|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:26, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Co do Naszego wspólnego życia: Raffa często chodzi za mną krok w krok, dopomina się pieszczot i głaskania, spi przy moich nogach. Ciężko mi ocenić, czy jest to zachowaniem świadczącym o lęku separacyjnym, ale Rafcia bardzo lubi bliskość.
Ostatnio jednak, zdarzało się i tak, że my zostawaliśmy w pokoju, a ona chrapła smacznie na balkonie, lub w kuchni. Ogólnie dużo czasu spędza na balkonie sama, gdzie obserwuje sobie pieski.
Skłaniałabym się tu w kierunku nudy, jako że Rafcia ubustwia rozrywanie woreczków, szapranie gazet, i przedmiotów użytkowych, ktore znajdują się w domu, natomiast nie są to nasze przedmioty osobiste (pomijając telefon).
Myślę, że faktycznie trzeba będzie wydłużyć poranne spacery, tak by wracała z nich umęczona. Generalnie, dłuższe wyprawy siłą rzeczy serwujemy jej po pracy, podczas których może się wybiegać luzem, popływać, poganiac z psami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:35, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Możecie też spróbować zostawiać jej zabawki typu kong ("nadziewane" jedzeniem) albo wielkie kości cielęce (ew. wołowe) których nie będzie w stanie zjeść, ale będzie sobie glamać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:37, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kupuję w takim razie kong
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:03, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ania i Raffa napisał: | Myślę, że faktycznie trzeba będzie wydłużyć poranne spacery, tak by wracała z nich umęczona. Generalnie, dłuższe wyprawy siłą rzeczy serwujemy jej po pracy, podczas których może się wybiegać luzem, popływać, poganiac z psami. |
A mnie się wydaje, że to właśnie jest sprawdza problemu- niewykorzystana energia. Poranny spacer powinien być dla Raffy nawet bardziej męczący niż popołudniowy. MUSI mieć możliwość wybiegania się właśnie luzem, ćwiczenia z Nią, szukania itp. To wymaga poświęcenia czasu, który rano jest wygospodarować znacznie trudniej niż popołudniowy, ale wydaje mi się niezbędny. Jeśli Raffa rano nie biega a jedynie tupta na smyczy, a na dodatek dostanie dodatkową porcję jedzenie w kongu (a jak by na to nie patrzeć to dodatkowa energia) to efekt może być różny od zamierzonego. Ja proponuję porządne spacerowanie z wybieganiem luzem, a do tego na dodatek zostawianie Jej z kongiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 15:04, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wymęczyć aktywnego, sprawnego goldena to nie takie proste zadanie - szczególnie rano, przed naszym pójściem do pracy.
Łatwiej jest z psem chętnie aportującym piłkę, a jeszcze łatwiej, gdy pies może aportować ją z wody i pływać. Ale to raczej dla tych, którzy mieszkają bezpośrednio nad wodą
W praktyce wygląda to tak, że większość z nas raczej nie wstaje o 4, 5 rano żeby porządnie wybiegać psiaka. Efekt tego może być taki, że nawet długim spacerem i zabawą nie zmęczymy futrzaka i zostawimy go w domu pobudzonego i nakręconego - nieszczęście gotowe
Nastawiłabym tu bardziej psa na pracę umysłową, która też potrafi nieźle wyczerpać nasze zwierzę... Intensywne szukanie, ćwiczenie znanych komend, nauka nowych... Wszystko to w spokoju i bez zbędnej ekscytacji ze strony psa czy naszej! Tak, żeby psa i zmęczyć i wyciszyć...
PS. Także krótkie, poranne spotkania z innymi psami mogą naszego nieźle nakręcić i pobudzić. Następstwem tego jest to, że my idziemy do pracy, a pies szuka czegoś, na czym może rozładować nagromadzoną energię... W takim wypadku lepiej jest zrezygnować z rannego witania się naszego psa z funflami...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:20, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki Wam za rady. Nie ukrywam, że czasem bardzo trudno wygospodarować rano czas. Czyli musimy liznąc trochę nauki na porannym spacerku.
Raffa, pada dopiero po intensywnych, całodniowych wypadach na działkę- nawet kilkugodzinne pływanie jej nie wykańcza tak, by nie miała siły na brojenie. Toż to pies maszyna!!!! Kilka dni temu, po raz pierwszy odpoczywała, podczas spaceru, ale to ze względu na temperaturę i słońce.
Tak czy siak, nadal jesteśmy zakochani po uszy....
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:11, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dlatego uważam kliker za magiczne urządzenie Można z psem klikać dosłownie wszystko- pies zaczyna wtedy myśleć, pracuje umysłowo, a zarazem nie nakręca się "fizycznie". A ćwiczyć można i w domu (zwane przeze mnie spacerem umysłowym) i na dworze. Jednak czas potrzebny jest na wszystko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:55, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Melduję, że zakupiłam kliker, kong i niebawem zabieramy się do pracy
A tak z innej beczki- Raffa coś mi wybrzydza, i nie zjada karmy (RC Golden R Junior). Widać że już jej nie "podchodzi'- bardzo niechętnie się zabiera za zawartość miski, je w ratach. Zastanawiam się nad zmianą, bo cały ostatni worek, jest trochę wymęczony...
szukam jakiejść zdrowej dla Rafci alternatywy...tzn innej karmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:16, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Aniu a może to nie jest kwestia wybrzydzania tylko gorących dni Piesy wtedy wybrzydzają albo jedzą mniej. Albo tak jak Raffka dzieli sobie dawkę na raty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:30, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Może masz rację.... panikara ze mnie Jestem właśnie na kupnie następnego wora 12 kg, w związku z czym zaczełam się zastanawiać nad zmianą, ale nie chciałabym jej zaszkodzić, bo ma piekną i puszystą sierść, piękne białe ząbki, żadnych problemów gastrycznych Mam nadzieję że przyczyną jest upał. Ale jestem w lekkim szoku, bo wiem w jakim tempie ona potrafiła pochłonąć miskę kulek
Pozdrawiam ciepło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:50, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Może daj sobie jeszcze na wstrzymanie ze zmianą karmy Poobserwuj sunie i będziesz widziała
Mój Lakuś w upały mało jadł albo tylko wieczorem. A jak suczki w okolicy miały cieczke to dwa dni strajkował i nie jadł nic
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:26, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Malino, z obiecana dedykacja dla Ciebie Relacja z porannego spaceru:
.
.
.
.
.
.
.
.
.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:29, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Aniu i jak tam Raffcia dalej trzyma się diety Czy je coś lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:59, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Rafcia raz je, raz zostawia, nie ma regóły Karmimy ja zawsze o tej samej porze, zawsze 3 godziny po, i 2 godziny przed spacerem Zamówiłam kolejny worek RC GR Junior, jeśli nadal będzie mi wybrzydzać, to pomyślę, chociaż przestudiowałam dokładnie skład innych karm, i troszkę martwi mnie bardzo duża różnica w zawartości glukozaminy w naszej karmie, jak i w innych dostępnych na rynku. Nawet Eukanuba dla goldasów zawiera 2x mniejszą dawkę.
Pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:07, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Aniu, glukozaminy nie da się przedawkować więc bądź spokojna. Większa dawka nie zaszkodzi, zwłaszcza w okresie wzrostu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|