Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:49, 01 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Tomek_Rubi napisał: | Sylwestra spędzamy w Chałupie Elektryków, będącej pod opieką Stowarzyszenia Klubu Turystycznego Elektryków "STYKI"
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeżeli chodzi o warunki, to nie ma prądu. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Trafficowy kocyk
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 09 Sty 2014
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków-Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:28, 02 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat ze strony Stowarzyszenia rozwija tę myśl:
Jak przystało na prawdziwych elektryków, boimy się panicznie prądu, no i_w_Chałupie fazy brak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Górki Wielkie Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:33, 02 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:41, 02 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak! Onegdaj brak prądu był koniecznością, ale od pewnego czasu stał się dla Styków punktem honoru
Ale trzeba przyznać, że wieczory w blasku świec (zimą już od 16ej) mają swój niepowtarzalny klimat i blask
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja bym ich za nic nie zamieniła!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:48, 10 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Kochani, mili moi!
Jest sprawa - Rubiśce mocno rozpanoszyły się te drobnoustroje między poduszkami łap, co to powodują, że futerko robi się fioletowe. Zołza żadnych objawów z tego nie ma póki co, ale na ostatnim zlocie jej to dokuczało. Pomyślałam, że można byłoby tym razem chuchnąć na zimne. I pamiętam, że Marta Bajowa mówiła o jakimś specyfiku, co to się go do wanny wlewa i psa w tym stawia. I oczywiście nijak nie pamiętam co to było... Pomożecie? A może są inne skuteczne sposoby zmniejszenia tego dziadostwa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:11, 10 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Fioletowe? czy może bardziej różowe toto jest? Bo jeżeli to malassezia, to sposobów jest kilka - albo szampon malaseb, albo malacetic w spraju, albo domowy sposób - czyli mieszanka 20 ml octu (10% spirytusowy), 66 ml Borasolu (3% kw.borny) i do 100ml dopełnić wodą z kranu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:32, 10 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
No właśnie Alu na przednich łapkach to tak się rozpanoszyło, że kolor już bardziej wpada w ciemnobrunatny fiolet. Tylne łapki bardziej różowawe. Towarzyszy temu na wszystkich łapach zaróżowiona skóra i ciemne kropki na skórze. Co ciekawe - Rubi się tym w ogóle nie interesuje. Nie wylizuje, nie ma objawów bólowych ani nic. Pamiętam, że Marta mówiła, ze to coś typowego/częstego więc pewnie to to, o czym piszesz. Ten szampon to ludzkiej aptece dostanę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:13, 10 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
U weterynarza dostaniesz i malaseb i malacetic. A domową mieszankę - oczywiście w większej ilości proporcjonalnie - bardzo tanim kosztem zrobisz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:26, 10 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Kumpela Belki, niejaka Adela, ma takie różowe plamy także w okolicach uszu, na szyi i w innych okolicach - zawsze chcę coś polecić, ale nie wiem co. To teraz wiem, ale jak to aplikować na innych częściach ciała? Zostawiać czy zmywać po jakimś czasie? Jak często, jak długo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia i Sławek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lądek Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:44, 10 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Z Majlem też przerabialiśmy ,,różową świnkę"
Jak dla nas zdecydowanie lepszy i wygodniejszy jest Malacetic. Sprawdzony, działa! Stosowaliśmy szampon i spray. Futro niestety pozostanie różowe - po jakimś czasie odrasta w normalnym kolorze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:50, 19 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Rubi zjazdowo:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:51, 19 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:51, 19 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:54, 19 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A teraz panna odsypia Było super!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek_Rubi
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 15 Mar 2012
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:31, 02 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Rubi przeszła ostatnio zabieg usunięcia gruczolaka z powieki. Ze względu na okolice, trzeba było pannę znieczulić ogólnie. Przy okazji udało się wyczyścić ząbki z kamienia. Pacjentka i lekarze czują się dobrze. Po odespaniu, następnego dnia Rubi mogła już prowadzić zwykłe goldenie życie. Doszło tylko smarowanie neomycyną.
Jesteśmy już po pierwszej kontroli. Podobno wygląda bardzo ładnie, ale lekarz chce jeszcze powtórzyć oględziny na trzy tygodnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|