SARA ma już dom w Warszawie

Bogusia

Gratulacje Michał

Mam nadzieję, że będziesz na forum stałym bywalcem i nie poskąpisz nam opowieści o wspólnym życiu z Sarą no i oczywiście fotek, które tak bardzo lubimy Very Happy

Michal Sara

zdjęcia oczywiście będą, mam lustrzankę, więc będę miał wkrótce modelkę, hehe

Sarę odbieram 9.06, w przyszły czwartek

Angelika Maksiowa

Cieszę się, że Sara została skojarzona ze swoim człowiekiem. Trzymam kciuki za powodzenie adopcji ... choć trochę mi żal, że to nie my jesteśmy Jej domkiem.

Ewa_BoNic

No i Sara pojechała do SWOJEGO domu. Jestem pewna, że z tak ciepłymi i sympatycznymi ludźmi stworzy wspaniałą rodzinę Smile

Dziękujemy za przemiłą wizytę. Życzymy samych pociech i wielu sukcesów na Waszej wspólnej drodze.
Trzymam kciuki, żeby aklimatyzacja Sary przebiegła szybko. A wtedy Sara pokaże, że jest wartościowym, oddanym i cierpliwym przyjacielem.

Jestem do dyspozycji w każdej chwili.
Serdecznie pozdrawiam Smile

Michal Sara

no to Sara jest już w domu Smile

pierwsza noc minęła spokojnie, spała na dywanie w moim pokoju, trochę się tylko kręciła po mieszkaniu, ale była bardzo grzeczna. w ogóle jest kochana, super i w ogóle och i ach! Smile

byliśmy już na dwóch długich spacerach, oczywiście Sara poznała już paru psich kolegów Smile

koty - hm. póki co się boją, siedzą zamknięte w pokoju mamy. Sara chciała się z nimi za wszelką cenę zaprzyjaźnić, na razie bez powodzenia. ale najgorsze było to co wczoraj odstawił kocur (syjam, 3 lata). otóż wspiął się PO PLASTIKOWEJ RAMIE OKIENNEJ na roletę, zawisł przednimi łapami na rolecie i zaczął tak nieludzko miauczeć, jakby na podłodze czyhał krokodyl, który lada chwila miałby go pożreć. dzisiaj Gacek wyszedł na obchód, zbliżył się na bezpieczną odległość (1,5 m) do śpiącej Sary i usiadł. więc najwyraźniej wczorajsza histeria mu minęła.

ciąg dalszy nastąpi Smile

Aśka Axelowa

No, to mieliście niezły dramat w domu Wink

Z kotami niestety jest tak, że przystosowują się do wszelkich nowości znacznie dłużej niż psy. Może minąć jeszcze kilka tygodni nim kot będzie się czuł w domu zupełnie swobodnie. Ale najważniejsze, żeby przetrzymać pierwszy kryzys! Smile

Michał, czy chcesz może żeby zmienić Ci nick na jakiś bardziej związany z Sarą? To nie jest konieczne, to tylko taka luźna propozycja Smile

Większość z nas ma nicki z imieniem swojego futra, dzięki czemu wiemy kto jest kto Wink

Może Michał i Sara...? Smile

PS. Czekamy na dalsze relacje i pierwsze foty Smile

Baszka

Michal Sara

Aśka Axelowa

Michal Sara

OK

Sara już chyba się zaaklimatyzowała - dzisiaj jak się ubierałem, skorzystała z mojej nieuwagi i chwyciła z otwartej szafy parę skarpetek Smile

niestety upodobała sobie również zużyte chusteczki higieniczne - już parę razy wyjmowałem jej z pyska chusteczkę którą wyciągnęła z mojego kosza na śmieci Smile

dostała również piłeczkę którą uwielbia Smile

koty w dalszym ciągu schowane w pokoju mamy Smile

na spacerach zaprzyjaźnia się z każdym napotkanym psem Smile

Bogusia

Skarpety, a jeszcze zwinięte w kulkę to przecież świetna zabawa

Michał, a pokażesz nam Sarę na fotkach? Proszę

Katarzyna_Margo

Michal Sara

[link widoczny dla zalogowanych]

Ela & Jessie

idealnie komponuje się z otoczeniem

Przepraszam za OT: poszukuje takiej "goldeniej" podłogi, gdzie ja można kupić???

Michal Sara

to mama wybierała kolor Wink

spytam i dam znać Smile

btw nie jesteś pierwszą osobą która mówi że się Sarcia dobrze z podłogą komponuje Smile

)

wczoraj spotkaliśmy podczas spaceru imienniczkę naszej goldenki - jest nią młodziutka sunia sznaucera miniaturki Smile

dziewczyny bardzo przypadły sobie do gustu, świetnie się razem bawiły, a właścicielka sznaucerki powiedziała że nasza Sara wygląda jakby była z nami już parę miesięcy Smile