Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:15, 31 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
To zgodnie z moimi obliczeniami powinna być już następna strona, więc kilka zdjęć z majówki:
Pies turystyczny (jeszcze) czysty:
Szybko znalazł sobie odpowiednie kałuże:
A kałuże były dodatkowo fajne, bo biegały po nich takie owady na cienkich nóżkach i Rubi uskuteczniała polowanie:
"O! Tu też coś się rusza!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:20, 31 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Oczywiście oprócz kałuż były jeszcze patyczki w nieprzebranej ilości:
I węszenia do woli:
A skutek? Ubłocony i niezmiernie szczęśliwy golden
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:24, 31 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
O poranku psica była jeszcze czysta:
Ale dość szybko stan ten mijał:
I wprawdzie wieczorem było ordynowane kolejne mycie w strumieniu, dzięki czemu nasz "duch" zyskiwał znamiona czystości:
Ale w sumie na długo to to nie starczało
Taaaak Majówkę należy zaliczyć do udanych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:28, 31 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Parafrazując mistrza Kochanowskiego: Serce roście, patrząc na tą Rubi
Cudownie się Was czyta i ogląda !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:20, 31 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Albo sobie dorabiam, albo Rubi ma coraz mądrzejsze oczyska. Na zdjęciach błotnych widać czystą(sic!) radość, na przedostatnim jej spojrzenie sugeruje "wiem więcej niż się wam wydaje".
Tak czy siak, powtórzę za Agatą: cudnie się Was czyta i ogląda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:27, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Katarzyna_Margo napisał: | Albo sobie dorabiam, albo Rubi ma coraz mądrzejsze oczyska. |
Uśmiechnęłam się czytając powyższe, bo mi się przypomniała krótka wymiana zdań w ubiegłym roku w Ustroniu między [D]ominiką i [T]omkiem:
[D] - A myśleliście o konkretnej dziewczynie bardziej (Różowa, czy Czerwona)?
[T] - Tak, o Czerwonej
[D] - Dlaczego?
[T] - Bo na zdjęciach ma taki mądry wyraz oczu
I po ponad roku już spędzonym wspólnie - podtrzymujemy! Jak pewnie większość forumowiczów jesteśmy przekonani, że dostaliśmy od Fundacji najmądrzejszego, najcudowniejszego i w ogóle NAJ psa. A konkretnie psicę
Pozostajemy niezmiennie pod urokiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:14, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Zainspirowani wpisem na FB (jako, że dziś Dzień Psa):
Gdzie jest Golden?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:25, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
I oczywiście poprawna odpowiedź brzmi - Golden jest w szuwarach!
W weekend pojechaliśmy spotkać się ze znajomymi w okolicach Przywidza i Wdzydz. Zdaje się, że suka z naszego pomysłu była bardzo zadowolona, bo oba wymienione miejsca znajdowały się nad wodą, co psica skrzętnie wykorzystała. Powyższe zdjęcie jest z szuwarów w Przywidzu - Rubiśka najpierw z pewną dozą nieśmiałości penetrowała przybrzeżne tataraki. Jednak dość szybko nieśmiałość przemieniła się w pełnowymiarową głupawkę (w czym dobitnie pomógł widok kaczek na jeziorze). Głupawka obejmowała ganianie w tę i nazad oraz tarzanie się kołami do góry. Z tego drugiego nie mamy zdjęć, bo mnie zatkało To znaczy do tej pory zołza tarzała się wyłącznie w padlinie, a ot tak - dla samej radości to może raz. A tym razem jesteśmy pewni, że żadnego gówienka, ni zezwłoka na trawie nie było, a i tak młoda odstawiła taką pełnię psiego szczęścia, że aż miło było patrzeć. Proces ugoldenawiania trwa Za to z ganiania w tę i nazad klika zdjęć udało się cyknąć.
A tak szczerzę zęby z radości:
I z cyklu "najbrzydsze zdjęcie goldena"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:30, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ale żeby nie było, że modelka nam zbrzydła, to na spokojnie jak już zmęczona klapła, to wyglądała jak zwykle olśniewająco
"O! Ptaszek!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:03, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
No to kochani trzymajcie kciuki. Dziś sterylizacja.
O 15ej nasza Bida odpłynęła na "Głupim Jasiu" ugłaskiwana przez Tomka. Przy okazji znieczulenia postanowiliśmy też kontrolnie rentgen bioderek zrobić (bo zdarzało się psicy lekkie kulenie po powstaniu z leżenia).
A teraz czekamy na telefon z lecznicy jak już będzie po wszystkim i Rubiśka wybudzona. Zdążyłam już posprzątać mieszkanie... Co by tu jeszcze...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:08, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
No to my też czekamy na wieści pozabiegowe. Nic się nie martwcie, wszystko będzie dobrze, a Bida już jutro Bidą nie będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati od Rubi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:22, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Bida już po zabiegu - zabieg bez komplikacji, bioderka zdrowe. Brzdąca dostaliśmy ładnie wybudzonego i "na haju". Do domku doszła o własnych siłach i nawet chciała na schody się pakować.
U weterynarza przy odbiorze bardzo nam skamlała. Weterynarz powiedział, że na pewno nie z bólu, bo dostała bardzo silne leki. Być może chodziło o fizjologię, bo tuż po wyjściu zrobiła ogromne siku. Niestety po przyjściu (czy raczej przyniesieniu - dzielny Tomek przypomniał niedawne czasy szczenięce i dzielnie Rubiśkę po piętrach tacha) jak zaległa, to zaczęła skamleć znów. Więc Tomek heroicznie znów mordkę wyniósł, przespacerowali się, jeszcze jedno siku zrobiła i wrócili. I znów jak panna się położyła, to skomli... Za to jak spaceruje to jest ok Ech, długi dzionek się zapowiada...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:36, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
To skomlenie to może być jeszcze wpływ narkozy, czasem psy tak właśnie reagują.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:14, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, pamiętam, że Beluśka też płakała sobie pierwszego wieczoru i miałam wrażenie, że prędzej głowa ją bolała po narkozie niż brzusio. Drugi dzień był już lepszy. Trzymajcie się, spokojnej nocy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek_Rubi
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 15 Mar 2012
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:13, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Psica powoli się uspokaja, szczególnie kiedy leżę koło niej i delikatnie głaszczę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|