|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:10, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Aga i Fifin napisał: | Ciekawe co tam sobie o nim Fifek myśli w niebie |
na 100 % Fifin jest szczęśliwy, że się uśmiechasz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:28, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ola i Kort napisał: | Aga i Fifin napisał: | Ciekawe co tam sobie o nim Fifek myśli w niebie |
na 100 % Fifin jest szczęśliwy, że się uśmiechasz |
Fifek zapewne osobiście łapki w tym maczał, żebyście się ze sobą zeszli
Gratulacje! Cieszymy się bardzo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Fifin
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:45, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Też tak czuję i w to wierzę
A my jesteśmy po teście muzycznym Reakcje ciaptaka: klarnet - rytmiczne szczekanie, wiolonczela - zdziwienie i chyba lekkie zażenowanie ( może dlatego, że jestem w tej materii początkująca ), no i pianino - błogostan Chyba jednak poznał się na poziomie mojego zaawansowania na poszczególnych instrumentach Klarnet - 2 lata, wiolka - raczkowanie, fortepian - 28 lat ma chłopak ucho
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Fifin
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:47, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Acha, no i B. reaguje dużą czujnością na odgłos pogotowia. Hm, może drzemie w nim instynkt ratownika?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:28, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Podliczyłam: 6 wpisów od Agi jednego dnia! Ależ ona jest szczęsliwa . Baaardzo potrzebowała Barneya. Jak ja to rozumiem....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Laski k/Warszawy Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:36, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Aśka i Fibi napisał: | Ola i Kort napisał: | Aga i Fifin napisał: | Ciekawe co tam sobie o nim Fifek myśli w niebie |
na 100 % Fifin jest szczęśliwy, że się uśmiechasz |
Fifek zapewne osobiście łapki w tym maczał, żebyście się ze sobą zeszli
Gratulacje! Cieszymy się bardzo |
To samo sobie pomyślałam jak tylko usłyszałam po raz pierwszy o "podstępnym" planie przeprowadzki pana B. do Warszawy .
Cieszę się ogromnie Aga! Mówcie co chcecie ale ja czuję całą moją wiedźmową duszą, że jesteście sobie przeznaczeni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Fifin
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:09, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Pierwszy długi spacer zaliczony Przez Saską Kępę i Park Skaryszewski na Prażkę Pan. B był grzeczny, prawie nie ciągnął, zafascynowny pulsowaniem miasta, no i oczywiście wszyscy nie mogli wyjść z zachwytu nad nim Ciekawe spostrzeżenie: uwielbia mężczyzn. Spotkałam się akurat z trzema psiapsiółkami, Barney oczywiście łasił się do nich, ale jak tylko pojawił się jakiś pan, a zwłaszcza kilku panów, momentalnie jego zainteresowanie było zdecydowanie skierowane na nich. Może to sentyment do panów z budowy, na której stacjonował A tu mała fotorelacja:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Aga i Fifin dnia Wto 12:12, 25 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Laski k/Warszawy Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:15, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ale on ma piękna tę makóweczkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna i Bizia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:52, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Piękny. Może kiedyś spotkamy się w Parku Skaryszewskim
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:21, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Joannas napisał: | Piękny. Może kiedyś spotkamy się w Parku Skaryszewskim |
My też piszemy się na spacer w Skaryszewskim i podejrzewam, że Zuza, Stachu i Oskar również jak wrócą z wakacji:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna i Bizia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:33, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
O, suuuper. Ale by było spotkanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Fifin
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:41, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
jestem za!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_Kuba
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:55, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Skaryszak jest najlepszy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi_Astkowo_Marinowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:10, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Puk, puk jak się miewa księciunio Barney Wspaniały ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Fifin
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:42, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
No witamy, witamy po małej przerwie
Po pierwsze ogłaszam oficjalnie, wszem i wobec, że na mój wniosek Pan B., oczywiście w porozumieniu z Fundacją, został przechrzczony Jego oficjalne imię to Rudolf, co w praktyce oznacza po prostu Rudy! Nowe imię przyjęło się doskonale, jakby było z nim od zawsze
Z każdym dniem nasza relacja się pogłębia, co przejawia się tym, że gdy nie jesteśmy razem, to tęsknimy oboje Gdy wracam do domu powitaniom nie ma końca! No i mogę już to powiedzieć - oddanie mi Rudego pod opiekę przez Fundację było wspaniałą decyzją, za co z głębi serca ogromnie dziękuję. Rudy jest moim słoneczkiem rozświetlającym każdy dzień, dzięki niemu moje życie po stracie Fifka znów powoli nabiera sensu...
Rudy jest cudnym cudaczkiem Je tylko w towarzystwie - moim i swoich zabawek Przed szamankiem najpierw zanosi swoją kochę i myszę do miski, a dopiero potem wcina No i jak mówili Astkowo-Marinowi - francuski z niego piesek, ale w jak najlepszym tego słowa znaczeniu - ignoruje wszelkie sztuczne przysmaki, gardzi nawet Frolicami! Tak więc do szkolenia używamy kabanosów bo nawet parówkami pogardził Coraz ładniej chodzi na smyczy i nawet stara się nie żebrać za bardzo przy jedzeniu
No a wczoraj zaliczyliśmy pierwsze pływanie. Mało tego, wszystko wskazuje na to, że dla Rudego było to pierwsze pływanie w życiu! Na początku, mimo upału podchodził do wody jak do przysłowiowego jeża Trzeba go było namawiać, przekonywać, wchodzić z nim, wracać itd.itp. Ale najlepiej na niego podziałało, gdy został na brzegu z moimi przyjaciółmi, a ja sobie odpłynęłam, więc Rudy nie wiele myśląc rzucił się do wody, aby mnie ratować! I to był moment przełomowy, oczywiście został wychwalony pod niebiosa, potem jeszcze parę razy wbiegałam z nim do wody i razem sobie płynęliśmy, a dzień zakończył się tym, że Rudaszek, który do tej pory w ogóle nie interesował się kijkami, sam radośnie pływał po rzuconego kija i dumnie go przynosił! Mamy na koncie również jeszcze jedno zwycięstwo, mianowicie nastąpiła pierwsza próba spuszczenia go ze smyczy/linki i przywoływanie. Spisał się na medal, oczywiście został nagrodzony kabanosem
A poniżej kilka fotek - jedna po pływaniu ( będzie jeszcze filmik, ale czekam na przesłanie go przez psiapsiółkę ) i reszta z domowych igraszek.
Wieeelkie uściski ode mnie i wieeeeeelka ( oj wielka, wielka ) łapa od Rudego!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|