|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:49, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Bogusia napisał: |
A czy rzeczywisty wiek jest jakoś potwierdzony. Mnie też się wydaje, że jest młodsza, ma jeszcze taką szczeniacką główkę, całkiem jak Tosia. |
W książeczce zdrowia ma wpisaną datę urodzin 22.XI. 2008, ale tak do końca to nie mamy pewności w jakim wieku jest Saga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
agnes&nelly&schad
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:34, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Marta Angusowa napisał: | Saga zaczepia wszystkich na spacerze podbiega i chce aby zwracano na nią uwagę, często też próbuje wskakiwać na innych. W domu też skacze na nas podczas powitania. Staram wtedy się do niej odwracać plecami i pokazuję że nie interesuje mnie takie zachowanie, a gdy jest spokojniejsza to głaszczę ją, czego jeszcze można spróbować ??? |
My jeszcze mieliśmy metodę, wyciągania Nelly nad głowa dłoni, tak ze jak podskoczyła to dotykała naszej dłoni, a nie mogła na nas się oprzec łapkami, bo staliśmy za daleko od niej. To nam o tyle ułatwiło pózniejszą naukę "nie" - Nelly gest wyciagnietej przed nas reki z dłonią nad swoja głowe i słowo NIE traktuje jako zakaz czegokolwiek, np. wdrapywania się na płoty, konary, mury.
Marto co do sikania Saguli w domku, to moze jej pomóc nazywanie czynności np. czysty pies, w momencie kiedy robi siqu na spacerze, powtarzasz "czysty pies' i następnie "smakol za si". U nas to sie sprawdziło i sprawdza nadal. omocne jest tez stałe miejsce do oddawania moczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:55, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Saga poszła dziś w ślady Lilki i ukradła z ławy wafelki (na szczęście były chyba ze dwa). Jak wróciłam po pracy znalazłam w legowisku pełno okruchów i porozdzierane opakowanie. Także jedzenia już nie zostawimy na stoliku, jakoś nie pomyśleliśmy, bo Angus nigdy nie podkradał.
Mała taszczy wszystkie rzeczy do posłania, polubiła angusowe legowisko
Sagula Żabula
Przygarnij kropka Saga bardzo często patrzy w obiektyw, zaciekawiona potrafi wsadzić w niego nochala.
U boku Rudego jest fajnie
Ostatnio zmieniony przez Marta&Angus&Alma dnia Pią 21:58, 14 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:58, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś minęły dwa tygodnie jak Sagula jest z nami. Tak szybko upłynął ten czas, nawet nie zauważyliśmy jak mijają te dni .
Dumnie donoszę że suńka nie ma już problemu z załatwianiem się w domu, ma swoje ulubione miejsca na dworze, ale w innych też załatwia się bez problemu . Dzięki Waszym radom widać rezultaty .
U Sagi widzę pierwsze włoski, które odrastają, możliwe że byłoby to tak szybko ?? Ci którzy mieli okazję ją zobaczyć mogą potwierdzić, że pod brodą miała prawie łyse placki a teraz już taki śmieszny puszek No i panna do końca to nie będzie taka śnieżynka, chyba się na Angusa za dużo napatrzyła , bo wydaje się być coraz bardziej biszkoptowa. Nie wiem czy to będzie widać na zdjęciach.
Z racji tego że mieszkamy na poddaszu, mamy strome schody w mieszkaniu, Sagulka bardzo się ich bała. Jak szliśmy na górę, to popiskiwała za nami. Dziś przełamała swój lęk i wdrapała się do sypialni , a potem cały dzień biegała góra-dół i chwaliła się że umie wchodzić. Miała też przywitanie z naszym królikiem Stefankiem, do którego popiskiwała z radości.
Dzisiejszy dzień upłynął pod znakiem szaleństwa, mała tak męczy nam Angusa, że on tylko pufa , klusek jeden.
Jeśli chodzi o zdrowie, to najgorsze problemy z uszami mamy za sobą. Teraz przymierzamy się do szczepienia od chorób wirusowych.
Saga bardzo zachłannie wszystko zjada, dobrze że karma, którą dostaje ma duże krokiety i musi się troszkę z nią pomęczyć. Nadal nie mogę jej przekonać do surowych warzyw. Gotowane są dobre ale surowe bleee...
Podbiegła jak dawałam Rudemu pomidora i ona oczywiście też ale bardzo szybko wypluła.
Kilka zdjęć Sagulca:
i dwa filmiki
http://www.youtube.com/watch?v=gQWxvXAe9-k
http://www.youtube.com/watch?v=f4iWBTRSl8c
Ostatnio zmieniony przez Marta&Angus&Alma dnia Pon 23:00, 17 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:35, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Marta Angusowa napisał: | No i panna do końca to nie będzie taka śnieżynka, chyba się na Angusa za dużo napatrzyła , bo wydaje się być coraz bardziej biszkoptowa. |
Wybarwiać to ona się będzie jeszcze długo, bo przecież jeszcze młodziutka jest. Zresztą ciemniejsze uszy zdradzają, że pannica śnieżynką nie będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:41, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
U nas akcja rozbrykania Sagi trwa dalej mała szturmuje naszego Angusa On już czasem biedak nie ma sił , zazwyczaj podgryzają się w uszy, łapy, ale nasz zdolny Rudy capnął ją za cycucha, trochę bolało biedulkę ale nic nie jest w stanie zrazić .
nie mogę się oprzeć temu nochalowi i biegam za nią z aparatem
tu trochę widać już ciemniejsze włosy na grzbiecie
a tak jest jak psy już nie mają sił
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fundacja Konski Dar
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Opole Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:37, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ale na tych fotach już widzę różnicę w narastaniu i wybarwianiu sierści niż miała poprzednio.
brawooooo.
z Sagunia przekształca się w małego rudzielca ! To dlatego, że zadaje się z Anguskiem
pozdrawiamy i czekamy aż obrośnie cała nowymi włoskami, ciekawa jestem jak przeobrazi się wasze kaczątko ( czyżby w łabędzia )?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:15, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jak dobrze że jutro już weekend i będzie można psiury zabrać na dłuższą wyprawę . Ale już dziś po pracy zabraliśmy je nad wodę żeby ochłodziły się w ten ciepły dzień.
