Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:27, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Czyli Mars ma towarzysza w cierpieniu. Jesienna epidemia najwyraźniej. Dużo zdrowia Vitusiu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:39, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Z domowych sposobów na bolące gardziołko polecam syrop herbapect dla dzieci, miód sam albo z ciepłym mlekiem, ewentualnie tantum verde w sprayu (znieczulająco).
Co do chipa, to słyszałam o przemieszczaniu się, ale na mniejsze odległosci w obrębie karku, a nie na klatę. Vituś po raz kolejny okazuje się wyjątkowy
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Czw 22:40, 28 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:41, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Odkąd zrobiło się chłodno Frank nie bawi się w aportowanie, bo od razu mu gardło siada Też nie jest z tego powodu zachwycony i sprawdza nasze kieszenie, czy jednak jakiejs zabawki nie ukrywamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_Kuba
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:47, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki za dobre słowa.
Dziś poszliśmy już na dłuższy spacer i zasiedziały przez chorobę Vitek biegał jak szalony. Tak po prostu, przed siebie, łapał przestrzeń i wiatr. Widać było, że strasznie mu tego brakowało.
Co do chipa, to on jest na obojczyku. Czyli z przodu, w górnej części klatki piersiowej., po lewej stronie. Ale to stan na dziś. Jak to taki wędrujący chip, to może znajdziemy go jeszcze gdzieś indziej
Aktualnie jest tu
Ostatnio zmieniony przez Ania_Kuba dnia Nie 20:50, 01 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_Kuba
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:42, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Vito, gdy siedzi sam w domu, lubi sobie przynieść na posłanie ludzką koszulkę, skarpetkę czy bluzę. Ale tym razem chyba bardzo się nudził:
Uspokajamy: on nie niszczy tych rzeczy, tylko sobie przynosi i się do nich przytula.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Górki Wielkie Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:45, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Sądząc po obuwiu, chce chłopak pobiegać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:42, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A ja tam myślę, że on ich po prostu pilnuje, coby was nikt obuwia nie pozbawił
Taki kochany chłopak jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:51, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jednym słowem jesteście z nim, nawet jak Was nie ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_Kuba
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 16:04, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Spotkaliśmy na spacerze 6-miesięcznego Drago. Vitek brzydko na niego warczał, gdy młody mu uciekał. Starał się go zatrzymać nawet łapiąc za futro.
Drago się zbytnio nie bał, a jego właściciele byli tolerancyjni, więc pozwoliliśmy im na zabawę. Ale jakoś takie ustawianie młodszych musimy wyeliminować, bo to nie wygląda dobrze.
Za to, gdy role się odwróciły i to Vito uciekał, był w swoim żywiole.
A potem było trochę szkolenia i dużo wygłupów.
Ostatnio zmieniony przez Ania_Kuba dnia Sob 16:06, 07 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_Kuba
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:25, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dziś spacer 9 km nad Wisłą, a wcześniej godzina intensywnej gonitwy z rówieśnicą, bokserką Piną. Vito się zmęczył, a to nie jest częsta sytuacja.
Przypomniał sobie, jaki fajny jest śnieg
Ostatnio zmieniony przez Ania_Kuba dnia Nie 21:27, 08 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_Kuba
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 2:56, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Koleżanki z kolegą wpadły na pieczenie świątecznych pierników. Było super
Ostatnio zmieniony przez Ania_Kuba dnia Nie 2:56, 15 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_Kuba
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 0:17, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Szatan nauczył się ściągać jedzenie z szafek w kuchni. Znaleźliśmy już na jego posłaniu noże wylizane starannie z masła. Ale dziś przeszedł samego siebie. Chwila nieuwagi i brakowało DZIESIĘCIU babeczek. Razem z papierowymi foremkami.
A poza tym normalnie. Głównie gramy w piłkę korzystając z wyjątkowo łaskawej zimy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:46, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jak zapomnieliście upiec specjalne "psie babeczki", to nie marudźcie. Psu też się coś należy. . I cieszcie się, że coś Wam zostało - jeszcze.
P.S. Ferdusia "pirata" na początku u nas przyłapałam też ze dwa razy z nożem w pysku .
takie zachowania bardzo pozytywnie wpływają na porządek w kuchni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_Kuba
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:27, 28 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Nadrabiamy świąteczne zaległości. Tak Vito nadzorował przygotowania do wigilii
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_Kuba
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:39, 28 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Spacer nad Wisłą
Zakończony wizytą w nowej klubokawiarni [link widoczny dla zalogowanych] przy ul. Ratuszowej, zaraz na przy Wybrzeżu Helskim. Dobre zupy i zapraszają z psami
[/url]
Ostatnio zmieniony przez Ania_Kuba dnia Sob 15:40, 28 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|