RAFFA ma już dom

jowi

Witajcie
Ucichło trochę od nas, niestety przedświąteczny galimatias dał nam się we znaki Smile

U nas jak na razie wszystko w najlepszym porządku. Raffa od wtorku ani razu nie przywitała nas siusianiem, szybko przyzwyczaja się do zasad panujących w naszym domu, chociaż jeszcze trochę próbuje podgryzać ręce i przybierać postawę pionową w celu wylizania twarzy.Jest oczywiście za każdym razem upominana, wiec sukcesywnie się to zmniejsza. Jeśli chodzi o zachowanie czystości, nie ma żadnego problemu. nie zdarzyło się ani razu, żeby załatwiła się w domu. Bywają momenty, ze potrzebuje wyjść i wtedy daje o tym znać.
Zawzięcie asystuje nam we wszystkich pracach przedświątecznych, nie wiem dlaczego najbardziej upodobała sobie tę część kulinarną??? Very Happy

.
Jak na razie tyle, odezwiemy się po świętach.
Życzymy Wam wszystkim zdrowych, pogodnych świąt, bogatego zajączka i mocno mokrego Dyngusa

W trójkę, czy w dwójkę, zawsze razem Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Basia2121

Witamy
Chcielibyśmy serdecznie przeprosić za zamieszanie, które wprowadziliśmy i serdecznie podziękować za zaangażowanie, które miało doprowadzić do adopcji przez nas pieska ale niestety musimy zrezygnować, gdyż mój brat na święta podarował dzieciom piękną, małą goldenkę. Wink

Życzę wszystkim pieskom z fundacji oraz ich przyszłym właścicielom takiego szczęścia jakie nas spotkało Smile

Z najlepszymi życzeniami świątecznymi - Basia z rodziną.

Malina

Ależ ona jest piękna Smile

Zakochałam się od pierwszego wejrzenia w jej spojrzeniu Smile

O jej widzę bardzo dużo jest chętnych do adopcji Rafki. Nieśmiało napiszę że i my byśmy chętnie ją zaadoptowali.

Mariola Kora

Nie należy się chyba dziwić, że Raffcia asystowała w kuchni, wszak jest kobietą Very Happy

. Pozdrawiam i czakamy na dalsze wieści.

Gość

Hmmmm slodko wyglada nasza Panienka:D czekamu na wiecej zdjec no i na decyzje:D

Gość

jestem Kasia Zawada. Wraz z rodzicami i rodzeństwem podjęliśmy decyzje o adopcji Raffy. Mieszkamy w Ciscu (gmina Węgierska Górka, woj. śląskie) i mamy nadzieje że z nami zamieszka. Smile

pozdrawiam

Warna.

Witaj Kasiu,
napisz nam coś więcej o swojej rodzinie i o tym dlaczego chcecie adoptować właśnie Rafkę. Smile

Gość

Mam trzech braci. Krzysiek jako najstarszy już nie mieszka z nami. młodszy ode mnie Marcin uczęszcza do 3 gimnazjum, i jako najmłodszy Paweł do 5 klasy podstawówki. A ja Kasia mam 19 lat i jestem w klasie maturalnej. Mój tata jest kierowca i rzadko przebywa w domu, za to mama jest cały czas. Wybraliśmy Raffe ponieważ jest spokojnym psem i młodym. Mamy nadzieje że znajdzie u Nas dom. Pozdrawiamy serdecznie:)

Gosia i Piotrek

Chcielibyśmy bardzo poznać Gucia z Raffcią (zgłosiliśmy się jako chętni do adopcji Rafci lub Majki). Czy istnieje możliwośc spotkania na jakimś spacerku? Chcielibyśmy poobserwować jak na siebie reagują i jak by się ze sobą czuły. Moglibyśmy przyjechać do Częstochowy z Guciem np. w niedzielę?

Gosia i Piotrek

Czekamy na wiadomości Very Happy

jowi

Witamy, witamy po świętach Smile

Nam święta minęły przede wszystkim szybko.... Raffa dzielnie asystowała przy wszystkim, o czym już pisałam. Dzisiaj musiała zostać w domu dłużej niż do tej pory, była sama 6 godz, nie pogryzła nic (z wyjątkiem mojego kapcia, którego upodobała sobie od początku). Niestety po takiej długiej nieobecności posiusiała się na nasz widok w domu. Poza tym nadal walczymy z podgryzaniem rak, kiedy jest podekscytowana skacze i podgryza, nie ma niestety jeszcze wyczucia w tym, wiec zostawia ślady na rekach. Wprawdzie jest lepiej niż na początku, ale jeszcze trochę pracy potrzebuje Smile

Jeśli chodzi o inne obserwacje.... pozwala sobie zabrać zabawkę, i inne znaleziska, nie wykazuje żadnych nieuzasadnionych lęków, a nawet jeśli się czegoś przestraszy, szuka wsparcia człowieka i próbuje poznać obiekt zagrażający.
Pozdrawiamy Piotrka i Gosię, niestety w niedziele mamy rodzinne spotkanie, więc nie damy rady zorganizować spacerku Sad

Pozdrawiamy, odezwiemy sie jutro

Agata_Emi_Lili

Osoba, która adoptuje Raffkę, będzie musiała poradzić sobie z dwoma "problemami" emocjonalnymi Raffy:
- siusianiem z emocji na powitanie człowieka po dłuższej nieobecności
- niedelikatnym podgryzaniem rąk, kiedy jest podekscytowana.

W związku z tym mam pytanie do osób, które chcą Raffę adoptować. Czy macie już jakiś pomysł, jak byście pracowali z Raffką nad wyeliminowaniem tych zachowań?

Ania i Raffa

Witam

My caly czas analizujemy doglebnie wiadomosci na temat Rafki, i juz pewne kwestie mamy "doczytane".

- Problem siusiania, rozwiazalibysmy w taki sposob, by po powrocie do domu powstrzymywac sie z bardzo emocjonalnymi powitaniami, ktore moglyby wywolac opisana reakcje. Dopiero po opadnieciu chwili najmocniejszych wrazen, rozpoczelibysmy przywitanie, jednak bardzo zrownowazone, i spokojne, "na poziomie psa" (= podloga). Nie ma mowy o jakimkolwiek karceniu za takie zachowanie.

- Podgryzanie rak w czasie ekscytacji- mielismy ten sam problem z Nerem (Labradorem). Jako ze odruch ten jest czyms zupelnie naturalnym dla psa, "wrodzona" forma zabawy z rodzenstwem, postanowilismy zachowywac sie w momencie podgryzania tak jak zachowalby sie inny pies - poprzez danie psu do zrozumienia, ze jego uscisk jest bolesny dla nas (efekty dziwekowe Very Happy

). Metoda podzialala Wink

Pozdrawiam

Agata_Emi_Lili

W zasadzie to wiemy już wszystko, co jest nam potrzebne do podjęcia decyzji o adopcji Raffki więc nie będziemy przedłużać sprawy.
Zbieżność imion i nicków w tym przypadku okazała się nie być przypadkową

- widocznie tak musiało być

A więc miło mi oznajmić, że Raffka zamieszka w Krakowie u Rafii

Jolanta

Wspaniale

Raffi przyjedzie do Krakowa! Rafia - GRATULACJE Very Happy