uwielbia przytulanie, mizianie, drapanie. Ciągle jest przy nodze:) w kuchni nie odstępuje mnie na krok, bo a nóż coś spadnie:) i tak jak wpatrzony jest w człowieka tak i w jedzenie. Oczywiście najlepsze jest to co nie jest karma. A z ręki podane zje wszystko! Dosłownie! Mam nadzieję że tylko od nas. Z tabletkami na robaki w ogóle nie ma problemu.
Kochane to nasze futro
|
|
Powrót do góry |
|
|
|