Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Wto 3:26, 28 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Wszystkiego naj naj a zdrówka najwięcej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:12, 28 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Sześć lat, a figury mogłyby jej pozazdrościć dwulatki - tak się to przekłada na psie???
Werka, jaka Ty piękna jesteś!!!!
Kolejnych szóstek maleńka, wszystkiego najlepszego!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alicja i Wera
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:33, 01 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy za życzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alicja i Wera
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:13, 02 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
W marcu wybrałyśmy się na kolejny wiosenny przegląd. Wyszła mała niedokrwistość. Zalecono HemoVet. Po miesiącu następne badanie: niedokrwistość minęła, ale zaszalały leukocyty. I nie wiadomo czy z powodu gruczołów okołoodbytowych, czy infekcji pochwy. A więc: płukanie pochwy i dopochwowe leki.Przy okazji USG: mocne zagęszczenie żółci w woreczku. No-Spa i Hepatiale Forte oraz Proursan (cieszyła się tylko pani magister w aptece ). Dzisiaj kolejna wizyta. Werasek już raczej niechętnie wkraczała do gabinetu. Wcale jej sie nie dziwię, bo oprócz płukania wyciskanie gruczołów. I kolejne tablety. Ostatnio czas nam mija na pilnowaniu terminów podawania leków. Na szczęście Werci to nie przeszkadza i chętnie łyka co jej podam. Po za tym apetyt, kondycja i humor w najlepszym porządku. Za 3 tygodnie następne USG. Mamy nadzieję, że ostatnie konieczne.
Masaż brzuszka - tak mi dobrze, tak mi rób
Jak może pamiętacie, Werka trafiła do Fundacji z dużym kamieniem nazębnym Próbowałam różnych zalecanych specyfików typu dental, kość grzebieniasta itp. W końcu dojrzałam do zakupu szczoteczki i pasty o smaku wołowinki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:25, 02 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
I jak???? Wasza pasta działa? Belce też narósł kamień, ale z uwagi na niewyjaśnione problemy z oddychaniem/sercem, zrezygnowałam z usuwania w narkozie. A nasza pasta (orozyme) raczej nieskuteczna....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia.
Dołączył: 25 Wrz 2014
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:07, 03 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Ząbki można czyścić też wacikiem nasączonym wodą utlenianią albo pastą z glinki kaolinowej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alicja i Wera
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:18, 03 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Ciekawy patent i prosty. Może też spróbuję. Na razie jesteśmy w fazie oswajania się (raczej Werki) do pasty i szczoteczki. Kupiłam pastę Trixie, ale efektów jeszcze nie mamy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:56, 03 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Niestety, jeśli kamień jest konkretny to usunięcie go z widocznej powierzchni zęba poprawia głównie samopoczucie opiekuna psa, dla zęba ważne jest usunięcie tego, czego nie widać, spod dziąsła. A to już robota dla weta, z psem w narkozie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alicja i Wera
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:50, 21 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
zjazdowe fotki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|