|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anabell
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sanka Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:00, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Sesja z "PATYCZKIEM" ;P
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
DORWAĆ TĄ CO UKRADŁA MI PATYK!!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
W DOMKU JUŻ TEŻ ŚMIELEJ
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
anabell
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sanka Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:05, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
jeszcze takie, co bardziej jej sylwetkę widać.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
anabell
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sanka Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:44, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kolejny news, Saba sygnalizuje chęć wyjścia na zewnątrz szczekaniem, to kolejny pozytyw i znak, że odważa się na coraz swobodniejsze zachowanie w domu.
Kochana psina, dzisiaj obudziła mnie tuląc się jak szczeniaczek, no przekochana!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
anabell
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sanka Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:53, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
W nauce chodzenia na smyczy jesteśmy na samym początku jeszcze, tzn jeden kroczek - nagroda
Późno zaczęliśmy bo Saba długo nie reagowała na smaczki, była postresowana, poznawała intensywnie dom, teraz mamy dobry grunt do nauki.
Zaobserwowałam też, że bardzo przywiązała się do Nony, czasem jak jej nie ma kolo Saby, Saba skuczy.
Do ludzi oczywiście też, teraz nie pozwala mi pisać, kładzie głowę na klawiaturze i na mojej ręce
Nie jest jednak nachalna, jeżeli jej prośba o uwagę człowieka pozostanie bez reakcji kładzie się albo odchodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anabell
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sanka Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:24, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Z nauki chodzenia na smyczy dalej jesteśmy na początku ale nastawienie Saby się już zmienia na lepsze, przypinaniu smyczy towarzyszy merdanie ogonka, za piłką też pobiegnie nie zważając, że coś jej u szyi wisi Stresuje się trochę jak sobie sama przydepnie smycz i się zablokuje, ale powoli zaczyna rozumieć, że to sama ona robi. Gdy widzi, że trzymam przypiętą jej smycz w ręce nie wie co robić, kładzie się, czasem przewraca się na bok ale małymi kroczkami to zmienimy. Najmocniejszy motywator to piłka lub patyk, na drugim miejscu smaczki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anabell
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sanka Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:49, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Temat spacerów,
Saba jest mocno zainteresowana otoczeniem, zupełnie nie przywiązywała wagi do linki na której była, gdy chciała pobiec dalej a linka ją zablokowała - kładła się albo chciała się wyrwać ale to zdarzało się sporadycznie. Czasem trzeba było ją namawiać, żeby szła dalej w tym kierunku co ja z Noną. Jak wybiegła naprzód ciągnęła dość mocno. Reaguje na smaczki i na piłkę, podczas gdy Nona zajęła się wykopywaniem myszek, Saba latała za piłką, przynosiła ładnie, (uczymy się ciągle komendy puść).
Efekt spaceru = pies śpi, więc wszystko jak należy.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
anabell
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sanka Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:26, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Chyba nie pisałam wcześniej o tym, że Saba jak to pies bez socjalizacji bała się samochodów, nie mówiąc już o wsiadaniu do niego. Robimy postępy w tym temacie, przy drobnej pomocy Saba właaazi (bo nie można powiedzieć, że wskakuje) najpierw na podłogę, potem na siedzenie. Jak już w tym samochodzie posiedziała chwilę (wszystkie drzwi były otwarte) ogonek zaczął merdolić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anabell
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sanka Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:16, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
W samochodzie już fajnie się czuje, wskakuje i wyskakuje swobodnie.
Ostatnio odwiedził nas kolega Bokser, Saba była przy końcu cieczki ale kolega zupełnie nie zwracał na nią uwagi, przynajmniej początkowo, potem całkiem sympatycznie się bawili. Mogłam przy okazji zaobserwować, że Sabcia ma całkiem fajne podejście do innych psowatych Ona pierwsza podbiegła do nieznajomego zachęcając do zabawy (spotkanie było u nas na podwórku) po tym jak spotkała się z olewką, stwierdziła, że sama pobawi się ze sobą Początkowo, Nonka z Boksiem szaleli po podwórku, Saba nie zbyt chciała mieszać się w tą dość żywiołową i mocną zabawę. Po jakiejś chwili stado się zintegrowało, bawili się chwilę razem ładnie, ale po kolejnej dłuższej chwili zauważyłam, że Saba czuje się trochę zagrożona, zaczynała warczeć, gdy dwa pozostałe bawiły się przy niej zbyt mocno więc przerwałam zabawę. Ale generalnie miałam pozytywne odczucia co do jej podejścia do psów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anabell
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sanka Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:19, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Co do kotów, nie miała bezpośredniego kontaktu, ale na widok kota za płotem ma jedną myśl - dorwać go!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
anabell
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sanka Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:26, 16 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Aktualna waga Saby to 35,5 kg A tu kilka nowych fotek, prawda, że wypiękniała
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renata
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 16:46, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi_Lili napisał: | Jeszcze trochę czasu i Sabcia będzie całkiem innym psem |
i melduję ochoczo że Saba jest juz innym psem !!!!
