|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:54, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś dowiemy się co dolega naszej rudej, wieczór idziemy na konsultacje wyników. Weterynarz niestety, z naszego opisu składnia się ku wersji z posterylkowym popuszczaniem moczu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:10, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ania, nie martw się na zapas, czekaj na wyniki. A jeśli nawet jest to posterylkowe popuszczanie to też nie tragedia. Propalin załatwi problem, będzie dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:19, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Kurcze, posterylkowe popuszczanie moczu, jeśli już się pojawia, to zwykle u starszych suczek. Aniu, nie martwmy się na zapas, poczekajmy do wieczora na diagnozę, bo może wcale nie będzie zła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaBarowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:44, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Aniu jesteśmy z Wami wszystkimi naszymi łapkami - będzie dobrze, trzymamy kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:20, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
też trzymamy kciuki i czekamy na wieści.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 20:43, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No, i? No, i...???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:42, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No i potiwerdzily się moje obawy. Wszystkiemu winiem jest estrogen, który musimy uzupełniać poprzez aplikowanie leku Estrofem. Mamy go podawać, tylko jeśli zaobserwujemy że Rafcia popuszcza, przez kolejnych 7 dni, i koniec. Powiedziano nam, że raczej będzie się to pojawiać tylko w tym okresie, kiedy mała powinna mieć cieczkę. Póki co, mam receptę, i świadomość gdzie leży przyczyna. Nie podam Raffie dziś leku, bo popuszczanie się uspokoiło, i mamy całkiem suchy dzień. Uklad moczowy mamy zdrowiutki.
pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 22:06, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Znalezione w necie:
"Nietrzymanie moczu u suk. U zwierząt towarzyszących nabyte nietrzymanie moczu występuje najczęściej u suk, a jego bezpośrednią przyczyną jest niewydolność cewki moczowej. Na podstawie oceny profilometrycznej, w badanych przypadkach niewydolności cewki moczowej, stwierdzono osłabione napięcie mięśniowe tego narządu. Niektórzy lekarze weterynarii uważają, że zabieg sterylizacji znacznie podnosi ryzyko wystąpienia niewydolności cewki moczowej, tłumacząc to niedoborem estrogenów u suk pozbawionych gonad . Z innych publikacji wynika, że nietrzymanie moczu u wysterylizowanych suk dotyczy jedynie 2% pacjentek. Autorzy tych publikacji informują, że ten rodzaj komplikacji pooperacyjnej można całkowicie zlikwidować, stosując zastępczą terapią hormonalną, przy czym najczęściej skuteczne jest już jednorazowe podanie hormonu . Część lekarzy praktyków uważa natomiast, że leczenie estrogenami przypadków nietrzymania moczu często nie przynosi spodziewanego rezultatu . Estrogenozależne nietrzymanie moczu jest jednostką chorobową występującą u kobiet w okresie przekwitania. Zaburzenie to wynika ze zmian metabolicznych i zanikowych w narządach i tkankach estrogenozależnych. Zmiany w układzie moczowym są w dużym stopniu zależne od niedoboru estrogenów i prowadzą do zwiotczenia zwieraczy, częstomoczu i wreszcie nietrzymania moczu . Patogeneza nietrzymania moczu u suk w następstwie sterylizacji nie została dotychczas dokładnie wyjaśniona. Wiadomo, że hormony płciowe są jednym z wielu czynników wpływających na pracę mięśniówki pęcherza moczowego i cewki moczowej. Ich niedobór może nasilać objawy niewydolności zwieracza pęcherza moczowego i niewydolności cewki moczowej, jednak nie ma jednoznacznych danych o bezpośrednim wpływie braku hormonów płciowych na nietrzymanie moczu u suk . Wiadomo też, że nie ma różnic w stężeniu estrogenów w surowicy suk poddanych owariohisterektomii i w surowicy suk z zachowaną zdolnością do rozrodu, znajdujących się w fazie anoestrus cyklu płciowego. Suzi Arnold sugeruje, że czynnikiem, mogącym wywierać istotny wpływ na powstawanie zaburzenia może być, obserwowana po zabiegu owariohisterektomii u suk, zmiana stężenia gonadotropin w surowicy . Ta sama autorka wykazała w swoich doświadczeniach zaburzenie nietrzymania moczu u 20,1% suk wysterylizowanych po pierwszej cieczce, wśród których 75% stanowiły samice, u których rozwinęło się ono w ciągu 3 lat od przeprowadzenia zabiegu . Stocklin-Gautschi i wsp. wykazali znacznie niższy odsetek (9,7%) odnotowanych przypadków nietrzymania moczu, ale w grupie suk pozbawionych chirurgicznie jajników jeszcze przed osiągnięciem dojrzałości płciowej. Kastracja i owariohisterektomia są zabiegami, które traktuje się jako podstawę postępowania terapeutycznego w wielu jednostkach chorobowych zwierząt. Poza guzami nowotworowymi w gruczole sutkowym, należą do nich także ropomacicze u suk i kotek oraz zmiany nowotworowe narządów rozrodczych zarówno u samic, jak i u samców. W związku z tym w ramach profilaktyki tych chorób zaleca się przeprowadzanie wczesnej owariohisterektomii u suk i kotek . Obie jednostki chorobowe występują z jednakową częstością u wszystkich ras psów i kotów. Wiadomo, że ryzyko ich rozwoju wzrasta wraz z wiekiem. Z kolei wczesną kastrację psów i kocurów traktuje się jako profilaktykę chorób gruczołu krokowego, takich jak zapalenie i przerost prostaty. "
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:14, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie buszujemy w internecie i sukamy informacji na ten temat. Dzięki Asiu za ten artykuł. Nawet jeśli okresowo będziemy musieli aplikować leki, to nie ma dla Nas problemu. Ważne że wszystko się uspokoiło, w zasadzie samoistnie. Mam tylko nadzieję że nie będzie się ten stan pogarszał wraz z wiekiem Rafci.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:48, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Aniu, i jak sytuacja?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:49, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Nie posikujemy, więc nie podałam Rafci tabletek Obserwujemy się bacznie.
pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:51, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No to nie zapeszajmy, ale
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:06, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Oj tak Kamień z serca
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:29, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Super wiadomość
Bardzo sie cieszymy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:47, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety, posikiwanie opuściło nas tylko na kilka dni... Znów wszystko wróciło, podaliśmy leki hormonalne, i póki co mamy święty spokój.
A tak poza tym, Rafcia ma się wyśmienicie, grzecznieje nam coraz bardziej z czego ogromnie się cieszę Ostatnio podpatrzyła od Nerusia, że można witać gości z butem w pysiu- od tamtego czasu, nie ma zmiłuj się- Rafcia musi paradować z bucikiem po domu i gurgotać przy każdym powitaniu
pozdrawiamy !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|