RUBI (CZERWONA) ma już dom

Agata_Emi_Lili

Taka to pożyje

Frankowe Zajki

Pati od Rubi

Heh

ale to coś mi się wydaje, że Fundacja prawa prawdopodobieństwa nagina. Tutaj w dziale "Adoptowane" to takich psich losów na loterii to mnóstwo jest

I w zasadzie nie do końca wiadomo - czy to psisko, czy to jego właściciele ten los trafili Smile

Tomek_Rubi

Rubi przez tydzień miała fundacyjnego braciszka - Fido.
Po raz kolejny okazało się, że psica, pomimo całej swojej łagodności, nie daje sobie dmuchać w kaszę, a pies większy, to wcale nie znaczy, że groźniejszy. Respekt czuła, ale i tak potrafiła postawić na swoim.

Pati od Rubi

A mi Rubi podczas tej tygodniowej obecności Fido pokazała jak wiele możemy się nauczyć od psów. I że chyba udało nam się z Tomkiem nie zepsuć potencjału tkwiącego w naszym futrze.
Od dawna wiemy, że Rubi - jak to Tomek napisał "nie daje sobie w kaszę dmuchać". Umówmy się - jak na goldena to dominująca Zołza. Rolling Eyes

Kochana, przytulaśna, łagodna do ludzi, ale jednak dominująca. I do tej listy cech po ostatnim tygodniu mogę z dumą dopisać - zrównoważona.
Zeszły tydzień nie był łatwy również dla Rubi. Tak jak fundacyjni ludzie jako pierwsi zaczęli Fido stawiać granice, tak zdaje się, że Rubi była pierwszym psem, na którym szczekanie i pokazy siły Fido nie robiły wrażenia. Kundle się parokrotnie starły, głównie z inicjatywy Fido. Niekoniecznie celowej, czasami była to konsekwencja gapowatości chłopaka (np. użarł ją w udo, gdy podrzucona przez niego w zabawie szmatka przypadkowo wylądowała na pupie stojącej obok psicy). Niemniej nieprzyjemnych sytuacji było kilka. I pomimo tych nieprzyjemności Rubi zachowywała luz - wywalała się kołami także w obecności Fido, do końca pobytu psiura inicjowała próby zabawy - kilka nawet skutecznie. Nie unikała troglodyty Wink

I miałam taką myśl - rety, jak ja jej tego zazdroszczę. Takiego osadzenia w teraźniejszości. To wyglądało jakby z relacji z Fido wyciągała i pamiętała te dobre rzeczy (np. że jak się położy, to można go w zabawie podgryzać). Natomiast to co złe to było i trudno, trzeba wyciągnąć wnioski (np. zostawiać mu więcej przestrzeni) i zacząć kontakty od zera. Tu i teraz jest w porządku, no to się bawimy! Ja nie zawsze tak umiem i dostałam od psicy cenną lekcję

Dziś wreszcie była pogoda i czas, więc psicę wybiegaliśmy nad morzem.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I w domowych pieleszach:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pati od Rubi

Nasza psica jest drobniutka jak na goldena, co nie przeszkadza jej w zajęciu prawie całej długości łóżka 200cm Shocked

Strach pomyśleć, co by było, jak by była pełnowymiarowym goldenem?

Zdjęcia komórkowe, stąd kiepska jakość, ale nie chciałam budzić cholery wstając Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ewa i Azja

Cudne są sceny łóżkowe na tym forum! I Rubisia cudna!

Asia i Sławek · Wysłany: Czw 20:46, 12 Mar 2015 Temat postu:

Puk, puk - co tam u Rubiśki?

Tomek_Rubi · Wysłany: Nie 1:40, 15 Mar 2015 Temat postu:

W odpowiedzi zdjęcia ze spaceru sprzed miesiąca. W towarzystwie sąsiadki Lary.

Tomek_Rubi · Wysłany: Nie 2:06, 15 Mar 2015 Temat postu:

I zaległe zdjęcie z listopadowego wyjazdu. Zresztą zaległych zdjęć mam o wiele więcej.

Emilkowa · Wysłany: Nie 10:59, 15 Mar 2015 Temat postu:

jej ogon!! <3 jest cudowny

Asia i Sławek · Wysłany: Nie 14:48, 15 Mar 2015 Temat postu:

To już wiem skąd u Majla taka słabość do noszenia bukowych klocków ....... Wink

Rodzinne.
Piękna dziewczynka Smile

Pati od Rubi

Żeby nie było, że tylko Arona nad wodę zabraliśmy Wink

Rubi nas zaskoczyła determinacją pływaniową nad jeziorem. Po raz pierwszy zdarzyło się, że jak szykowaliśmy się do zbierania manatków i zawijania się z powrotem, to psica aż skomlała o jeszcze kilka rzutów zabawki. I nawet zaczęła dobrowolnie oddawać zdobycz Shocked

Normalnie cuda Wink

A więc był rzut, po którym następowało płynięcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Po czym otrzepywanie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tarzanie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I od nowa Smile

Pati od Rubi

Kolejne spacerowe Smile

"Co tam masz dobrego?"
[link widoczny dla zalogowanych]
"No rzuć patyka! No rzuć!"
[link widoczny dla zalogowanych]
"Że mnie niby wołałaś?"
[link widoczny dla zalogowanych]
A poniższe zdjęcie, to jest 100% Rubi w Rubi Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Pati od Rubi

Rubi jest retrieverem pełnym pyskiem. Nad morzem najchętniej nie wychodziłaby z wody i potrafi naburczeć na Tomka, żeby jej zabawkę dalej rzucał zamiast się obijać Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I naprawdę jestem dumna, że temperament psicy wraz z właściwym dawkowaniem karmy pozwala utrzymać sylwetkę Rubi pomimo sterylki (w lipcu miną dwa lata od zabiegu) Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Nasza Zołza ukochana Heart

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]