Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:42, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Raffa melduje się w Krakowie, po wyprawie w Bieszczady. Jako że wszyscy chodzimy już na rzęsach, zdjęcia będą jutro.
pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:30, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
no to cierpliwe czekamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:36, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
startujemy
[link widoczny dla zalogowanych]
prywatna posiadłość
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Złapałam rybkę
[link widoczny dla zalogowanych]
rybka dla Pani
[link widoczny dla zalogowanych]
oczyszczanie zalewu Solińskiego
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uczymy Pana pływać
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
pies żeglarz
[link widoczny dla zalogowanych]
niemoc
[link widoczny dla zalogowanych]
powrót
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:50, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Troche podobne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaBarowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:33, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Rany jakie One są podobne w tej niemocy.... ale macie prywatne spa dla psa..... pozazdrościć...ehhh pozdrawiamy Rudo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daga i Goldi
Gość
|
Wysłany: Pon 22:29, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jeju, ona na serio złapała rybkę??!!?? Kiedy Goldi zacznie być an tyle pożyteczna,aby oprócz kaloryferowania stóp zimą, zacząć jeszcze polować na co innego niz koty?
Piękna ta Raffcia!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:37, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Prywatne spa pozostawiliśmy całe w kraterach Mam nadzieję, że właścicele nie zrobili kontroli ogrodu. Co się udało zakopałam
W Raffie obudził się zmysł oczyszczania wody ze śmieci, i znosiła Pani wszystko co dryfowało po powierzchni wody w naszym otoczeniu.
Ależ tek Korek podobny!
pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:36, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Witamy,
Rafcie znów nęka uczulenie, przejawiające się swędzeniem łapek, brzuszka, i chorymi ucholami, rzekomo spowodowanymi pyłkami roslin (wykluczono alergię pokarmową). Więc bujamy się po vetach, bierzemy zastrzyki, czyscimy i zakraplamy uszy, podajemy Omegan, a ta dalej swoje Co ja mam zrobić z tym chorusem....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:55, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ania, a ma małe krosteczki? i czy uczulenie wystepuje w okresie letnim, czy tez zimowym?
Pytam, bo co roku w okresie letnim nasz york ma uczulenie objawiające się drapaniem, krosteczkami. Przy tym jeszcze czasami traci sierśc w tych miejscach. Dostaje wtedy w dupeczkę wapno i cos jeszcze. Przynosi to krótkotrwałą poprawe i po jakims czasie znowu wraca, jak bumerang. Kończy się z chłodniejszymi dniami i mniejszą ilościa słońca.
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:38, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zaczęło się tej wiosny, i tak się ciągnie. Na brzuszku mamy krosteczki, ale w bardzo małej ilosci i szybko się goją. Gorzej z łapkami, ktore Rafcia skubie z wielkim zaanagażowaniem. W ucholu wyszedł nam grzybek ale z nim walczymy. Dowiedzialam się, że takie alegrie pojawiają się w 2-3 roku życia psa, i będą nam prawdopodobnie towarzyszyły już do końca życia suńki, na szczęscie z każdym kolejnym rokiem, objawy ponoć są coraz słabsze. Pies z alergią na trawy, heh
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:16, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
No to trzeba obserować. Mały liże, drapie, wygryza. Zaczęło mu sie własnie od 2 roku zycia i trwa do dziś. Lato to dla niego masakra. Tylko, ze ja od wiosny do jesieni strzyge go na króciutko. U goldena jest dużo gorzej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edyta Duszenko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Czw 10:43, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
My również mamy ten problem, latem cały ogon w krostach, zaczeło się w zeszłym roku, gdy przychodzi jesień i zima problem z głowy, ja przemywam te krosty roztworem manusanu i nie pozwalam wygryzać ogona bo rok temu skończyło się to okropnymi ranami i wygoleniem całego uda do łysa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:31, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ania, a co stosujecie na tego grzybka? Andzi przepisano Surolan.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:37, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
My mamy Dicortineff Vet. Pani doktor, nie chciala traktować ucha bardzo mocnymi środkami, tak żeby nie zaburzać farmakologią równowagi skóry. Powiedziano nam, że mała musi nauczyć swój ogranizm, jak sobie radzić z takimi przypadłościami, a co za tym idzie, im mniej silnych leków, tym lepiej. Zobaczymy co z tego wyjdzie, póki co, jest porawa.
pozdrawiamy
Ostatnio zmieniony przez Ania i Raffa dnia Pią 8:37, 13 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:49, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Rafcia skończyła 2 lata Trochę nam wygrzeczniała, chociaż do spokojnego psa duuużo jej jeszcze brakuje Nadal jest bardzo kreatywna, ostatnio zastaliśmy ją po pracy w mojej podkoszulce wciągniętej na szyję Ale generalnie, jest przekochana, i nie umiem sobie wyobrazić nas bez tego psotnika. Rudzielec wprowadza radość do naszego domu, człowiek przy niej nie ma szans na to by czuć samotność czy nudę. Zgadzam się w pełni, ze stwierdzeniem, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, wystarczy spojrzeć na tą uśmiechniętą diabelską mordeczkę Jeszcze raz Fundacjo- dzięki za ten złoty wulkan energii.
pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|