Saga już śmielej wchodzi do wody, jeszcze nie odważyła się pływać, brodzi, a jak woda sięgnie wyżej jak brzuchol to ucieka jak szalona .
Na spacerach Sagula zaczepia wszystkich, bardzo śmiało podchodzi do ludzi. Do psów to aż piszczy, wczoraj tak piszczała do jamnika, który był już w sędziwym wieku i pokazał małej że nie ma ochoty na zabawę i najzwyczajniej zawarczał. Jej to w ogóle nie przeszkadza mam nadzieję że w przypadku większych psów będzie umiała odczytać sygnały.
Trawka jest smakowa
Jazda samochodem jest już OK
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:27, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
U nas zatrzęsienie tych wstrętnych kleszczy Wczoraj po spacerze w lesie z Sagi ściągnęłam 8 spacerujących i niestety jednego już wbitego . Ale Twister spisał się rewelacyjnie. Chyba odpuścimy sobie wypady do lasu, choć psiaki lubią tam spacerować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:20, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Saga jest już po szczepieniu od chorób wirusowych, miała też czyszczone uszy, oj było tam tego dobytku, mamy dokończyć Surolan i w piątek jeszcze raz na kontrolę.
Co dwie głowy to nie jedna
Hopsa po Angusie
Odpoczywamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:18, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Moi drodzy mam ogromną prośbę, jeśli macie jakieś foty ze zjazdu, gdzie jest Sagula, to albo wrzućcie je do wątku albo prześlijcie na pw . Nam niestety padły baterie w aparacie i mamy chyba jakieś trzy fotki.
Sagula zadowolona ze zjazdu, oj chrapała dziewczyna
Ostatnio zmieniony przez Marta&Angus&Alma dnia Pon 17:19, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:51, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
03.06 minął miesiąc jak Sagula jest z nami. Muszę przyznać że czas szybko biegnie i jakoś nie zauważyłam upływających dni.
Myślę że suńce bardzo podobało się na zjeździe i nie miała kłopotu z odnalezieniem się w tak dużej grupie za równo ludzi jak i psów.
Wczoraj zaczęliśmy ją uczyć komend, wcześniej kiedy obawiała się podniesionej ręki byłoby to chyba nietrafionym posunięciem. Także siad mamy opanowany i dalej będziemy pracować nad kolejnymi komendami. Mamy tylko przeszkodę w postaci Angusa cwaniak jeden zna już te polecenia więc wykonuje je i ustawia sie po smaczek . Jeśli chodzi o przywołanie jej to nie ma problemu, Saga przybiega za każdym razem.
W poniedziałek umówiliśmy się z panią doktor na pobranie krwi, żeby zobaczyć czy wszystko jest w porządku i będziemy powoli planować zabieg sterylizacji.
Ostatnio jako ulubiona zabawka sprawdza się piłeczka zakupiona na straganiku Bogusi podczas zjazdu w Sulejowie. Mała bawi się nią na okrągło
Piłką fajnie bije się Angusa po głowie
Tu z kolejną zabawką
Czy to na pewno Sagula ???
A tu biegła do nas przeszczęśliwa, czemu .... ??
A tu odpowiedź
Ostatnio zmieniony przez Marta&Angus&Alma dnia Pon 15:46, 07 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:52, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Chciałam się pochwalić że Saga robi malutkie postępy jeśli chodzi o smakowanie warzyw i owoców.
Podpatrując Angusa skusiła się na ogórki małosolne, a wczoraj pozbawiły mnie deseru i zjadły dwa owoce kiwi oblizując się po słodkim soku
Sagusia też znalazła sobie nową zabawkę, mój pędzel do pudru jak tylko zostawię go na wierzchu w łazience to mała go podbiera. Jak uda mi się ją przyłapać z aparatem to wrzucę foto
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:16, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wczoraj z psiurami odwiedziliśmy rodzinę. Psy były bardzo grzeczne i nie zdemolowały ogródka .
Na zdjęciach widać jakim przytulakiem jest Saga i jak zachowuje się w stosunku do dzieci, raczkującemu siostrzeńcowi Łukasza obwąchała rączki i pozwalała się głaskać po łapkach.
Tu przyłapane na czułostkach, które Saga uwielbia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:02, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś byliśmy dowiedzieć się o wyniki Sagi (morfologia, biochemia, tarczyca).
Mała jest zdrowym psiskiem , ma tylko troszkę podwyższony poziom białych krwinek. Przyczyną jest zapewne powracający stan zapalny uszu. Pani doktor ponownie wyczyściła jej uszy, kurcze niedawno były czyszczone a znowu się tyle nazbierało. No to mam teraz w domu dwa chorowitki, Rudy też ma zapalenie uszu, ech...
Sagulka ma zaplanowany zabieg sterylizacji na ten piątek.
Dla wszystkich niedowiarków suńka waży 28 kg.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|