SABA ma już dom

Domi_Astkowo_Marinowa · Wysłany: Pią 12:28, 15 Mar 2013 Temat postu:

Jak pies się tak tuli, to dla mnie to są najlepsze chwile na świecie Smile

asia_scooby · Wysłany: Pią 13:18, 15 Mar 2013 Temat postu:

Dla nas też, szczególnie w wykonaniu Sabinki

Na początku każdy kontakt z człowiekiem był dla niej bardzo stresujący, unikała przytulania, spała wciśnięta między stół a ścianę, a na dotyk reagowała zamieraniem Sad

A teraz staje się przytulakiem, który dąży wręcz do kontaktu, a nie go unika Heart

Sabinka i Scooby są do siebie bardzo podobni, ludzie często nas zaczepiają i pytają czy to rodzeństwo. W domu wszystko robią też razem:

Śpimy sobie razem:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wspólne żebractwo o bananka:
[link widoczny dla zalogowanych]

asia_scooby · Wysłany: Nie 14:15, 24 Mar 2013 Temat postu:

Sabinka spacerowo:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Gosia&Imka

Sabulka, a co u Ciebie słychować

asia_scooby

Wszystko dobrze:-) Sabinka pakuje wlasnie manatki, bo wyjezdza na majowke. Odezwiemy sie po powrocie z nowa porcja zdjec.

Gosia&Imka

Ale jej dobrze..........

Aga22

No własnie....popieramy Gosię...ale jej dobrze!

kasiab&luna

Czy Sabci udala się majowka?

asia_scooby

Majówka się udała i co najlepsze - pogoda też była całkiem fajna

Co prawda podróż samochodem to nadal niefajne przeżycie dla Sabinki i kończy się zawsze wymiotami i zaślinieniem całego samochodu, ale za to harce na wyspie zrekompensowały Sabince trudy podróży.
Pierwsze momenty to jak zawsze stres i wtedy widać, że Saba czuje się niepewnie i trzyma się bardzo blisko nas. Potem jednak Sabinka się rozkręciła, szalała ze Scoobym, moczyła brzuszek i czuła się już dużo swobodniej.
Wyspa na którą jeździmy jest niezbyt duża, ale obfituje w zwierzynę, co niestety powodowało gonitwy w wykonaniu Sabiny. Dlatego też chodziliśmy z linką, bo Sabina słynie z tracenia kontaktu i poczucia rzeczywistości gdy zafiksuje się na jakiegoś zwierza. Na wyspie nie ma dróg, wiec ryzyko też jest małe, ale jednak trzeba uważać na naszego myśliwego. Sabina ma niesamowity węch, pięknie pracuje nosem, ale co za tym idzie potrafi wytropić każdego, nawet najlepiej ukrytego zwierzaka.

Niestety nie skusiła się i nie próbowała pływania, ale świetnie współpracowała ze Scoobym przy wyławianiu aqua toya. Co prawda Scooby ma na ten temat pewnie inne zdanie Wink

, a wyglądało to mniej więcej tak: pani rzuca zabawkę, Bubek płynie, wyławia i wraca, im bliżej brzegu tym większa rezygnacja maluje się na jego mordzie, jakieś 2 metry od brzegu wypuszcza zabawkę i wychodzi, a Sabinka już po kolanka zanurzona czeka sobie i sprytnie wyławia aport i dumnie wybiega z wody

Biegam po łąkach:
[link widoczny dla zalogowanych]

Czekam na Bubka:
[link widoczny dla zalogowanych]

Moczę brzuszek i zamieniam się w wydrę:
[link widoczny dla zalogowanych]

Strategiczna pozycja:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Patyk też jest fajny:
[link widoczny dla zalogowanych]

I na koniec wspólna, "dziewczyńska" fotka. Zwróćcie uwagę na fryzurkę Sabinki Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Aśka i Fibi

Sabik, jaka Ty jesteś piękna. Heart

I jaka wesoła Heart

I masz przecudowną fryzurę

asia_scooby

Kochani,

patrząc na Sabinkę, widząc jak się zmieniła i nadal zmienia, obserwując jak goldeni charakterek zaczyna z niej wyłazić, a jednocześnie ile strasznych lęków nadal w niej drzemie, chyba nie mogliśmy podjąć innej decyzji niż ta o adopcji Sabinki.

Skradła nasze serca już dawno, a jednocześnie lęk i obawa przed tym, że sobie nie poradzi w nowym miejscu były tak duże, że nie chcemy jej już nigdy i nigdzie oddawać

Czyli rodzinka nam się powiększyła

Paula i Goldisia

Ale suuuuuper

Ola i Kort

niesamowite!!!!!!!!! wczoraj oglądając zdjęcia Sabiny pomyślałam sobie, że Ona nigdzie nie będzie tak szczęśliwa jak u Was, a tu proszę!!!!!!!!!!!
Bardzo się cieszę i gratuluję powiększenia rodziny:D Very Happy

Gośka&Bella

Gratuluję! A ja tak sobie pomyślałam, po wypadku Sabinki, że teraz to już jej nie oddacie nikomu

. Ależ się cieszę, że biedactwo kochane już nie jest biedactwem, bo żadne wstrząsy już jej nie czekają.