Dzisiaj miałam wielką przyjemnosc spotkać się z Agą po długim niewidzeniu i równie wielką przyjemność miałam ze spotkania z Sabą .
To jest cudny golden - grubokościsty, "mięsisty " - w typie który uwielbiam , porusza się z gracją .
Charakter ma tez przecudowny - przywitała się ze mną spokojnie , bez lęku ale i bez nachalnego podstawiania sia . Głaski przyjeła ( i zachwyty) jak dama . Potem kilka razy sama podeszła do mnie z merdającym lekko ogonkiem i z uśmiechnietym pycholem.
Psy wita spokojnie , bez entuzjazmu wielkiego ale i bez cienia agresji , czeka na rozwój wydarzeń . gdy cos jej nie pasuje odchodzi . Pięknie CS-je .
Na początku spaceru wydawało mi sie że to taki spacerowicz jedynie - idziemy to idziemy .
Usiadłysmy na troche na trawie żeby dziewczyny odpoczeły Zurka wyciagneła Adze z plecaka linę z supłami i zaczęła się z Aga przeciagać . W tym czasie Saba podeszła do mnie baaardzo blisko i sama się przytuliła - chwilo trwaj ! z merdającym ogonkiem przyjmowała ode mnie głaski - miałysmy twarze na tym samym poziomie . Potem sama odeszła - zrobiła zwiad samodzielny ( ale na długiej lince) ogladając się co chwilę na nas. Jakby sprawdzała czy jestesmy . Gdy linka się zaplatała - próbowała sie uwolnić za 2 razy ciagnąc ja za sobą . Gdy sie nie udało nie wpadła w panikę tylko sie położyła jak owieczka i czekała aż Aga przyjdzie ją uratować . No po prostu cudo - dokładnie jak moja łowiecka .
Przy kolejnej wycieczce - gdy Aga ja zawołała i kucnęła z rozpostartymi ramionami - Saba z wielką radością i ufnością zawróciła . Z merdającym ogonem zameldowała się przy Adze .
Wycieczki były z nudów - nic się nie działo a tu taaaaaki świat piękny
Potem zobaczyłam Sabe w pełnej krasie . Gdy Aga zachęciła ja do zabawy - to skupienie , ta radość , ta werwa z jaka biegła po zabawkę - bezcenne - żałuję że tego nie zfilmowałyśmy .
I jeszcze co - za każdym razem SAMA bez zachęcania przynosiła zabawkę z powrotem do Agi z miną szczęśliwego , spełnionego goldena .
Ważną informacją jest to , że wszystko to działo się dziś na krakowskich Błoniach - z reguły w niedziele jest tam bardzo duży ruch ludzki i psi. Dzis było tak samo plus jakis zorganizowany bieg po wiosnę czy cos takiego . Na Sabie wogóle to nie robiło wrażenia , no może troszkę , ale nie było widac stresu , nie chciała stamtąd uciekac , przebiegające grupy ludzi przyjmowała obojetnie.
Nieobojetne natomiast było dla niej przechodzenie obok nas jakiejś pary - siadała lub zatrzymywała się i patrzyła tęsknie jakby szukała swoich ludzików na stałe .
ech gdyby nie inne względy zgłosiła bym się jako kandydatka na dom adopcyjny i nie oddałabym jej nikomu
cudo po prostu, golden w każdym calu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renata
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 16:48, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Było o Sabie teraz o Adze :
Aga wiedziałam że wyprowadzisz każdego psa na prostą , a to co zrobiłaś z Sabą - bezcenne
dziękuję .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renata
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 16:53, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
i jeszcze jedna ważna informacja - pamiętacie o reakcji Saby na smycz ?
Dziś na własne oczy widziałam - Saba idzie na smyczy bez strachu, idzie na LUŹNEJ smyczy , nie ciagnie , dotrzymuje kroku i co chwilę zerka na Agę z uśmieszkiem .
Raz gdy smycz połozyła sie na jej plecach - Saba po prostu usiadła , poczekała , wstała i poszła dalej .
Cudna psica .
|
|
Powrót do góry |
|
|
anabell
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sanka Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:23, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Renata......wzruszyłam się ... bardzo
Dzięki wielkie za ten opis i za to co o mnie - dodaje siły
Dobrze, że zobaczyłaś i spotkałaś się z Sabą, ja bym tego wszystkiego tak elokwentnie i dokładnie na pewno nie ujęła
Dodam tylko, że podróż samochodem zniosła dużo lepiej niż w piątek, co prawda zwymiotowała troszeczkę w drodze powrotnej, praktycznie pod koniec drogi
|
|
Powrót do góry |
|
|
anabell
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sanka Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:26, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ale była dużo mniej zestresowana, zwłaszcza z powrotem, wszystko jest na dobrej drodze
Cieszę się z tego spotkania bardzo, Saba jest bardzo dzielną i towarzyską dziewczynką i po prostu musi się spotykać z ludźmi bo od razu zaskarbia sobie masę ciepłych uczuć, nie da się jej nie pogłaskać i przytulić
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|